Piątek, 26 kwietnia 202426/04/2024
690 680 960
690 680 960

Trzebieszów: Przewoził wnuczka na prowizorycznym siodełku. Dziecko włożyło nóżkę w szprychy

Niezgodne z obowiązującymi przepisami przewożenie dziecka rowerem było przyczyną wczorajszego wypadku w Trzebieszowie. Do szpitala trafił 50-latek oraz jego 5-letni wnuczek.

W środę po południu w Trzebieszowie w powiecie łukowskim doszło do groźnego zdarzenia drogowego z udziałem rowerzysty. Jak ustalili policjanci z drogówki 50-letni mężczyzna przewoził na rowerze swojego 5-letniego wnuczka.

– Chłopiec siedział na prowizorycznie zamocowanym na ramie roweru siodełku. W trakcie jazdy dziecko włożyło nóżkę w szprychy przedniego koła, co doprowadziło do jego zablokowania i wywrócenie się roweru na jezdnię – informuje asp. sztab. Marcin Józwik z łukowskiej Policji.

Na miejscu interweniowało pogotowie ratunkowe, które przetransportowało do szpitala mężczyznę i jego wnuczka. Jak się okazało w szpitalu chłopczyk doznał niegroźnych potłuczeń ciała, zaś u 50-latka stwierdzono złamanie ręki.

Trwa ustalanie dokładnych okoliczności wypadku.

Policjanci przypominają, że dziecko w wieku do 7 lat może być przewożone na rowerze, pod warunkiem, że jest ono umieszczone na dodatkowym siodełku zapewniającym bezpieczną jazdę lub w specjalnej przyczepce ciągniętej za rowerem. Zarówno fotelik jak i przyczepka muszą być dostosowane do przewożenia dzieci.

2016-05-19 10:37:39
(fot. Policja Łuków)

24 komentarze

  1. Jak zwykle stary i głupi.

  2. Piszecie o jakichś pierdołach, a opisu wczorajszego wypadku na wiadukcie Smorawińskiego nie ma. Wiadomo, łatwiej wklejać notki od policji niż ruszyć tyłek w teren. Kiedyś lublin112 było dobrym źródłem wiadomości o sytuacji na drogach Lublina, ale to już zamierzchła przeszłość.

    • Nikt nie pisze tyle o wypadkach i zdarzeniach co my, także zarzut nietrafiony. Nie każde zdarzenie drogowe to wypadek a odnośnie tamtego zdarzenia i dzisiejszego będzie materiał. Pozdrawiamy.

      • Ok, to piszcie dalej, tylko po co tyle „wypełniaczy”. Nazwa serwisu implikuje informacje o zdarzeniach, które się zwykle zgłasza na 112, tymczasem ostatnio wiele newsów dotyczy kursów gotowania, koncertów i innych wydarzeń kulturalno-towarzyskich. Po co? Żeby było więcej miejsc na reklamę? Np. irytujące pop-upy na komórce udające komunikaty antywirusa?

        • @ googler, 112 w nazwie oznacza szybkość informowania. A portal od początku jest informacyjno – zdarzeniowy i piszemy o tym, co cieszy się zainteresowaniem. Jeżeli materiał o koncercie czyta kilkanaście tysięcy osób a materiał o polityce czy kościele kilkaset osób, to wiadomo, że skupiamy się na tematach, które cieszą się popularnością.

          Pozdrawiam
          red

  3. gdyby dziecko zostało zapoznane z przepisami BHP to nic by się nie stało

  4. Jak coś ma się stać – i tak się stanie mimo fotelików i tych przyczepek. Kiedyś były lepsze wypadki, ale nikt nie robił z tego sensacji jak dzisiaj…

Z kraju