Ustalono, do kogo należały zwłoki wyłowione z Wisły. To zaginiona 24-letnia kobieta
18:50 20-04-2017
Młoda mieszkanka Góry Puławskiej zaginęła na początku października ub. roku. 24-latka nie wróciła do domu na noc, nie nawiązała także kontaktu z bliskimi. Rodzina powiadomiła o wszystkim policję. Prowadzone wiele miesięcy poszukiwania nie przyniosły rezultatu.
W marcu przypadkowa osoba spacerująca wzdłuż brzegu Wisły, na wysokości Lasu Łęgowego, przy starorzeczu rzeki w Górze Puławskiej, zauważyła w wodzie coś, co przypominało sylwetkę człowieka. Jak się okazało, były to ludzkie szczątki. Ich stan rozkładu nie pozwolił jednak na ustalenie tożsamości ofiary.
Udało się to dopiero w tym tygodniu, dzięki przeprowadzonym badaniom DNA. Wyniki, jakie otrzymali śledczy nie pozostawiały wątpliwości, że jest to zaginiona 24-latka. W chwili obecnej nie ustalono jeszcze, w jakich okolicznościach mieszkanka Góry Puławskiej straciła życie. Mogą w tym być pomocne wyniki sekcji zwłok, na które wciąż oczekują śledczy.
(fot. lublin112)
2017-04-20 18:40:35
Jak zwłoki mogą do kogoś należeć? Może raczej ustalono tożsamość, albo ofiara to…, albo zwłoki mieszkanki tej i tej miejscowości.
http://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/cialo-nalezalo;12269.html
W tym przypadku odpowiadający nie zrozumiał pytania. Pytającemu nie chodziło o użyty czas przeszły, a o samą poprawność tego zwrotu. Problem polega na tym, że znalezione ciało nie tyle należało do Jana Kowalskiego, co to ciało BYŁO i JEST Janem Kowalskim. No chyba, że używający tego zwrotu wierzy, że człowiek jest duszą, a ciało jest jedynie jej nośnikiem i po śmierci te dwa elementy się rozdzielają.
Dobra weź jedź na olimpiade z polaka a tu się nie napinaj ,,miodziku”…nie tytuł akurat tutaj wazny
Straszne. W tym momencie nadzieja rodziny zgasła [*].
ty gal anonim jak szukasz strony polonistów to źle trafiłeś daruj sobie takie komentarze