Niedziela, 05 maja 202405/05/2024
690 680 960
690 680 960

26 kwietnia kolejny przejazd zwolenników budowy nowego toru dla Lublina. Weź ze sobą nakrętki!

Na 26 kwietnia zaplanowano kolejny protest zwolenników budowy toru dla Lublina. Sympatycy przedsięwzięcia chcą tym razem przejechać przez centrum miasta.

35 komentarzy

  1. Może czas zablokować wjazd do ratusza bo możecie sobie tak jeździć po mieście w nieskończoność a prezydent i tak będzie was miał w dupie aż wam się to wszystko znudzi

  2. Znowu kicha na cały kraj, wstyd. Wypad buraki jeździć po polu organizatorki tej szrotparady.

    • Wstyd, to akurat gościć takich ludzików jak Ty z tablicami LUB. A skąd to zakładam? A bo zawsze najgłośniej i najdonośniej słowa „buraki” używają ludzie, których boli ich pochodzenie.
      I to Ty won z LU, wieśniaku.

      • Akurat wieśniak to z ciebie wychodzi. Możesz mieć na tablicy lu ale kto wieśniakiem się urodził miastowym nie zdechnie.

        • Nauczyło się biedne dziecko kilku frazesów, mądrych, złotych myśli i błyszczy na forach… 😉

  3. Pomoc dla Antosia – tak
    Poparcie dla budowy toru – nie.
    W okolicach Lublina jest tak gęste zaludnienie, że gdzie by tor nie powstał, hałas wycia silników i palonej gumy będzie mieszkańcom przeszkadzał. Idzie lato, okna będą otwarte – a mnie już teraz, przy zamkniętych, irytuje ryk silników – przede wszystkim motocykli pędzących Aleją Solidarności i Unii Lubelskiej, ale także (nie wiem gdzie – ale wyraźnie słyszę – mieszkam na Kalinie) wycie silników i pisk opon przy paleniu gumy

    • @Bar Jeśli irytuje Cię dźwięk dobiegający z Al. Solidarności, to może zacznij zbierać podpisy w celu jej zamknięcia? Tak to jest – wieś sprowadzi się do miasta i ma żal do wszystkich, że nie jest tak cicho jak na „tatowym polu za stodołą”…

      • Zawsze można sprzedać M3 i zacząć się budować na tej działce co to ją ojciec szykował na wsi od wielu lat dla dziecka 😉 Im dalej od miast tym ciszej. Chociaż z tym na wsiach teraz też różnie jest.

      • Stefan – jestem od urodzenia miastowy, z Kaliny. Hałas z trasy Tysiąclecia od zawsze był słyszalny ale odkąd wzmógł się ruch ciężarówek a motocykle stały się bardziej popularne – stał się natarczywy. Nie osiągniemy w mieście sterylnej ciszy, ale upierdliwy hałas można jednak ograniczyć (tiry na tory, respektowanie przepisów ruchu drogowego – przejazd Tysiąclatką z dozwoloną prędkością 70 km/h nie wymaga śrubowania obrotów powyżej 6 tyś obrotów; poziom hałasu emitowanego przez silniki i wydech pojazdu powinien być sprawdzany podczas przeglądu technicznego czy kontroli drogowej)
        A tor kartingowy od zawsze generował hałas słyszalny choćby na istniejącym już w momencie budowy toru osiedlu Nałkowskich czy przy Kunickiego. Tylko 35 lat temu nikt nie pytał mieszkańców czy mają coś przeciwko budowie toru.

  4. Buraki. Naprawcie najpierw te swoje pierdopędy zlepione w dziadkowej stodole, pozdejmujcie ksenony z allegro za 50zl i inne wszawe spojlerki a wasza mentorka-torba niech zrzuci pare kilo bo żal mi was. Rajdowcy z pola. Kupcie działkę i zbudujcie sobie ten zas*any tor. Najlepiej u siebie na wygonie. A za blokowanie miasta każdemu wsiurowi po 500. Torowicze z LOP LRA LPA LZA LSW LWL . Won do siebie na wichurę leszcze.

