Piątek, 26 kwietnia 202426/04/2024
690 680 960
690 680 960

Rodzinna tragedia na torach. Nie żyje kobieta i kilkumiesięczne dziecko, drugie zostało ranne

W zderzeniu pociągu z samochodem osobowym zginęła młoda kobieta oraz roczne dziecko. Trwa ustalanie okoliczności wypadku.

168 komentarzy

  1. Mój Boże.. . To jest nie do wyobrażenia. Wielkie współczucie dla rodziny, i dla ratowników którzy muszą to oglądać.

    • Zgadzam się 🙁 straszna tragedia 🙁

      • tragedią jest, że takie nieodpowiedzialne osoby wsiadają za kółko i to jeszcze z noworodami

        • A z kąd możesz wiedzieć ,że była nieodowiedzialną osoba??!!!!!

          • JAK BY BYŁA ODPOWIEDZIALNA TO BY WIEDZIAŁA JAK SIĘ POKONUJE PRZEJAZD KOLEJOWY A TYM BARDZIEJ ŻE SPOP JEST PRZED PRZEJAZDEM

          • A ty wjeżdżasz na tory od razu czy się zatrzymasz i rozejrzysz?

          • tak, jak jest znak STOP to zawsze

          • a ty chodziłeś do szkoły na język polski, czy przekopywałeś od dziecka kartofle?

          • Gdyby była odpowiedzialna to nigdy by do tego zdarzenia nie doszło! Ja zanim wjadę na przejazd kolejowy zawsze się rozglądam czy nie jedzie pociąg, nawet jeżeli przejazd jest strzeżony. Z politowaniem patrzę tylko na osoby które potrafią na mnie trąbić gdy zwalniam lub się zatrzymuję. Współczucia dla rodziny, bo to ogromna tragedia, ale nic nie zmieni faktu że to wina kierowcy!

          • Rumpelstilckin a jak by wandale stop ukradli i by go nie było co Cię już zatrzymanie nie obowiązuje? Bredzisz jak potłuczony- łatwo się ocenia jak sie nie zna okoliczności.

        • Tragedią jest twój komentarz.

          • po co kłapiesz jak nie masz nic mądrego do powiedzenia? Babka zachowała się nieodpowiedzialnie i skutkiem tego jest teraz to że nie żyje ona sama i dziecko. Tragedia owszem, ale trzeba to jasno i uczciwie powiedzieć – takie osoby nie powinny wsiadać za kierownicę bo doprowadzają do tragedii

        • Czlowieku zastanow sie co piszesz bo w tym momencie czyta to osoba z Rodziny jakie doswiadczenie chwila nie uwagi zapomnienia i buuuum ludzie w dzisiejszych czasach gonia za pieniadzem… pomysl trzy razy zanim cos napiszesz bo ty jestes wysmienicim kierowca…

          • Tak, akurat czyta to teraz rodzina, nie ma nic innego do roboty. Niestety napisał prawdę, winna jest tu tylko jedna osoba, no chyba że coś się zmieniło w przepisach i teraz pociąg ma ustąpić pierwszeństwa przy przekraczaniu jezdni.

          • po co głupie kom nikt nie wie jak było a mądrych komentujących że hoho pomodlić się a nie komentować- żegnam

        • 10 miesięcy to nie jest noworodek.

        • Nie wiem jak wygląda tamten przejazd, ale bardzo częstym problemem przy niestrzeżonych przejazdach kolejowym są krzaki rosnące wzdłuż torów, uniemożliwiające sprawdzenie czy nie jedzie pociąg. Często, by zobaczyć tory, trzeba na nie niemal wjechać (przynajmniej wystawić przed same tory przód samochodu). Ja, jeżdżąc sporo nie tylko po głównych drogach (na których są same strzeżone przejazdy lub bezkolizyjne), zawsze zatrzymuję się przed torami i dokonuję w aucie niemal akrobatyki, by z bezpiecznej odległości od torów ocenić sytuację. Niejednokrotnie nawet dochodzę do wniosku, że bezpieczniejsze byłoby przemknięcie przez tory bez zatrzymywania, bo co z tego, że się zatrzymam, kiedy i tak nic nie widzę.
          Współczuję rodzinie i trzymam kciuki, by dziewczynka wyszła z tego bez uszczerbków na zdrowiu (i fizycznych, i psychicznych).

          • cała prawda co opisałeś. Dla rodziny wyrazy współczucia [*][*]. Dla dziewczynki szybkiego powrotu do zdrowia i dużo siły……

          • Pociąg ma takie białe światełko z przodu, po którym widać czy jedzie w naszą stronę, czy nie. Zwłaszcza, że już było ok. 18. (zmierzch).

          • Głosie nie-rozsądku. Pociąg owszem, ma takie światełka, jednak jeśli widoczność była ograniczona przez np. krzaki czy inne zarośla, a do tego może jeszcze i zakręt, i wjazd pod górkę (na nasyp), można światełek nie zauważyć… Czy ty w ogóle zdajesz sobie sprawę z tego, jak wyglądają w Polsce niestrzeżone przejazdy kolejowe? Oczywiście, że otoczenie niektórych jest bardzo dobrze widoczne, ale tylko niektórych!

