Piątek, 26 kwietnia 202426/04/2024
690 680 960
690 680 960

Nie widać końca sporu lekarzy z Ministrem Zdrowia. Pojawi się więcej informacji o tym gdzie się leczyć

W posterunkach policji, w budynkach straży pożarnej a także w innych miejscach użyteczności publicznej pojawią się informacje, którzy lekarze przyjmują pacjentów a tym samym gdzie szukać pomocy lekarskiej. To najnowszy plan Ministra Zdrowia dla naszego województwa.

Piąty dzień trwa już spór lekarzy zrzeszonych w Porozumieniu Zielonogórskim z Ministrem Zdrowia, w wyniku czego wiele przychodni Podstawowej Opieki Zdrowotnej jest nieczynnych. Poszło zmiany finansowania Podstawowej Opieki Zdrowotnej, głównie o nowe zadania, jakie mają realizować lekarze rodzinni po wejściu w życie pakietu onkologicznego. W związku z tym, chcą oni zwiększenia nakładów na funkcjonowanie Podstawowej Opieki Zdrowotnej w kraju. Jak przyznaje Ministerstwo Zdrowia, kontraktów nie podpisali tylko lekarze z tego porozumienia, a co więcej zaledwie ich część. Minister nie zamierza jednak ustąpić, gdyż jak się okazuje, żądania lekarzy mają być krzywdzące dla pacjentów. M.in. chcieli oni opłat od pacjentów za wejście do przychodni. Dodatkowo jak twierdzi Minister, oprócz tego że są to lekarze, to również są to ludzie powiązani ze sobą biznesowo. Bartosz Arłukowicz zarzuca Porozumieniu Zielonogórskiemu „próbę szantażu” innych lekarzy oraz pacjentów.

W naszym województwie blisko połowa przychodni Podstawowej Opieki Zdrowotnej nie podpisało umów z Narodowym Funduszem Zdrowia. Umowy posiada 61 proc. przychodni i 68 proc. lekarzy, jednak są miejsca, gdzie jest bardzo trudno ze znalezieniem lekarza. Najgorsza sytuacja panuje w powiecie biłgorajskim, gdzie tylko jedna przychodnia przyjmuje pacjentów. Niewiele lepiej jest w powiatach radzyńskim i bialskim. Tam opiekę swojego lekarza rodzinnego ma tylko od 8 do 17 procent pacjentów. Średnio w województwie lubelskim 63 proc. mieszkańców ma zapewnioną opiekę swoich lekarzy rodzinnych. podstawowej opieki zdrowotnej. W ciągu ostatnich dni na podpisanie umów zdecydowało się kilku kolejnych lekarzy. Jednak są również tacy, którzy grożą zerwaniem podpisanych wcześniej umów.

Żeby nikt nie został bez opieki lekarskiej pacjenci z zamkniętych przychodni, mają się zgłaszać do szpitalnych izb przyjęć i SOR-ów. Dodatkowo punkty nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej będą przyjmowały także w dni powszednie w godz. od 8.00 do 18.00. Co ważne, pacjenci mogą także udać się do tych placówek Podstawowej Opieki Zdrowotnej, które mają aktualne umowy z NFZ. Spowodowało to jednak spore kolejki oczekujących na wizytę u lekarza. Większość czynnych przychodni jest oblężona przez pacjentów, wiele osób odchodzi z przysłowiowym kwitkiem, gdyż okazuje się, że z powodu dużej ilości pacjentów, nie ma już szans na przyjęcie. Podobnie jest w Szpitalnych Oddziałach Ratunkowych, gdzie pacjenci zgłaszają się nie tylko z urazami ale np. po receptę na leki, które się skończyły.

Pacjenci mogą korzystać z infolini 800 804 003, gdzie dowiedzą się co rozbić, w przypadku gdy ich przychodnia jest zamknięta. Konsultanci udzielą także informacji o najbliższym lekarzu, gdzie można się udać na wizytę lekarską. NFZ podał także najnowsza listę przychodni, które nie podpisały umowy.

Wykaz przychodni POZ, które nie przedłużyły umów z NFZ o udzielanie świadczeń w roku 2015

Wykaz przychodni POZ, które posiadają umowy obowiązujące w 2015 r.

Lista SOR-ów, Izb Przyjęć oraz punktów Nocnej i świątecznej Opieki Zdrowotnej, w których pacjenci uzyskają opiekę zdrowotną w zastępstwie za lekarza rodzinnego

(fot. lublin112)
2015-01-05 18:07:35

10 komentarzy

  1. Dzisiaj w Polsat News jakis gostek który jest czlonkiem zarządu „Porozumienia Zielonogórskiego” na pytanie redaktora co ma zrobic pacjent którego przychodnia nie jest czynna odpowiedzial ma problemu isc do ministra. Ja sie pytam minister mnie ma leczyc czy lekarz taki czy owaki. Ok maja swoje postulaty bardzo fajne bo potrzeba zmian ale niech załatwiają to sobie na górze a nie w ten sposób ze pozbawia się pacjentów podstawowej opieki. Niech sie zajmą leczeniem a nie polityką. Masakra jakaś.