    • Odezwał się miastowy. Pokaż co tobie tatuś kupił wycierusie j*bany. Ci ludzie często ciężko pracują żeby zarobić na te samochody. A ocenianie kogoś po wyglądzie to już w ogóle pokaz totalnego chamstwa. Wrzucaj swoje zdjęcie śmieciu to wtedy inni ocenią twój wygląd. Życzę ci twardych drzew palancie z „miasta”.

  5. Buraki w polu sobie tor zbudujcie. Wieśniaki, dla których najważniejsze są dresy i tor. Wsiuchy w chamowozach.

  6. zmienił bym w tytule art. nakrętki na zakrętki do butelek, nakrętka w przypadku protestu może być różnie odbierana przez uczestników ww akcji

  7. Jakby był tor, to nie byłoby akcji zbierania zakrętek!!

    • to juz druga akcja zbierania zakretek dla tego dzieciaka pierwsza byla w grudniu przed akcja o tor organizowana

  8. kretyni … brak już na nich słów, aby policja wlepiła im mandatów za byle co …

  9. Tak się składa, że tor był w tzw. polu, ale oczywiście tanie grunty koło toru skusiły developerów do kupna ziemi, a mieszkańców do kupna tanich mieszkań. Przy okazji wmawiano pewnie ludziom, że w ogóle nic nie będzie słychać, chociaż podejrzewam, że hałas z tego toru był i tak mniejszy i rzadszy niż hałas z toru żużlowego z Al. Zygmuntowskich, który jest w centrum miasta (żeby nie było, mnie nie przeszkadza, chociaż mam niedaleko).

    Pomijam fakt, że ludziom dzisiaj wszystko przeszkadza: jak nie tor, to parking (bo samochody smrodzą), jak nie parking, to plac zabaw (bo dzieci krzyczą), jak nie boisko to trawnik (bo na trawniku można w g…. wejść, a ponadto do koszenia trawy używa się głośnych kosiarek). Jednym zdaniem, ludziom się w d… poprzewracało …

    • Widzisz, ludzie mają problem jal ktoś ma inne zainteresowania niż siedzenie na kanapie i gapienie się tępo w TV.

    • @Subaru Masz rację – tor istniał od 37 lat, to osiedle zostało zbudowane przy torze. Tu wychodzi zaściankowość przeciwników toru – chcą mieszkać w mieście, ale mieć ciszę jak na wsi, z której niedawno się wynieśli…

      • Hałas z toru od czasu do czas to beee, ale dzwony napieee……. środnio co 90 minut od 6stej rano są ok. Dziwne ludzie mają preferencje odnośnie ciszy i spokoju.

    • Jakiś torowy kretyn puścił plotkę o rzekomo tanich mieszkaniach w Słonecznym Domu (co akurat jest bzdurą do kwadratu – zanim nie wpuszczono motocykli na tor kartingowy były jedne z najdroższych w Lublinie), a reszta zakutych w motocyklowe kaski łbów to bezmyślnie powtarza (bez sprawdzenia, bo taka wersja wydarzeń im odpowiada).

  10. Przecież macie tor na Grygowej? Za godzinę jazdy zapłacicie tyle, co za pół baku paliwa spalonego na te blokowanie miasta, które są przez Was szumnie zwane „manifestacjami”. W czym jest problem, bo nie widzę?

    • To nie jest tor, tylko ośrodek doskonalenia jazdy. Nie jeździsz sam tylko z instruktorem i za własne pieniądze wozisz jego dupę. Poza tym wielkość tego „toru” jest porażająca.

      • Swoim samochodem? Phy dobrze że tam nie byłem, nie wpuszczę jakiegoś wsiura do mojego auta, który nawet nie wie jak jeździć autem a ma uczyć innych.