Niedostosowanie prędkości do panujących na drodze warunków było przyczyną serii kolizji i wypadków na drodze ekspresowej S17 Lublin - Warszawa. Po raz kolejny doszło też do staranowania pojazdu zabezpieczającego inne zdarzenie. W tym przypadku chodzi o radiowóz.
Pogorszyły się warunki do jazdy. Jednak nie wszyscy kierowcy dostosowali prędkość. Tylko na trasie S17 Lublin - Warszawa doszło do kilku zdarzeń drogowych.
W poniedziałek rano w miejscowości Żerdź pod Żyrzynem doszło do tragicznego w skutkach zderzenia trzech pojazdów osobowych. Droga w miejscu wypadku jest zablokowana.
W poniedziałek rano na drodze ekspresowej S17 doszło do pożaru pojazdu osobowego. Na miejscu interweniowały dwa zastępy strażaków. Ogień udało się zdławić, zanim zdążył się rozprzestrzenić na całe auto.
Kierowcy poruszający się drogą ekspresową S17 od Warszawy w kierunku Lublina napotkają na utrudnienia w ruchu. Związane są one ze zdarzeniem drogowym, jakie miało miejsce tuż przed zjazdem na Żyrzyn.
W trakcie remontu drogi pracownicy natrafili w ziemi na silnik od pocisku rakietowego Nebelwerfer z czasów II wojny światowej. Do przyjazdu saperów, niebezpieczne znalezisko zabezpieczali policjanci.
Na drodze ekspresowej S17 pojazd osobowy uderzył w bariery energochłonne. Kierowca z obrażeniami ciała trafił do szpitala.
W miniony piątek w Żyrzynie doszło do wypadku na jednym z przejść dla pieszych. W zdarzeniu poszkodowana została starsza kobieta oraz jej półtoraroczna wnuczka.
Zakończyły się poszukiwania zaginionej 38-latki z powiatu puławskiego. Wczoraj kobieta wyszła z domu i odjechała samochodem w nieznanym kierunku.
Zakończyły się już działania służb ratunkowych w miejscu zderzenia dwóch pojazdów w Żyrzynie. Na szczęście nikt nie został ranny.