Lublin: Chciały napić się wody a okradły 85-latkę
15:04 23-09-2015
Do zdarzenia doszło 4 września na Czechowie. Jedna z mieszkanek osiedla Moniuszki otworzyła drzwi dwóm nieznajomym kobietom. Zapytały one starszą kobietę o możliwość napicia się wody.
– 85-latka zgodziła się i wpuściła kobiety do środka. Kiedy młodsza z nich zagadywała gospodynię, starsza plądrowała pokoje. Kiedy kobiety opuściły mieszkanie, wówczas okazało się, że chęć napicia się wody nie była powodem tej wizyty. Z metalowej kasetki zniknęła warta ponad 4,5 tys. złotych biżuteria – informuje
Rysopis sprawczyń kradzieży:
Jedna z kobiet miała z wyglądu ok. 30 lat, około 165-167 cm wzrostu, była średniej budowy ciała, miała proste blond włosy średniej długości, zaczesane za uszami, oczy koloru jasny brąz. Ubrana była w krótką ciemnopopielatą kurtkę i spodnie. Kobieta bardzo słabo posługiwała się językiem polskim.
Druga z kobiet miała z wyglądu około 54 lat, ok 170-175 cm wzrostu, była średniej budowy ciała, miała włosy proste, długie do ramion, prawdopodobnie farbowane na jasny blond. Kobieta ubrana była w długą spódnicę. Nieznajoma posługiwała się językiem polskim z akcentem ukraińskim.
Na podstawie informacji uzyskanej od poszkodowanej policjanci sporządzili portret pamięciowy jednej ze sprawczyń kradzieży. Ktokolwiek rozpoznaje kobietę, proszony jest o kontakt z Komisariatem V Policji w Lublinie pod nr tel. (81) 535 47 00 lub 997.
2015-09-23 14:44:25
(fot. KPW Lublin)
To prowokacja onr i przeciwników imigrantów.
twoja stara
Szmata
4wrzesnia? przeciez dawno juz w lublinie ich nie ma
obciać ręce i nic już nie ukradnie
A co do tej pory robiła policja,skoro dopiero teraz o babci sobie przypomniała!!!!!!!1 Wstyd.
Może to ta co pokazała dziadkowi cycy,bo podobna.
suka bliać,
A Daruś Ł. za podobny czyn został aresztowany, dzisiaj jest już na wolności i siedzi u byłej żony. I to się nadaje do prasy.