Ul. Walecznych: Mercedes uderzył w słup nr 13. Kierowca uciekając rozbił piwo
23:04 19-09-2014
Do zdarzenia doszło około godziny 21 na ul. Walecznych, przed skrzyżowaniem z al. Andersa. Kierujący mercedesem vito jadąc w kierunku ul. Unickiej, przed skrzyżowanie z al. Andersa uderzył w betonowy słup oświetleniowy. Zderzenie było na tyle silne, że z mercedesa wypadła przednia szyba.
Kierowca niewiele myśląc rzucił się do ucieczki gubiąc i rozbijając wypadające z kabiny piwo.
Na miejscu interweniował patrol policji, który ustala kto siedział za kierownicą w czasie zdarzenia. Kierowca odpowie za ucieczkę i będzie musiał pokryć koszty zniszczonego słupa.
Konstrukcja betonowego słupa została na tyle uszkodzona, że wymagana była interwencja pogotowia energetycznego, m.in. z powodu zwisających przewodów wysokiego napięcia i poważnie naruszonej konstrukcji.
W rejonie zdarzenia są niewielkie utrudnienia w ruchu. Auto zostanie zaholowane na policyjne parking. Koszty tej operacji pokryje sprawca zdarzenia.
2014-09-19 22:43:53
(fot. lublin112.pl)
Na bank pijany. Inaczej nie uciekałby.. tak uniknie utraty prawka bo mu nie udowodnią czy miał promile jak prowadził.
j**** pijaków
bez przesady.. tatra to nie piwo, jedynie wyrób piwopodobny. A kierowca też debil żeby tak zap*******..
To była godzina 21. Sam dzwoniłem na Policję bo oczywiście wszyscy widzieli że mu piwo wypadło, ale na policję nikt nie zadzwonił. Samochód stał zaraz za zakrętem bez oświetlenia. Dobrze że nie doszło do wypadku!
jak przecyztalem poczatek to pierwsze o czym pomyslalem to… jak on mogl sie w ten slup wpierdzielic? a dopiero potem doczytalem o piwie ;d
co doczytałeś o piwie ? to że wypadło z kabiny? to nie jest równoznaczne z tym że był pijany…
O tatrunię się pije
A ja mam pytanie. Dlaczego zamazaliście napisy na samochodzie zamiast piętnować DEBILI za kierownicą po kilku głębszych? Skoro był taki chojrak że na bani jeździł firmowym i doprowadził do zderzenia,(na szczęście ze słupem) to nic nie powinno być zakryte bo sam się o to prosił.To taka sama sytuacja jak ostrzeganie na CB radiu o kontroli trzeźwości na danym odcinku. Dopóki będzie na to przyzwolenie społeczne dopóty pijani będą się panoszyć na drogach.
Dami A skąd wiesz, czy był pijany? Sądzisz tak po wypadającym piwie? No ludzie ogarnijcie się. Nie macie dowodów na to czy był pijany czy nie a to tylko samochód i każdemu z was mogłoby się takie coś zdarzyć czego wam nie życzę. Na szczęście nikomu nic się nie stało. A wam polecam nie wrzucacie wszystkich do jednego wora!