Zmierzali na pogrzeb, kierowca wjechał w słup. Jedna osoba trafiła do szpitala (zdjęcia)
10:58 03-12-2020
Do zdarzenia doszło w czwartek przed godziną 10 na Drodze Męczenników Majdanka w Lublinie. Na skrzyżowaniu z ul. Krańcową bus uderzył w słup. Na miejscu interweniowała policja i zespół ratownictwa medycznego.
Jak wstępnie ustalono kierujący renaultem mężczyzna na skrzyżowaniu zjechał nagle na wysepkę dzielącą jezdnię po czym uderzył w znak i słup trakcji trolejbusowej.
Pojazdem podróżowały trzy osoby. Z przekazanych nam informacji wynika, że zmierzały one w stronę Majdanka na pogrzeb. Jedna z nich, została przetransportowana do szpitala. Wiadomo już, że był to pasażer. Mężczyzna miał rozcięty łuk brwiowy, po opatrzeniu ma zostać zwolniony do domu.
Na miejscu pracują policjanci, którzy ustalają szczegółowe okoliczności kolizji. Nie ma większych utrudnień w ruchu.
(fot. lublin112)
A CO Z KIEROWCĄ?
Kierowca jeszcze żyje
Normalnie na przyjazd karetki nie ma co liczyć, ale jak się łuk brwiowy uszkodzi waląc łepetyną w co popadnie bo sie pasa nie zapięło, albo był za stary żeby zadziałać, to dzwonisz i masz !!!
Słaby kierowca, bo jakby dobrze przycelował… pogrzeb mógłby być wieloosobowy
wydarzenie na miarę metropolii wschodu i miasta inspiracji. Dlaczego nie ma informacji o objęciu patronatem przez wycinacza drzew miejsca zdarzenia
Bo to nie w drzewo przydzwonił ów męczennik motoryzacji, ino w słup trakcji (który usiłował wyciąć).
Jest takie państwo na południu Europy, w którym zabroniono wjeżdżania w słupy. I od tamtej pory liczba takich wypadków spadła do ZERA !!!
Faktycznie trzeba być idiotą żeby na własny pogrzeb nie dojechać.
Ale jak on to zrobił?