    • Minister i premier też Lekarze. Niech założą przychodnie i zaczną leczyć zawsze to kolejna nowa przychodnia i 2 lekarzy do pracy. Przeciętny lekarz z Publicznego zakładu opieki zdrowotnej przyjmuje dziennie średnio 60 pacjentów.
      To dobrym rozwiązaniem będzie przychodnia objazdowa 🙂 Razem dziennie mogą przebadać 120 pacjentów.

  2. Też dzisiaj oglądałam kilka wywiadów i ŻADEN z zaproszonych lekarzy nie podał konkretnego rozwiązania, co mają zrobić pacjenci, którzy zostali pozbawieni chociażby możliwości zaszczepienia dziecka. Potrafili tylko zwalać winę na ministerstwo i w kółko gadać o swoich „problemach”.

  3. Zarówno PO jak i PiS byli/są/będą ulegli wobec lekarzy – to jest jedna „banda” – „ręka rękę myje”, co roku w styczniu ta sama śpiewka,
    L.Dorn mówił aby „brać lekarzy w kamasze”,
    D. Tusk mówił że „lekarze, którzy będą zachowywali się niegodnie i będą utrudniali pacjentom życie, będą podlegali konsekwencjom”
    a właściwie nic nie robią, rząd widocznie miał i ma w tym jakiś udział.

    A powinni faktycznie tych szantażystów w białych kitlach wziąć za „łeb” i jak nie chcą po dobroci leczyć pacjentów to wprowadzić prawo, które będzie im nakazywało „służbę” na rzecz pacjentów za stawki średniej krajowe, żeby nie za minimalną (i tak mają mnóstwo pieniędzy), w przeciwnym razie kosztowne kary po kilkadziesiąt tysięcy złotych.
    Lekarze to taka sama klika jak i prawnicy…aby się kasa liczy…nic poza tym.

    A poza tym jak pójdę do lekarza prywatnie to ciągle słyszę żale, a to kazali kasy fiskalne wprowadzić…to kolejne dokumenty wypełniać…lodówki zakupić na zużyte narzędzia itp…., a w konsekwencji w przeciągu 2-3 lat wzrost ceny wizyty (10min) z 50 na 100zł, szkoda że mi w pracy 2x pensji nie podnieśli, choć obowiązków przebywa.

  4. Podziękować tym ludziom, zwiększyć zapłatę pozostałym którzy leczą. Niech ci założą kasy fiskalne i niech nie pracują na dwa i więcej etatów. Jesteś zatrudniony w szpitalu, to nie prowadzisz własnego bajzlu… Banda niedouczonych konowałów z zamkniętego środowiska której ciągle mało.

  5. To nie sprawiedliwe

  6. W pełni popieram lekarzy, czy ktoś z was chciałbym dostać podwyżkę obowiązków w zamian za tę samą płacę??? Pewnie NIE.
    A co do pacjentów którzy nie wiedzą gdzie się udać to pozostaje nocna opieka lekarska od godziny 18. Nie róbmy histerii z całej sytuacji to dopiero tak naprawdę drugi dzień pracy przychodni w tym roku. Wykażmy więcej zrozumienia.

    • Marzenia głupoty piszesz. Taki przykład głowa mnie boli, z nosa cieknie, zimno a do pracy mam na rano to ja mam czekać do 18? Albo mam ganiac po całym mieście Żeby ktoś mi łaskawie L4 wystwic? Piszesz ze wiecej obowiazkow a kasa to sama i ze kazdy by zrobil to samo. Geniuszu gdyby normalny pracownik dostal dodatkowe obowiazki za tą samą kase i by nie przyszedł do pracy to by dostal kopa w tylek od pracodawcy i tyle by bylo wiec nienopowiadaj głupot.

      • A lekarze maja tą przewagę, że w każdym mieście w każdej przychodni, szpitalu itd. brakuje lekarzy. Więc mogą sobie pozwolić na negocjacje. Bo nic im nikt nie może zrobić:) A to co ktoś pisał, że Ci którzy pracują podnieść im stawkę. Nikt z nich nie jest zadowolony. Na dniach staną kolejne województwa. Bo to co teraz lekarze podpisali aneksy do umów nikt sam do końca nie wie jak maja teraz wystawiać zaświadczenia jak robić sprawozdania i w dodatku nie da się ściągnąć zielonej karty 😛

    • nikt tak nie chce mieć ,ale większość szeregowych pracowników tak ma niestety

Z kraju