Ul. Wrotkowska: W wypadku zginął 15-letni Igor, dobrze zapowiadający się kartingowiec

-Bardzo kocham to co robię, swoją przyszłość wiążę właśnie ze sportami motorowymi. Moje hobby to wyścigi samochodowe, karting, F1 oraz jazda na rowerze. Moi idole to Sebastian Vettel oraz wielki Ayrton Senna – tak Igor pisał o sobie na jednej ze stron internetowych poświęconych wyścigom w kartingach.

Przygodę ze sportem motorowym rozpoczął już w wieku 4 lat. Jednak dopiero jako 8-latek wsiadł do profesjonalnego gokarta.

Gdy Igor skończył 10 lat wystartował w pierwszych swoich zawodach w Lublinie.

Osiągnięcia:
2009 – Debiut oraz 13 miejsce w Kartingowych Mistrzostwach Polski,
2010 – 9 miejsce w Międzynarodowych Kartingowych Mistrzostwach Polski oraz 5 miejsce na Europejskim Finale Rok.
2011 – 18 miejsce w Pucharze Rok na 39 zawodników.
2012 – Zmiana kategorii z Mini Rok 60 na Junior Rok 125. Pierwszy sezon startów w kategorii Junior Rok o poj. 125ccm. Po 4 rozegranych rundach z 12 zapowiedzianych na sezon 2012 w Pucharze Rok zajmuję 8 miejsce w klasyfikacji generalnej na 19 zawodników startujących.

Igor był dobrze zapowiadającym się zawodnikiem.

Wczoraj na ul. Wrotkowskiej honda, którą Igor podróżował jako pasażer, zjechała z jezdni na pas zieleni i uderzyła w słup latarni. Prawdopodobnie kierująca skodą wyjeżdżając z ul. Inżynierskiej wymusiła pierwszeństwo na pojeździe, którym podróżował Igor ze swoim kolegą.

Za kierownicą hondy siedział 19-letni Patryk G. z Lublina. Miesiąc temu stracił on uprawnienia do kierowania pojazdami. Okazało się, że kierował pojazdem pod wpływem metaamfetaminy.

Wczoraj po przebadaniu na miejscu zdarzenia okazało się, że 19-latek siedzący za kierownicą hondy miał w organizmie 0,06 promila alkoholu. Policja ustala jakie było stężenie alkoholu w chwili wypadku.

2014-04-17 17:21:09
(fot. lublin112.pl,  informacje o Igorze ze strony racebook.pl)