Sprzątali po kolizji, zderzyło się pięć pojazdów. Duże korki na trasie Lublin – Lubartów
19:41 13-07-2018
Do zdarzenia doszło w piątek około godziny 18:30 w Ciecierzynie koło Lublina. Na drodze krajowej nr 19 Lublin – Lubartów zderzyło się pięć samochodów: cztery osobowe i jeden dostawczy. Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespół ratownictwa medycznego oraz policja.
Jak ustaliliśmy, wszystkie uczestniczące w zdarzeniu pojazdy jechały w kierunku Lubartowa. Kierujący hyundaiem zwolnił, gdyż trwało sprzątanie po kolizji, jaka miała tam miejsce godzinę wcześniej. Za nim zaczęli hamować kolejni kierowcy, jednak w pewnym momencie pojazdy zaczęły uderzać w siebie.
Łącznie uszkodzonych zostało pięć aut: hyundai, opel, mini, renault i skoda. W zdarzeniu poszkodowana została jedna osoba. Kierującą skodą kobietę przetransportowano do szpitala.
Na miejscu pracują policjanci, którzy ustalają szczegółowe okoliczności zdarzenia, jak też winnego lub winnych wypadku. Występują duże utrudnienia w ruchu.
Jak się jedzie 120 km/h na 90 (co jest tam normą), to nic dziwnego, że później nie można wyhamować.
Ale idioci pewnie byli przekonani, że jeżdżą „szybko, ale bezpiecznie”.
no i odległości, prosze państwa, odległości bezpieczne
Tam jest co najmniej ograniczenie do 70 albo teren zabudowany
…akurat w tym miejscu gdzie był dzwon jest max 50.
mini można zostawić bez naprawy i tak mało kto wie jak to wygląda fabrycznie.
Mini to bmw, czyli jego wina
Nie ma to jak jechac komus na „zderzaku ” …standard u co nie których „kierowców „:
Szybciej ,szybciej …i jeden za drugim …jak ten z przodu zahamuje to mamy kumulacje …idiotów z tyłu jadących poprzednikom na „zderzaku” …zero wyobrażni
Dobry interes, 4 mandaty po 500 za 30 minut pracy
Sieroty a nie kierowcy! Tam akurat jest max 50 i żeby taki dzwon i aż tyle aut. Sieroty nie kierowcy, wszystkim ponowny egzamin by się przydał.
Zagrożenie wprowadzają też gapie którzy zwalniają gdy drogą jestem pełni przejeżdża żeby obejrzeć co się stało po czym jeszcze z tyłu robi się korek ale nagrać telefonem trzeba najgorzej jest na autostradach gdy dzieje się coś na przeciwległej stronie i wolna strona nie jedzie bo jak by mogli to by staneli i podziwiali
Ktoś beknie za oznaczenie roboty na drodze. Z kilometra powinno być wiadomo, że się coś robi na drodze.