Lubelskie lotnisko świętuje trzecie urodziny. Były podsumowania, są też plany na następny rok
19:23 17-12-2015
W czwartek władze Portu Lotniczego Lublin podsumowały trzy lata działalności lotniska. Dokładnie 17 grudnia 2012 roku wystartował stąd pierwszy samolot rejsowy. Wyniki są bardzo dobre, o czym świadczy około 40 procentowy wzrost ilości pasażerów w porównaniu rok do roku, a także uruchamiane nowe kierunki lotów, które cieszą się powodzeniem wśród mieszkańców naszego regionu. Na bieżący rok planowane było obsłużenie 230 tysięcy osób. Po 11 miesiącach okazuje się, że z lotniska skorzystało już 237 tys. pasażerów, a to nie koniec, gdyż w grudniu ma być kolejnych 30 tys. a nawet więcej. Miesiąc ten jest bowiem jednym z ważniejszych dla linii lotniczych, gdyż zwłaszcza w okresie świąteczno-noworocznym notowane są rekordowe obłożenia miejsc w samolotach.
Jak zapewniają władze lotniska, na tak dobry wynik wpłynęło kilka czynników. Było to uruchomienie przez Wizz Air bazy operacyjnej, dzięki temu pojawiły się także trzy nowe połączenia lotnicze: Doncaster Sheffield, Bruksela (Charleroi) oraz Glasgow. Jednocześnie Ryanair przywrócił popularne wśród pasażerów połączenie z Dublinem, z kolei Lufthansa na kilku kierunkach zwiększyła częstotliwość lotów. Mniej niż zakładano było za to pasażerów korzystających z lotów czarterowych. Jednak ten słaby wynik spowodowany był głównie poprzez decyzje operatorów biur podróży, którzy często zmieniali miejsca skąd pasażerowie mieli wyruszać na wakacje.
W planach na nadchodzący rok jest przede wszystkim utrzymanie wzrostu ilości pasażerów, a także rozbudowa budynku terminala i uruchomienie lotów do kolejnych miast Europy. Rozbudowę wymusza fakt, iż w sytuacjach, gdy jednocześnie są odprawiane trzy samoloty, w środku robi się ciasno. Tłok ma się zwiększać, gdyż na 2016 rok zaplanowano odprawienie do 440 tys. pasażerów. Dzieki inwestycji, która ma kosztować ok 5 mln złotych, pojawi się dodatkowe 1,5 tys. metrów kw. powierzchni.
(fot. archiwum)
2015-12-17 19:22:55
A po co budować? Wystarczy telefon do Radomia..
dwa razy leciałem w tym roku . Raz z lublina raz z krakowa. Super że mamy lotnisko . Straciłem 1.5 godziny przed lotem a do krakowa mi cały dzien zajęło
16.12.15. to była środa i mgła na lotnisku. Leciałem lotem z Oslo i za pierwszym razem kapitan samolotu już przy samym lądowaniu gdy zdawało się że zaraz dotkniemy kołami asfaltu gwałtownie poderwał maszynę ostro w górę a następnie poinformował że jest problem z lądowaniem. Przyznam że ciąg maszyny w górę był tak mocny że w samolocie zapadła cisza a uczucie tego nie było przyjemne. Po czym później poinformował nas że spróbujemy jeszcze raz wylądować a w razie ponownych problemów lecimy na W-wę. W ciszy i napięciu czekaliśmy na rozwój wydarzeń… Udało się, wylądowaliśmy jednak w tym zamgleniu a kapitana z radością uhonorowaliśmy głośnymi oklaskami i wrzawą radości..he.
Propagandy sukcesu ciąg dalszy. W planach obsłużenie prawie drugie tyle pasażerów !? To na ile tysięcy muślinów p,Żuk kontrakt podpisał? Wszyscy będą lądować w Lublinie bo w Polsce nikt ich nie chce?
Hmmm, a ja zawsze uczony byłem w szkołach wszelakich, jakie miałem przyjemność kończyć, że Lublin to w Najjaśniejszej Rzeczypospolitej leży. Takowoż we wszelakich księgach uczonych i mądrych internetach piszą. A tu Zocha mnie uświadomiła, że nie! Zosiu ratuj! Gdzież ten Lublin przynależny? Ukrainie? Białorusi? A może to Wielkie Księstwo Lubelskie tudzież Rzeczpospolita?
Zocha już się pakuja ciapate do podróży tylko muszą na mapie znalesć Lublin i ustalić jak daleko do granicy z Niemcami. Kolejne loty będą z Telawiwu bo niektórzy czekają na swoich braci. Tak że rekord murowany.
Super! Gratulacje! Dzięki takim inwestycjom mamy szansę wyjść z wschodniego zaścianka i być bliżej świata.
Przydałyby się połączenia do Paryża.