O krok od tragedii. Ludzka bezmyślność nie zna granic
20:24 21-04-2013
Ludzka bezmyślność chyba nas niczym już nie zaskoczy. W niedzielę, niewiele brakowało aby spłonęły zabudowania a wraz z nimi ludzie.
W niedzielę w godzinach popołudniowych w miejscowości Wierzba II w gminie Stary Zamość świadkowie zauważyli dym, który wydobywał się z posesji. Od kilku lat nie była ona zamieszkała. Kiedy na miejsce dojechały pierwsze zastępy strażaków okazało się, że płonie sterta śmieci znajdujących się na podwórku.
Jak nam tłumaczył świadek – Czarny gesty dym widać było z odległości kilku kilometrów. Na posesji stały drewniane zabudowania, dom i stodoła, a pomiędzy nimi paliła się sporej wielkości sterta śmieci. Ogień z jednej strony sięgał gałęzi pobliskiego skupiska krzewów zaś z drugiej strony wraz z suchą trawą rozprzestrzeniał się w kierunku zabudowań.
Palącej się trawie brakowało niecałego metra, aby ogień zajął drewnianą stodołę, w której jak gdyby nigdy nic siedziało sobie dwóch mężczyzn. Jak wyjaśniała jedna z mieszkanek wsi w niezamieszkałych budynkach często spotykają się amatorzy mocniejszych trunków.
Właśnie przez ich bezmyślność niewiele brakowało, żeby spaleniu uległy budynki a wraz z nimi obaj mężczyźni. Tym razem skończyło się na interwencji trzech zastępów straży pożarnej, które dogasili płonące śmieci.
Jeszcze raz wraz ze strażą pożarną oraz Ministerstwem Spraw Wewnętrznych apelujemy:
NIE WYPALAJMY TRAW. W czwartek w wyniku takiego postępowania w miejscowości Cicibór Duży w powiecie bialskim stracił życie 74-letni mężczyzna. Również rozpalił małe ognisko, które momentalnie zmieniło się w ogromny pożar. Gęsty dym spowodował że mężczyzna stracił przytomność a następnie zginął w płomieniach.
Komentarze wyłączone