Wtorek, 19 marca 202419/03/2024
690 680 960
690 680 960

Ukradł rower i samochód, bo nie chciał wracać pieszo do domu

Policjanci zatrzymali sprawcę kradzieży roweru i samochodu. Okazał się nim młody mężczyzna, któremu nie chciało się pieszo wracać do domu.

W ubiegły czwartek w Andrzejowie w powiecie włodawskim doszło do kradzieży pojazdu marki Audi A4. Policjanci na miejscu kradzieży odnaleźli pozostawiony prawdopodobnie przez sprawcę rower.

Kryminalni z Włodawy wytypowali sprawcę i w poniedziałek go zatrzymali. Okazał się nim 19-latek z gminy Hańsk.

– Policjanci ustalili, że młody mężczyzna wracał z Urszulina pieszo do domu – do pokonania miał ponad 20 km i żeby przyśpieszyć powrót ukradł w Urszulinie rower. Po drodze uznał jednak, że szybciej zrobi to samochodem i poszukiwał otwartego samochodu z kluczykami. W Andrzejowie 19-latek znalazł takie auto. Wsiadł do samochodu i odjechał pozostawiając na miejscu uprzednio skradziony rower – informuje kom. Bożena Szymańska z Komendy Powiatowej Policji we Włodawie.

19-latek postanowił pojeździć sobie pojazdem, a później go ukryć. Ugrzązł jednak na jednej z leśnych dróg i porzucił audi, a następnie udał się do domu pieszo.

– Pokrzywdzony 29-latek z gm. Urszulin, któremu skradziono auto oszacował straty na kwotę 4 tys. zł. Policjanci ustalili również właścicielkę roweru, która oszacowała straty na 500 zł. Policjanci odzyskali skradzione mienie – wyjaśnia kom. Bożena Szymańska.

Zatrzymany mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Wkrótce usłyszy zarzuty, grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.

2018-04-24 13:07:20
(fot. Policja Włodawa)

13 komentarzy

  1. to audi jest warte 4 tys

  2. I znowu rowerzysta. Choć nie. Przecież nawet rowerem pogardził. Nie będzie szedł. Nie będzie jechał rowerem. On z tych zbyt wysoko urodzonych, żeby poruszać się w tak prostacki sposób.
    Dziwne też Panicz sam kierował. Tacy jak on powinni podróżować tylko prywatną limuzynę z kierowcą.

  3. Najlepiej zostawić samochód z kluczykami w środku, albo w stacyjce, jeszcze otwarty, pewnie, przecież ludzie są uczciwi, nikt nie ukradie auta, bo będzie bał się konsekwencji, po co zamykać, dom też najlepiej zostawać otwarty, nikt nieznajomy nie wjedzie.
    Dla takich to jedyną lekcją jest chyba zostawienie samochodu w mieście w przypałowej dzielnicy, z kórtką, torebką, teczką, laptopem, czy czymś innym co może wyglądać na cenne. Samochód może i zostanie, ale zawartość już nie i do tego wybita szyba, tyle powinno odłuczyć nadmiernej ufności.

  4. Jakie straty? 4 tysie za audi, 500 za rower- niezły cennik jak za odzyskane rzeczy.

    • A widziałeś ten rower? Skąd wiesz, że nie jest warty 4000 PLN ? Wartość samochodu się zgadza.

  5. taki szrot ma być wart 4000pln chyba śnie….to już lepiej dołożyć 2k i kupić taka bejce jak ten leszczyk-gimbaza z forum bimcio czy jak mu tam…..

  6. Panowie Policjanci zapomnieli dodać mandat za wjazd na drogę leśną, bo nie wydaje mi się, żeby na tej drodze (jak to przeważnie bywa z drogami leśnymi) był dopuszczony ruch pojazdów silnikowych.

  7. hahaha chciałbym kupić taka audiczkę za 4 tysie! Ceny A4 zaczynaja sie od 15 000!

  8. muszę pojechać do tej miejscowości Andrzejów tam jak w Ameryce {USA} pozostawiają kluczyki w stacyjce, a poza tym napewno chłopiec spieszył sie przepalować krówki lub je sprowadzić do „łobory”

Z kraju