Środa, 01 maja 202401/05/2024
690 680 960
690 680 960

Zuchwała kradzież biżuterii na lotnisku. Policjanci poczekali, aż kobieta wróci do kraju

Po przejściu kontroli bezpieczeństwa zabrała należącą do innej pasażerki biżuterię, po czym udała się do samolotu. Kiedy wróciła z podróży, policjanci już na nią czekali.

Do zdarzenia doszło w ubiegłym tygodniu w Porcie Lotniczym Lublin. Jedna z pasażerek szykujących się do lotu przechodziła odprawę bezpieczeństwa. Zgodnie z przepisami, wszystkie metalowe przedmioty, łącznie z posiadaną na sobie biżuterią, musiała odłożyć do znajdującego się na taśmie pojemnika.

Po przeskanowaniu rzeczy osobistych kobieta udała się, aby odebrać swoje przedmioty. Wtedy okazało się, że brakuje bransoletek. Ich wartość wynosiła ponad 2 tys. złotych. O wszystkim powiadomiona została policja.

Funkcjonariusze po sprawdzeniu zapisów monitoringu ustalili, że wyroby ze złota zostały skradzione przez inną z pasażerek samolotu. Po przejściu przez odprawę bezpieczeństwa kobieta zabrała z taśmy biżuterię i schowała ją do torebki. Następnie udała się na pokład.

W ciągu dalszych czynności policjanci sprawdzili, kiedy kobieta będzie wracała do kraju. Wczoraj udali się na lotnisko i kiedy samolot wylądował, zatrzymali 65-latkę. Mieszkanka Puław przyznała się do winy i oddała jedną z bransoletek. Drugiej już nie posiadała. Usłyszała już zarzuty, teraz czeka ją rozprawa przed sądem. Grozi jej do 5 lat pozbawienia wolności.

17 komentarzy

  1. Cyganka prawdę ci powie.

  2. Bolesław się wałęsa

    Ostatnio byłem nieco roztargniony i w kolejce po kiełbasę dla biednych przybyszy na granicy ,wyciągło mnie się portfel od sąsiada z kieszeni. Kiełbasę żem opłacił portfel zwrócił w to samo miejsce i jeszcze paragon dodałem do portfela uczciwie

  3. Ile jej grozi? 5 lat? bo kobieta? mężczyźnie by groziło 25 lat.

  4. Do pudła powca złodziejskiego

Dodaj komentarz