73-latek skręcał mercedesem, 15-latek uderzył motocyklem w auto. Chłopiec zginął na miejscu (zdjęcia)
09:13 01-08-2023 | Autor: redakcja

Do zdarzenia doszło w poniedziałek przed godziną 17.00 w miejscowości Majdan Leśniowski w gminie Leśniowice w powiecie chełmskim. Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o zderzeniu motocykla z pojazdem osobowym. Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespół ratownictwa medycznego, policja, a także śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
– Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierujący motocyklem typu cross 15-latek uderzył w bok mercedesa, którym kierował 73-latek. Do zderzenia pojazdów doszło w momencie, gdy kierowca samochodu wykonywał manewr skrętu w lewo na teren prywatnej posesji. Pomimo prowadzonej na miejscu reanimacji życia chłopca nie dało się uratować. Zmarł na skutek odniesionych obrażeń – relacjonuje komisarz Ewa Czyż z chełmskiej Policji.
Badanie alkomatem wykazało, że kierowca mercedesa był trzeźwy. W trakcie prowadzonych na miejscu policyjnych czynności droga była zablokowana. Obecnie pod nadzorem prokuratora trwa ustalanie wszystkich okoliczności tego tragicznego w skutkach zdarzenia.

fot. Policja Chełm

fot. Policja Chełm
Chłop zabił dzieciaka…
Nie jest napisane dokładnie. Nie wiadomo czy dziadek nie włączył kierunkowskazu, a może młody myślał że dziadek coś wyprzedza i on wyprzedzi ich szybciej. Tak czy inaczej, ogromna tragedia dla rodziny. Szkoda malucha.
Na ilu km. stanęła strzalka szybkościomierza w motorze? Wątpię aby bylo przepisowe do 50..
Na crossowym…? Nie żartuj, nawet jakby było 55 to co to zmienia w kwestii winy? Lubisz poodwracac kota ogonem co?
Na crossowym…? Nie żartuj, nawet jakby było 55 to co to zmienia w kwestii winy? Lubisz poodwracac kota ogonem co?
Tam nie ma licznika kasztanie
Dzieciak zabił się sam przy pomocy tych, co mu udostępnili motocykl.
Szkoda młodego, crossem za szybko pojechać się nie da, to nie przecinak. Dziadka zapraszam do mnie, na DK19, tutaj manewr skrętu w lewo na posesję planuje się przez 10-15 kilometrów. Więcej się patrzy w lusterko niż przed przednią szybę.
Crossem szybko pojechać się nie da? A 140 to dużo czy nie?
Do 140 kierowca powinien umieć ocenić odległość. Taka jest dozwolona prędkość na autostradach, a tam też samochody czasami stoją. Problemem są ścigacze, gdzie poziomem tzw przyzwoitości są dwie paki.
Niestety szaleją na tych motorach. W dniu śmierci szalał na 1 kole, bez kasku. W tej miejscowości ciągle rajdy na krosach , motorach. Musiało się tak skończyć. Mieszkańcy zgłaszali to rodzicom i policji. Także tak….
Winny jest kierowca osobówki, jeżeli skręcasz w lewo sprawdź w lusterkach czy możesz wykonać ten manewr. Szkoda dzieciaka
Jesteś biegłym sądowym? Byłaś na miejscu i widziałaś cały przebieg wypadku? Warto czasem pomyśleć zanim coś się napisze.
Zobacz dokładnie zdjęcia, motor bez homologacji a takimi po drogach publicznych nie można jeździć.
Mam nadzieję że nie wypuszczą Ciebie na drogę czymkolwiek co ma silnik.
Art. 24. [Wyprzedzanie]
1. Kierujący pojazdem jest obowiązany przed wyprzedzaniem upewnić się w szczególności, czy:
1) ma odpowiednią widoczność i dostateczne miejsce do wyprzedzania bez utrudnienia komukolwiek ruchu;
3) kierujący, jadący przed nim na tym samym pasie ruchu, nie zasygnalizował zamiaru wyprzedzania innego pojazdu, zmiany kierunku jazdy lub zmiany pasa ruchu.
5. Wyprzedzanie pojazdu lub uczestnika ruchu, który sygnalizuje zamiar skręcenia w lewo, może odbywać się tylko z jego prawej strony.