          • Tak, wiem jak wyglądają niestrzeżone przejazdy kolejowe. Widuję je dość często, także w nocy. Światła pociągu widoczne są doskonale z dużej odległości. Jeśli jest ciemno, krzaki i ch. wie co jeszcze, widać dobrze, że jest jaśniej za krzakami (na torach), niż obok samochodu. Ale dla niektórych winne są: źle wyprofilowany zakręt, zlikwidowany tor, zbyt blisko posadzone drzewa i t. p., tylko nie kierowca…

        • 10 miesięcy to już nie noworodek tylko niemowlę…

      • a ten pijany ubolewa ze po 500+

      • PRZEJAZDY na tym odcinku są na wzniesieniach, bardzo źle wyprofilowane, niektóre w bliskiej odległości od lasów za zakrętami. Krzaki obok torów są usuwane, jak osiągną pokaźne rozmiary kilku metrów, bo wcześniej się nikomu nie chce!!! Nie wiem, kto powinien tego dopilnować GMINA czy KOLEJ. Walka z wiatrakami, żeby coś się zmieniło z tym. Będą elektryfikować linię kolejową Lublin-Stalowa Wola, to pociągi będą jeździły jeszcze szybciej. Oczywiście nie zrobią, bezpiecznych przejazdów, bo po co iść w koszty. Lubelszczyzna to biedota, po co tu inwestować. A my codziennie musimy pokonywać te torowiska kilka razy dziennie jeżdżąc do pracy, sklepu, wożąc dzieci do szkoły. Za klika dni wszystko ucichnie, nic nie będzie tu robione do następnej tragedii…

  2. niech im ziemia lekką będzie 🙁

  3. Widać z jaką siłą pociąg uderzył w samochód, który stoi pewnie kilkanaście metrów od przejazdu, a może i więcej. Straszne 🙁 [*]

  4. Szok:(współczucia dla rodziny i zadrowia dla rannego :-(wielką tragedią taki maluszek:-(spoczywaj z aniołkami:-(

  5. Serce pęka tragedia nie wyobrażalna .

  6. Tak stają na przejeździe na Zemborzyckiej do skrętu mimo takowego zakazu i sobie kodują że nic im nie grozi.Jadą na przejazd tam gdzie szybciej i częściej zasuwają pociągi i postępują rutynowo tak jak sobie zakodowali w główce.

    • No to Matka Polka sie popisałaaa – tak się kończy bimbanie z przepisów, znaków i prawa.

      • To nie wina Matki Polki. Matkę Polkę uczył jeździć mąż polak ze szwagrem polakiem w aŁdi.

        • Taa a wy wszyscy tacy uważni zawsze co pewnie prawa jazdy nie mają albo biernie używają.

          • nie my wszyscy gamonie jak ty jeździmy beemkami na oślep, na czerwonym, nie ustępujemy pierszeństwa i nie zatrzymujemy się na stopie, nie wierzysz poczytaj sobie lublin112, jesteśmy tu codziennie i tylko czekamy aby cie potrącić na przejściu

        • Jesteście wszyscy bardą kretynów. a wasze komentarze są poniżej wszelskiej krytyki. Znałam TĄ matkę Polkę, znam jej męża i szwagra w „ałdi”, znam dziecko które teraz walczy o przeżycie.. jak wam wszystkim nie wstyd pisać takie głupoty!!!

      • Zachowaj ten komentarz idioto dla siebie.ta tragedia Ciebie nie dotyczy i nie życzę Ci aby kiedykolwiek Cię spotkała.miej szacunek do ludzi.

        • A co, to ja nie przestrzegałem przepisów? To pewnie wasz „dobry” Bóg, przenajświętszym palcem, pacnął ją w pustą makówę i pomieszały się kobitce klepki.
          Jak się prowadzi auto to trzeba myśleć o tym co się robi, a nie wykonywać inne czynności seksualne.

      • CHamie nawet w takiej sytuacji swojego ryja nie umiesz uciszyc,jedz do Francji lub Niemczech rak pociagi nie jezdza

      • Weź sie lecz pajacu i nie komentuj w ten sposób gamoniu!!!!

      • Masz dzisci idioto????tu sie stała tragedia a ty tu pajacu w taki sposôb ja nie wiem ze cie jeszcze nik nie dohechał i ryja nie oklepał!!!!!!!!!!!!

      • Nie oceniajmy, jeśli nie wiemy jak wygląda ten przejazd. Bardzo często wzdłuż torów rosną krzaki, ograniczające widoczność i żeby zobaczyć pociąg na torach, trzeba niemal na te tory wjechać, a przynajmniej wystawić przód samochodu. Sporo jeżdżę po polskich bocznych drogach i wiem jak wyglądają niestrzeżone przejazdy kolejowe.

  7. i znowu kierujacA……

  8. To jak to jest z tymi znakami STOP? Warto się zatrzymywać?

    • Zawsze się należy zatrzymywać przed STOPem, nie zależnie uod tego, czy coś jedzie, czy nie.

    • Warto, ale nie zawsze możesz ocenić całą sytuację. Szczególnie gdy wzdłuż torów rośnie mnóstwo krzaków i do tego pokrzywy wysokie na 2 m. Chyba czasem najlepiej byłoby zatrzymać się i wysiąść z auta, żeby zobaczyć jaka jest sytuacja. Chociaż właściwie i to nie da pewności, jeśli po paru metrach jest zakręt… Nie ma dobrej metody na 100% bezpieczne pokonywanie niestrzeżonych przejazdów.

      • no nie przesadzaj. jakoś ludzie jeżdżą . ewidentnie STOP zignorowała .i miała pecha

        • Może jednak się zatrzymała i – nie widząc pociągu – ruszyła? Nikt z wypowiadających się na forum nie był świadkiem wypadku.
          Masz rację, że „jakoś ludzie jeżdżą”, jednak niejednokrotnie przejazd kolejowy to istna loteria. Jak w totolotku – tylko nielicznym trafia się „szóstka”…

  9. Czy wiadomo co z drugim dzieckiem? Żyje?

Z kraju