Nietrzeźwa para opiekowała się dwójką dzieci w wieku 4 i 7 lat. Kobieta miała prawie 1 promil alkoholu, zaś jej partner ponad 1 promil. Matka tłumaczyła mundurowym, że z okazji Dnia Dziecka zrobili maluchom grilla.
to się robi chore…gratuluję sąsiadów…promil…to nie tak dużo…skoro się siedzi przy grillu z piwem…jakby tam była jakaś burda pijacka…to rozumiem…a to zwykły grill…ja nie piję wcale…ale rozumiem, ze ktoś chce sobie dwa piwa po pracy wypić
Krzychoca l
Tu jest ciemnogród , tutaj konfidenci fałszywi tylko żyją bezkarnie
to się robi chore…gratuluję sąsiadów…promil…to nie tak dużo…skoro się siedzi przy grillu z piwem…jakby tam była jakaś burda pijacka…to rozumiem…a to zwykły grill…ja nie piję wcale…ale rozumiem, ze ktoś chce sobie dwa piwa po pracy wypić
Tu jest ciemnogród , tutaj konfidenci fałszywi tylko żyją bezkarnie