Piątek, 26 kwietnia 202426/04/2024
690 680 960
690 680 960

Tragiczny wypadek na DK 17. Sprzątali połamane gałęzie, wjechał w nich samochód, obaj nie żyją

Dwaj mieszkańcy naszego regionu zginęli w wypadku w Korytnicy. Zajmowali się uprzątaniem skutków nawałnic, gdy wjechał w nich rozpędzony samochód dostawczy.

Do wypadku doszło we wtorek około godziny 15 w miejscowości Korytnica w gm. Trojanów, tuż za granicą naszego województwa. Samochód dostawczy potracił tam dwóch mężczyzn. Jak nas poinformowano, w pasie drogowym poza jezdnią, pracownicy Rejonu Dróg zajmowali się usuwaniem połamanych konarów. Ściągnęli je tam strażacy, przywracając przejazd, po nawałnicach. Połamane gałęzie blokowały ruch na krajowej 17 Lublin-Warszawa.

W pewnym momencie, mężczyzna kierujący dostawczym fordem, jadąc w kierunku Warszawy, z niewyjaśnionych przyczyn stracił panowanie nad pojazdem, zjechał do przydrożnego rowu a następnie potrącił dwóch mężczyzn. Na miejscu interweniowały służby ratunkowe. Jednego z poszkodowanych przetransportowano do szpitala, drugi zaś zginął na miejscu. Niestety, pomimo wysiłków lekarzy, po kilku godzinach w szpitalu zmarł także drugi z potrąconych mężczyzn.

Obaj byli mieszkańcami powiatu ryckiego, jeden miał 29, drugi 65 lat. Kierujący fordem 66-latek nie odniósł żadnych obrażeń. Badanie alkomatem wykazało, że był trzeźwy. Teraz policjanci ustalają szczegółowe okoliczności oraz przyczyny tragicznego wypadku.


Wyświetl większą mapę

(fot. – zdjęcie ilustracyjne)
2015-07-22 08:00:18

18 komentarzy

  1. Pan Cieć z alei Lubartowskich w Lublinie k/Świdnika

    „… zjechał do przydrożnego rowu a następnie potrącił dwóch mężczyzn…” – w takich sytuacjach uparcie wraca myśl, żeby drogi z obu stron zamiast rowów posiadały przynajmniej półtora metrowy betonowy mur, wtedy nie byłoby takich wypadków jak opisany wyżej, nie tratowano by przydrożnych upraw, nie wjeżdżano by do domów, , stodół i obór. Odetchnęły by też przydrożne drzewa i słupy.
    Przy tej skromnej okazji nawet nie wspomnę o zagrożonych filarach wiaduktów.
    Jakby co, nieodpłatnie zrzekam się praw autorskich do pomysłu, nawet VAT’u nie chcę.

    • Rów jest w celu odwodnienia jezdni a nie ochrony przed bezmyślnymi kierowcami.

    • A w zimie ciekawe gdzie by śnieg pługi odgarniały jak by 1,5 metra muru stało, albo gdzie by kierowca uciekał jak by mu ktoś na czołówkę jechał…

      • A gdzie odgarniają na ekspresówkach jak są ekrany?

      • Rusz głową, pawlik – przecież można by zadaszyć toto od góry jakimś przezroczystym plastykiem, a przed czołówką można by zapobiegać tym, że taki tunel byłby tylko dla pasa ruchu w jedną stronę bez możliwości wyprzedzania.
        Ewentualnych rozbitków można by wyciągać helikopterami do góry po częściowym demontażu lub uchyleniu dachu.

        • A nie prościej wyrabac wszystkie drzewa żeby nie trzeba było sprzątać efektów gwałtownych burz?

        • hahah ten to zbyciarz ciekawe jakbyś gadał gdy żona w ciężkim stanie po wypadku by czekała na helikopter a helikopter by czekał na ten wspomniany demontaż dachu. Albo jakby Ci się tona bądz więcej śniegu na dach spier… lub przed samochód razem z tym plastikiem. Sam rusz głową

  2. Teraz to się śmiać chce z tego pomysłu. Na mur 😀
    A nawiasem mówiąc, może jakieś barierki, gdy oni pracują? Wtedy może to w jakimś stopniu zniwelować, gdy wpadnie jakiś samochód.

  3. Radio Ma ryja zawsze - Dziewica

    To sią nazywa „mieć pecha” – jedyni ludzie w okolicy, a znalazł się cymbał, który uwziął się ich trafić – i co gorsza, trafił.

  4. hahaha mur !!! Jak ktoś ma pecha to i palca w d*pie złamie 🙂

  5. Będę powtarzał, jak mantrę: busy wiozą śmierć. Brak tachografów + młodzi kierowcy (bo pracują za marne grosze) + nierealne wymagania właścicieli = permanentne przekraczanie prędkości i łamanie przepisów. Policja powinna ich tak gnębić, męczyć i tępić (drakońskie kary finansowe dla właścicieli i administracyjne dla kierowców), żeby przestało im się opłacać codzienne narażanie życia użytkowników dróg za kolejnych parę złotych.

  6. po co to pisać te komentarze,jak i tego z tzw.osób wpływowych nie czyta i nie będzie czytał tych komentarzy.Już lepiej opłaca się wypić zimne piwko i pokłócić się z mężem.

  7. w obliczu takiej tragedii nie na miejscu jest prowadzić tak pustą dyskusję-może należałoby okazać trochę szacunku rodzinom bo każdego może coś takiego spotkać w najmniej oczekiwanym momencie

  8. S17 Gdyby istniała, nie było by tego wypadku…. ale 25 lat wolności i dobrobytu to najwyraźniej za mało, żeby coś zbudować.

Z kraju