Art. 22. [Zmiana kierunku jazdy lub pasa ruchu; zakazy zawracania; jazda na suwak]
1. Kierujący pojazdem może zmienić kierunek jazdy lub zajmowany pas ruchu tylko z zachowaniem szczególnej ostrożności.
5. Kierujący pojazdem jest obowiązany zawczasu i wyraźnie sygnalizować kierunkowskazem zamiar zmiany kierunku jazdy lub pasa ruchu oraz zaprzestać sygnalizowania niezwłocznie po wykonaniu manewru.
W żadnym przepisie nie ma słowa że skręcający ma patrzeć w lusterka, ale to taka spuścizna po czasach PRLu i robieniu prawa jazdy na maluchu.
Jak już włączy kierunkowskaz, to tak.
Ale jeśli najpierw zaczął się manewr wyprzedzania, a dopiero potem pojazd wyprzedzany włączył kierunkowskaz (lub też go wcale nie włączył) to już chyba nie mieści się w przytoczonych przez Ciebie przepisach
Przepis jest jasny i zrozumiały a teraz będzie dociekanie kto zawinił, czy kierowca ponad 70 letni który ma doświadczenie i praktykę za kierownicą czy dzieciak prawdopodobnie bez prawa jazdy na motor bo te można mieć od 16 lat. To jak myślisz co z tego wyniknie?
Z art. 22 nie podałeś pkt. 4. Ładnie to tak manipulować? Dostał centralnie w drzwi, chyba nie był na tym pasie sam. Dochodzi jeszcze uniwersalna zasada zachowania szczególnej ostrożności i ograniczonego zaufania – to taki test na myślenie na drodze.
Potrafisz odróżnić zmieniać zajmowany pas ruchu od zmieniać kierunek jazdy? Pkt 4. mówi o tym że gdy jedziesz na drodze z dwoma lub więcej pasami ruchu w jednym kierunku i chcesz zmienić pas ruchu musisz ustąpić pierwszeństwa pojazdowi który już znajduje się na tym pasie ruchu. A dalej masz pkt 4a i pkt 4b które odnoszą się do jazdy na suwak. Co się dziwić że tyle wypadków jak prostych rzeczy nie rozumiecie?
Łojej, to Ty jesteś na takim poziomie? To co, przeskakujesz przez przeciwny pas? Przecież musisz po nim przejechać, a więc ustąpić każdemu kto na nim jest.
Piotrek, proszę Cię, powiedz, że nie masz prawa jazdy.
Czy ktoś z pozostałych motocyklistów (albo rodziców i policji) wyciągnie wnioski? Wątpliwe…
Zwykle to jest zbieg różnych okoliczności. Dlatego nie zgadzam się z tymi, którzy twierdzą że prędkość motocykla nie usprawiedliwia kierowcy, który wymusił na nim pierwszeństwo. Tutaj to był cross, to nie są szybkie motocykle, ten w dodatku wygląda na lekką maszynę – jako przyczynę zdarzenia obstawiam nieuwagę kierowcy auta.
Kupia ten motor. 50 zł daje.
Błąd oceny sytuacji. Ewidentna wina cyklisty. Pojazdu skręcającego w lewo nie wolno wyprzedzać. Po skali uszkodzeń widać, że motocykl nie jechał wolno, lecz ze znaczną szybkością i źle ocenił odległość, jak również sytuację drogową.
Dzieciak miał 15 lat nawet nie powinien wsiadać na motocykl ale ktoś mu go kupił, ktoś pozwolił jeździć. Jak widać uderzenie jest od strony kierowcy więc wyprzedzał pojazd który skręcał co jest zabronione, może w ogóle nie znam przepisów? Sprawa do umorzenia bo sprawca niestety nie żyje.
No nie znasz do końca przepisów, reasumując od tego że chłopak nie powinno być na drodze publ. To jeżeli ty pierwszy zaczniesz manewr wyprzedzania a ktoś nagle będzie skręcał w swoją posesję w lewo i spotkacie się,to wina będzie tego skręcającego. Jeżeli to ty pierwszy zaczniesz skręcać a ktoś w Ciebie uderzy to będzie tamtego wina,więc doczytaj przepisy co by z siebie idioty nie robić:)
Głupoty piszecie, nie ma w prawie o ruchu drogowym słowa „nagle” skręcający ma sygnalizować zawczasu manewr skrętu. W takim przypadku wyprzedzający ma powstrzymać się od wyprzedzania. Przeczytajcie sobie Art 22 pord i 24 pord i nie mylcie pojęcia Wyprzedzania i Zmiany kierunku jazdy, bo faktycznie przy wyprzedzaniu jest zapis że Art. 24. [Wyprzedzanie]
1. Kierujący pojazdem jest obowiązany przed wyprzedzaniem upewnić się w szczególności, czy: 2) kierujący, jadący za nim, nie rozpoczął wyprzedzania;
Ale w dziale Zmiana kierunku jazdy nie ma takiego zapisu, jest jedynie że ma zachować szczególną ostrożność i sygnalizować zawczasu swój manewr. Najpierw poczytajcie później piszcie!
