Zatankował i poszedł zapłacić. Auto stoczyło się na trzypasmową ulicę, wjechała w nie ciężarówka
10:30 13-08-2018
Wszystko wydarzyło się w poniedziałek około godziny 9 na al. Solidarności w Lublinie. Kierujący hyundaiem mężczyzna wjechał na stację paliw aby zatankować. Po wykonaniu tej czynności udał się do budynku, aby uiścić opłatę. W tym czasie niezabezpieczony pojazd zaczął się staczać w kierunku pobliskiej ruchliwej ulicy.
Kierujący mercedesem mężczyzna jadąc al. Solidarności dostrzegł, że wprost przed niego wyjeżdża samochód osobowy. Starał się uniknąć zderzenia zjeżdżając na sąsiedni pas ruchu. Nie udało mu się jednak w pełni ominąć pojazdu i uderzył w hyundaia.
Jakież było jego zdziwienie, kiedy zauważył, że w pojeździe nie ma nikogo. Po chwili pojawił się kierowca auta. Na miejscu interweniowała policja. W zdarzeniu nikt nie odniósł obrażeń ciała. Badanie alkomatem wykazało, że obaj kierowcy byli trzeźwi.
Jakiś PH, i fszszystko jasne
Rurki odcięły dopływ krwi do jajeczek cioci?
Jak obaj kierowcy mogli byc trzezwi, skoro w jednym aucie nie bylo kierowcy?
A widziałeś kiedyś pijane powietrze?
Jak się niema nawyku zostawiania na biegu lub zaciagniętym hamulcu to takie są skutki.Tam są na stacji progi zwalniające a może tak pomyslą żeby były wcześniej????
Dobrze że w moim samochodzie nie da się wyciągnąć kluczyków bez włączenia wsrecznego.
Po co ta rowerowa ameba zajeżdżała na stację paliw?
dokładnie, rowerem mniej szkód narobi
niefart
Ciekawe jaki ma iloraz inteligencji ???
No i kto dostanie kasę z ubezpieczalni na naprawę auta?
Ty.
tuman, zabrac prawko
Buhahhaahhahahhahhahahahhahahahahahahaha…..