Wczoraj w jednym z mieszkań przy ul. Odlewniczej w Lublinie interweniowali policjanci. W lokalu znajdowały się dwie pijane kobiety i dwójka dzieci oraz nietrzeźwy mężczyzna, który postrzelił się w głowę z wiatrówki. Wkrótce sprawą rodziny zajmie się sąd.
W minioną sobotę lubelscy policjanci zatrzymali 34-letnią obywatelkę Ukrainy. Kobieta będąc w stanie nietrzeźwości przyszła z dzieckiem na basem. Badanie alkomatem wykazało, że 34-latka miała w organizmie blisko 2,5 promila alkoholu.
Policjanci zatrzymali i przewieźli do izby wytrzeźwień kobietę, która miała pod swoją opieką 7-letniego syna. Dziecko trafiło pod opiekę zastępczą, zaś postępowanie 39-latki oceni sąd.
Matka 2-latki miała blisko 2 promile alkoholu w organizmie, w podobnym stanie była babcia dziecka. O zdarzeniu funkcjonariusze powiadomią sąd rodzinny. Dodatkowo jeżeli okaże się, że swoim zachowaniem kobiety stworzyły dla dziecka niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia, grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Do aresztu trafiła nietrzeźwa 30-latka, która opiekowała się dwójką dzieci. Jak wynika z ustaleń policjantów, kobieta uderzyła w twarz swoją 13-letnią córkę.
Dzięki reakcji świadka udało się wczoraj zatrzymać pijaną kobietę kierującą toyotą. 39-latka przewoziła w pojeździe swojego 9-letniego syna.
Wkrótce przed sądem stanie 38-latka, która kierowała skodą w stanie nietrzeźwości. Kobieta w aucie przewoziła dwójkę małych dzieci, w wieku 2 lat i 5 miesięcy. Mieszkanka gminy Ostrówek zakończyła podróż na dachu.
Mundurowi zatrzymali pijaną, 22-letnią mieszkanka Lublina, która sprawowała opiekę na swoim 11-miesięcznym synem. Badanie alkomatem wykazało 1,5 promila alkoholu w jej organizmie. Młoda lublinianka odpowie za narażenie dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwa utraty życia lub zdrowia.