Policja „obstawiła” dyskoteki. W jedną noc zatrzymano 27 pijanych kierowców
21:09 21-09-2014
W sobotę wieczorem funkcjonariusze z Białej Podlaskiej, Radzynia Podlaskiego, Łukowa oraz Ryk przeprowadzili na swoim terenie akcję „ Stop agresji na drodze”. Była ona wymierzona w kierunku kierowców, którzy bez zahamowania wsiadają za kierownicę pod wpływem alkoholu lub narkotyków. Pomimo licznych apeli oraz coraz częstszych kontroli na drogach, wciąż wiele osób jeździ po pijanemu, stwarzając ogromne zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego.
Mundurowi wspierani przez patrole z innych komend: Włodawy, Puław oraz KMP i KWP w Lublinie, zorganizowali kilkadziesiąt punktach kontrolnych na terenie każdego z powiatów. Miejsca te zostały wybrane nieprzypadkowo, zostały zlokalizowane w okolicach lokali rozrywkowych, restauracji i dyskotek. Kontrolowano także główne trasy o zwiększonym natężeniu ruchu. Żeby kontrole nie powodowały utrudnień w ruchu policjanci korzystali z urządzeń Alco-Blow. Dzięki niemu w ciągu kilku sekund można sprawdzić stan trzeźwości kierującego pojazdem.
Dzisiaj rano, po zakończeniu akcji przyszedł czas na podsumowania. Niestety okazało się, że wyniki nie napawają optymizmem. W ciągu nocy skontrolowano 4,5 tys. kierujących, z czego 27 z nich kierowało samochodem pod wpływem alkoholu. Zatrzymano także jednego kierowcę, który prowadził swoje auto pod wpływem narkotyków. Policjanci reagowali także na wykroczenia popełniane przez kierowców. Nałożono ponad 20 mandatów karnych za równego rodzaju łamanie przepisów ruchu drogowego. Dodatkowo do sądu skierowano 7 wniosków o ukaranie kierujących pojazdami.
Funkcjonariusze już dzisiaj zapowiedzieli, że nie jest to ostatnia tego typu akcja i już niebawem zostaną przeprowadzone kolejne tego typu działania.
(fot. KWP Lublin)
2014-09-21 20:44:35
A co by było gdyby tak sprawdzili wszystkie wiejskie zabawy 😛
27 pijanych na tych 4 i pół tysiąca to co prawda nie dużo, ale nawet gdy trafi się na tego jednego pijanego spośród miliona innych, to i ten na drodze może zabić.
Pożyteczna akcja, oby tyko nasze wspaniałomyślne sądy nie zaprzepaściły trudu policjantów umarzając postępowania (jak to uczenie nazywają), „z powodu niskiej szkodliwości społecznej czynu”.
Rzeczywiście pożyteczna. Wreszcie wpadli na cos sensownego. Dziwi mnie tylko, że złapali aby jednego naćpanego bo w telewizji mówią, że prawie wszyscy jeżdżą po ćpaniu ;]