Piątek, 26 kwietnia 202426/04/2024
690 680 960
690 680 960

Żyrzyn: Tragiczny wypadek w gorzelni. Nie żyje 40-latek

W sobotę w gorzelni na terenie gminy Żyrzyn doszło do tragicznego wypadku. Nie żyje 40-latek, który w niewyjaśnionych okolicznościach upadł na żar.

Do wypadku doszło w sobotę w południe na terenie jednej z gorzelni w gminie Żyrzyn.

– Ze wstępnych ustaleń wynika, że 40-letni mężczyzna wykonywał prace w kotłowni, przy piecach wytwarzających parę. Z niewyjaśnionych przyczyn mężczyzna upadł na żar. W wyniku działania wysokiej temperatury mężczyzna odniósł obrażenia, które spowodowały śmierć – informuje nadkom. Renata Laszczka-Rusek z KWP Lublin.

Ciało 40-latka zostało zabezpieczono celem przeprowadzenia sekcji.

– Wszystkie czynności na miejscu zdarzenia wykonywane były pod nadzorem prokuratora. O wypadku powiadomiono również Państwową Inspekcję Pracy – dodaje nadkom. Renata Laszczka-Rusek.

2017-03-12 10:31:17
(fot. ilustr. lublin112.pl)

13 komentarzy

  1. Kurde straszna śmierć. Wyrazy współczucia dla rodziny.

  2. Szkoda faceta.. :/

  3. Wyrazy współczucia, nadzieja w tym, ze facet zemdlał i nie czuł bólu.

  4. Apoloniusz Pierdółko, brat Kleofasa, też Pierdółki, a mąż starej Pierdółkowej

    Nie bardzo mogę sobie wyobrazić piec gdzie, ot tak np. na skutek zasłabnięcia można zanurkować we wspomniany artykule żar. Przy wszelkiego rodzaju piecach paleniska sę zamknięte większymi, lub mniejszymi drzwiczkami umieszczonymi z przodu pieca.
    Żeby móc tam upaść na żar trzeba by na ten żar wpełznąć, albo być wepchniętym, wrzuconym…
    Natomiast upaść można by na żar z biwakowego ogniska, który mógłby spowodować oparzenia, ale nie śmierć.
    Coś mi tu śmierdzi, nie wiem tylko w którym kościele

    • Pampalini łowca zwierząt

      W redakcji 112, czasem wypisują takie bajki jak niejaki Antoni.

      • Po pierwsze to nie jest relacja nasza, po drugie oparta na informacji od Policji. A co do bajek, to chętnie zapoznamy się z konkretami.

        • Miły Redaktorze, ale od myślenia nikt pana nie zwolnił – upaść na żar zamykanego drzwiczkami pieca…
          Trzeba było zapytać przekazującego jakie „upaść” miał na myśli.

          • Rozumiemy, że szanowny Czytelnik był na miejscu i widział zdarzenie lub był jego świadkiem?

            My opieramy materiał na informacjach od rzecznika prasowego, a nie na wymysłach. Skoro rzecznik podał taką, a nie inną informację, proszę odpowiedzieć w jaki sposób dziennikarz ma zweryfikować przebieg zdarzenia, skoro jego szczegóły są ustalane i wypadek miał miejsce, tak naprawdę na zamkniętym terenie zakładu produkcyjnego. Skoro została podana taka, a nie inna informacja i przyczyna śmierci, to taką przekazujemy.

            Także uwagi o myśleniu są nie na miejscu.

          • A kto Ci powiedział, że ten żar był w piecu?

    • lllllllllllllllollllllllllllll

      to nie sa takie piecyki jak u was w klitkach na lubartowskiej.

  5. Do produkcji pary przemysłowej, pieca kaflowego z drzwiczkami (jakich w swoich izbach używacie) raczej się nie stosuje. Facet musiał wylądować na żużlu opuszczającym palenisko. Wszystko zależy od rodzaju pieca. Przemysłowe mogą mieć ruchomy ruszt. Zasyp z jednej strony, pozostałość po spaleniu usuwana z drugiej. Prawdopodobnie gość na coś takiego upadł. Mieszaninę popiołów i rozgrzanego żużlu. Temperatura na tyle wysoka, by kuku zrobić. Dziwię się redakcji, że z wami jeszcze dyskutuje.

    • No i właśnie o taką informację mi chodziło. Nie każdy był świadkiem obsługi opisanego tu pieca.
      Nie wiedziałem w jaki ludzki sposób, poszkodowany mógł zetknąć się z żarem – teraz wiem.Dziękuję

    • Przemysłowy piec wysokoprężny jest wielkości małej kamienicy. Normalnie nie ma możliwości wpadnięcia na ruszt, bo jest zakryty, ale za rusztem jest spadek szlaki, czyli spalonego węgla. Szlaka ta często się zawiesza i nie spada do odżużlacza. Obsługa spycha zawieszoną zawartość za pomocą długich rur lub prętów. wystarczy się potknąć, lub zachwiać i można wpaść do środka. Te drzwiczki są duże i jest to jedyna możliwość wpadnięcia i kontaktu z rozgrzanym żużlem. Kondolencje dla Rodziny zmarłego…

Z kraju