Piątek, 29 marca 202429/03/2024
690 680 960
690 680 960

Zniknie wąskie gardło na ekspresówce z Lublina do Rzeszowa. Dobudują drugą jezdnię

Od blisko pół roku kierowcy korzystają z całego odcinka drogi ekspresowej między Lublinem a Rzeszowem. Problemem jest jednak 13 km odcinek od Sokołowa do Jasionki, który trudno nazwać ekspresówką. Wiadomo już, że za pewien czas się to zmieni.

W maju oddany do użytku został ostatni odcinek drogi ekspresowej S19 Via Carpatia między Lublinem a Rzeszowem. Po otwarciu fragmentu od Niedrzwicy Dużej do Kraśnika kierowcy uzyskali ekspresowe połączenie stolic Lubelszczyzny i Podkarpacia. Znacznie skróciło to czas podróży pomiędzy tymi miastami, jednak nie tylko. Trasa stała się nowym połączeniem Rzeszowa z Warszawą zastępując dotychczasowy szlak prowadzący przez Radom, Opatów i Kolbuszową, czyli drogę krajową nr 9.

Jednak ekspresówka w standardzie drogi dwujezdniowej z dwoma pasami w każdym kierunku wiedzie z Lublina tylko do Sokołowa Małopolskiego. Dalej, do węzła Jasionka, kierowcy mają do dyspozycji tylko tylko po jednym pasie ruchu oraz utworzone co jakiś czas dodatkowe pasy do wyprzedzania. Jakby tego było mało, z uwagi na liczne zdarzenia drogowe, do jakich tam dochodziło, wprowadzone zostało ograniczenie prędkości. Tym samym trudno nazwać ten odcinek drogą ekspresową.

Ma się to jednak zmienić. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad wybrała już firmę, której celem będzie likwidacja tego liczącego niecałe 14 km tzw. wąskiego gardła. Dobudowa drugiej jezdni ma na celu nie tylko poprawę warunków ruchu tranzytowego oraz dojazdu do Specjalnej Strefy Ekonomicznej i Portu Lotniczego w Jasionce. Przełoży się również na zwiększenie komfortu jazdy oraz bezpieczeństwa.

Jeszcze w tym miesiącu zaplanowano podpisanie umowy z wykonawcą, którym jest firma Strabag. W ramach inwestycji, której koszt wynosi ponad 272 mln złotych, rozbudowany zostanie również MOP Stobierna aby w przyszłości mogła tam powstać stacja paliw i obiekty gastronomiczno-handlowe. Do tego dochodzi budowa estakady o długości 157,5 m w miejscowości Nienadówka, dwóch wiaduktów, trzynastu przejść dla zwierząt, ustawienie ponad 3 km ekranów akustycznych oraz stworzenie 17 zbiorników retencyjnych. Realizacja tego zadania planowana jest na lata 2024-2026.

(fot. GSV)

19 komentarzy

  1. „z uwagi na liczne zdarzenia drogowe, do jakich tam dochodziło, wprowadzone zostało ograniczenie prędkości” – Kubicowie za kierownicą nie mieli racji, że tam też da się szybko, ale bezpiecznie?

  2. Myślałem że nigdy sie nie gapnął że ta droga to niewypał…. Brawa dla nich. Koszty wzrosły o 40% więc można budować;)

    • Ta droga od początku była niewypałem. Mimo uwag, skarg w Warszawie stwierdzili, że na podkarpaciu lepszej nie trzeba, ludzie się będą cieszyć tym co mają.

      • Ta droga była projektowana jeszcze w czasach, kiedy o dwujezdniowych ekspresówkach budowanych w takiej skali jak w ostatnich 15 latach jeszcze mało komu się w tym kraju śniło. Proces inwestycyjny drogi ekspresowej trwa około 10 lat, tylko mało kto jest tego świadom.
        Można by było zmienić plany i postanowić wybudować tę drogę od razu jako dwujezdniową, jak najbardziej. Tylko trzeba by było się przygotować wtedy na to, że cała dokumentacja i wydane na nią pieniądze poszłyby do kosza i trzeba by było robić wszystko od nowa. Wtedy droga byłaby otwarta nie w 2017, tylko kilka lat później (prawdopodobnie dopiero teraz razem z resztą S19 na północ).

  3. Brawo dla inżynierów i projektantów.
    Można to było zrobić normalnie za pierwszym razem, ale takie rzeczy tylko w Polsce.
    Obwodnica Opoczna ma ten samym standard.

  4. Ten odcinek choćby do węzła Rzeszów wschód ma blisko 17km. Nie wiem, kto zmierzył te 13km. Jak tak projektują, jak mierzą, top czarno widzę…

  5. takie drogi nie stanowią problemu w Szwecji i Holandii, no ale jako najlepsi kierowcy świata nie ogarniamy tego zacofanego rozwiązania….

    • No bo jak jedzie Sławek lewym i pogania długumi to niebpo to jedzie żeby za tira się chować, więc pomimo że już pas się skończył on wyprzedza zeberką;) I cyk jeszcze jednego 😉

  6. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Chichot Losu

    Realizacja tego zadania planowana jest na lata 2024-2026. – z racji wieku pewie tego hapy end’u nie doczekam, ale cieszę sie jak nie wiem co, albo jeszcze bardziej w imieniu moich wnuków i prawnukó (jak który zechce się wybrać w tamte okolice).

  7. Gondol Jerzy Znadwisły

    Zamierzają rozwinąć niezłe tempo tych robót, 14, a 17 wg innych 17 km drogi szerokości naszej stanowej Alaska Highway (dł. 2238 km) która w całości została wybudowana między marcem, a październikiem 1942 r.
    A i kosztowała mniej w dolarach niż te wasze 14-17 kilometrów w PLN. 😆

    • Tempo niesamowite, ale mógłbyś dodać, że to połączenie było drogą wojskową o nawierzchni szutrowej nazywana drogą pionierską. Prawdziwa autostrada powstawała dopiero na bazie tej drogi, gdzie zamieniano prowizoryczne przeprawy na właściwe z równoczesnym poszerzeniem.

      • Gondol Jerzy Znadwisły

        Ta „prawdziwa” autostrada funkcjonuje dobrze z dwoma pasami ruchu (po jednym w każdą stronę) i co najciekawsze wypadkow jest „jak na lekarstwo”, bo kierowcy płci obojga (i nijakiej) wiedzą, że drzewasą twarde, a tam gdzie ich nie ma bywają przepaście sprzyjające „lotom ku wolności”. Niektóre mają do 300 m w dół, po skałach, a na pomoc można liczyć po 30-60 minutach (w zależności od odległości do najbliższej stacji pogotowia lotniczego).

  8. Jak do tego doszło, że droga ekspresowa (nie mowiac o etapie projektu)została wyposazona w jeden pas ruchu na tym odcinku? :DDDD

  9. Chyży Ruj i spółka?

    • Bo w mniemaniu dzisiaj rządzących i ich wyznawców o każdej dróżce w Pcimiu Średnim Podgórnym musi decydować sam naczelnik – towarzysz pierwszy sekretarz.

Z kraju