Niedziela, 05 maja 202405/05/2024
690 680 960
690 680 960

90-latek uwierzył w historię „fałszywej córki”, stracił 50 tys. złotych

Wczoraj oszuści zadzwonili do 90-letniego mieszkańca Lublina i wyłudzili od niego 50 tys. złotych. Sprawców szukają policjanci i apelują do osób starszych o czujność w rozmowach z nieznajomymi.

14 komentarzy

  1. Czy banki mogłyby w momencie wypłaty informować starych przeważnie już z trocinami w głowie ,że właśnie wypłacają swoje oszczędności życia i czy są pewni tego co robią? Jaki problem zadzwonić jeszcze raz i potwierdzić dane wnuka i wnuczki? Po za tym trzeba słuchać właściwego radia i telewizji a nie mszy tylko!

  2. Zrobił dobry uczynek dziadzio , gorzej jakby tę kasę wysłał na Toruń na kolejne patriotczno-sakralne dzieła z gębą Ojca dyra na witrażu

  3. I tyle się o tym pisze i nadal nic. Szkoda mi tych ludzi. Działajmy róbmy coś reagujmy bo żyjemy w podłym podstępnym świecie

  4. Jak dla mnie to w takich przypadkach musi siedzieć kret w banku bo przecież nie będą dzwonić do dziadków co na leki nie wystarcza Muszą mieć informacje kto ma jakieś złotówki na koncie

  5. Głupi uśmiech na piance piwa

    Dziadek ze sobą i tak nie zabierze… Powiedzenie stary a głupi… Stary gorszy niż dziecko… Pasuje jak ulał… Tym co takich szkoda nie im teraz dadzą że swoich…

  6. W pewnym wieku decydowanie o własnych pieniądzach (chodzi o dużych kwotach) powinno być ograniczone albo tylko za pośrednictwem notariusza…

  7. … czy każdy senior po 70-tce nosi w tylnej kieszeni po 50 tys. ?! gdzie Ci ludzie trzymają gotówkę ?! wziął , wyjął , i dał ?!

  8. Czy pracownik banku wypłacając 50 tysięcy w gotówce 90-latkowi jest normalny umysłowo i pracuje jeszcze w tym banku ?

  9. A skąd miał tyle kasy starszy dziadek w tym wieku………..

  10. Życzę znalezienia sprawców i ich ukarania zgodnie z Kodeksem Karnym

    Do wiadomości komentujących: Niektórzy 90-latkowie są naprawdę bogaci. A mówię tu o jachtach, luksusowych domach sportowych samochodach. Rodzina czasami próbuje ich ubezwłasnowolnić, ale dziadkowie mają dobrych prawników. No ale badania u psychiatry to by się przydały czy 90-latek może rozporządzać swoimi pieniędzmi.