14-latek nie wrócił po lekcjach do domu. Odnaleźli go kryminalni 16:05 19-12-2017

Wczoraj po godzinie 21 policjanci z Zamościa otrzymali zgłoszenie od mieszkanki miasta, że zaginął jej 14-letni syn. Chłopiec wyszedł rano do szkoły, jednak nie wrócił do domu. Mama 14-latka nie miała z nim kontaktu, ponieważ nie posiał on przy sobie telefonu komórkowego.
– Policjanci natychmiast rozpoczęli poszukiwania chłopca. Patrolowano ulice Zamościa, sprawdzano, czy nieletni nie przebywa w miejscu zamieszkania kolegów. Ustalono, że owszem chłopiec przez pewien czas przebywał u koleżanki, jednak około godziny 18:00 ojciec dziewczynki odwiózł go w rejon Starego Miasta – informuje asp. Dorota Krukowska-Bubiło z zamojskiej Policji.
Po kilki godzinach poszukiwań około godziny 23 kryminalni znaleźli 14-latka w rejonie Rynku Wielkiego. Cały i zdrowy wrócił do domu.
2017-12-19 16:58:26
(fot. lublin112.pl)
przetrzepać mu siedzenie i będzie wracał na czas!
Uderzające hormony do głowy u dorastającej pociechy, najgorsze co może być w rodzicielstwie.
Skoro nie posiał telefonu to dlaczego nie odbierał?
Nie posiał przy sobie tylko dalej i nie słyszał.
Jak sobie posiejesz, tak się wyśpisz.
To ten ojciec nie mógł go odwiezć wprost do domu tylko :”jednak około godziny 18:00 ojciec dziewczynki odwiózł go w rejon Starego Miasta” ???