Kierowca motocykla nie miał prawa na niego wsiąść. Reszta to pierdoły mało istotne.
True
Jeżeli motocyklem rozpoczął wcześniej manewr wyprzedzania niż kierowca osobówki zasygnalizował zamiar skrętu to raczej wina kierowcy osobówki. Niestety na wsiach używanie kierunkowskazów to „wiedza tajemna”.
Tu będzie potrzebny biegły.
Wyobraź sobie sytuację, jedna jezdnia, dwa kierunki ruchu. Masz zamiar skręcić w lewo na posesję, sygnalizujesz zamiar kierunkowskazem. Za Tobą jedzie ciężarówka, nie wyprzedza bo widzi twój kierunkowskaz. Jedziecie powoli bo masz zamiar skręcić. W tym momencie Ciebie i ciężarówkę wyprzeda inny osobowy. nie widzi Twojego kierunkowskazu bo zasłania ciężarówka. Co go chroni? Pkt. 4 z art. 22, który łaskawie pominąłeś w swoich dywagacjach.
Brednie straszne piszesz. Aż wstyd że nie znasz podstaw. Może w ogóle prawa jazdy nie masz? Tam wyżej wytłumaczyłem Ci czym jest Art 4 na który się powołujesz. A co do przytoczonej przez Ciebie sytuacji teoretycznej to: Art 24 pord
1. Kierujący pojazdem jest obowiązany przed wyprzedzaniem upewnić się w szczególności, czy: ma odpowiednią widoczność i dostateczne miejsce do wyprzedzania bez utrudnienia komukolwiek ruchu;
Jeśli jedzie przed nim ciężarówka to nie ma odpowiedniej widoczności prawda? A tym samym nie może wyprzedzać bo nie wie dlaczego ruch jest spowolniony.
Daj już spokój nie pogrążaj się!
Dlatego pisałem o dwóch kierunkach ruchu ?. Faktycznie nie muszę już więcej pisać, wyręczyłeś mnie ?. Na szczęście nie TY jeden to czytasz. Ci co jeżdżą zrozumieją.
Miałeś spokojne życie ? Wystarczył jeden małolat z przepisami i zdrowym rozsądkiem w d…. i stajesz się kozłem ofiarnym dla tzw. „sprawiedliwości”. No kogoś muszą ud…ć !
Dzieciak na motorze na publicznej drodze, co może pójść nie tak? Brak uprawnień do prowadzenia pojazdu, motocykl pewnie bez przeglądu, oc, bez rejestracji. Wina dziadka ewidentna – zlinczować go , a rodzicom dzieciaka parę milionów odszkodowania dać!
Wina małolata.
Jeżeli kierowca miał włączony kierunkowskaz to małolat nie powinien go wyprzedzać z lewej strony tylko z prawej. Więc wina małolata na motocyklu. Z drugiej strony trzeba patrzeć w lusterko czy nie jest się wyprzedzanym. Nie wiadomo czy kierowca mercedesa włączył kierunkowskaz kiedy skręcał w posesję. Będzie długie dochodzenie.
jaka musiala byc durna matka i ojciec po co kupili to gowniarzowi takie cos sa wyniki brawo
tak lepiej jakby mu kupili komputer gamingowy, nie wychodziłby z domu, byłby z nim spokój, stałby się no-life’em, neet’em, incelem, przegrywem i koło 35 roku życia powiesiłby się na strychu
Bo teraz faktycznie ma lepiej. Koniec trosk wszelakich 😀
gówniarz nie miał prawa wyjechać tym na drogę publiczną – tak, lepiej, żeby starzy kupili mu komputer, niż łamali prawo i popierali łamanie prawa. Już lepiej jakby mu kupili piłkę, albo zainteresowali innym, (byle legalnym) sportem