Zgłosił kradzież BMW. Kradzieży nie było, w mieszkaniu miał amfetaminę
16:31 21-01-2019
W miniony piątek policjanci z Białej Podlaskiej przyjęli zgłoszenie dotyczące kradzieży pojazdu marki BMW.
32-latek twierdził, że zostawił pojazd na poboczu przed posesją, jednak rano już go nie było. Niedługo po zgłoszeniu kradzieży, uszkodzone BMW należące do 32-latka, zauważyli funkcjonariusze Straży Miejskiej. Porzucone było na terenie lotniska przy ul. Łomaskiej w Białej Podlaskiej.
Mundurowi ustalili, że w zgłoszeniu mężczyzny było wiele nieścisłości. Policjanci nabrali podejrzeń, że do kradzieży wcale nie doszło. Wskazały na to również zabezpieczone w sprawie dowody. W trakcie prowadzonych czynności policjanci dodatkowo ujawnili w miejscu zamieszkania 32-latka amfetaminę.
W sobotę mężczyzna usłyszał zarzuty. Podejrzany jest o zawiadomienie organu o niepopełnionym przestępstwie oraz składanie fałszywych zeznań. Przestępstwa te zagrożone są karą do 3 lat pozbawienia wolności. Co więcej, 32-latek będzie odpowiadał również za posiadanie środków odurzających. O jego dalszym losie zadecyduje sąd.
(fot. Policja Biała Podlaska)
Dlaczego marka BMW przyciąga takich dziwnych ludzi?
Bo to stan umysłu.
Nic dodać nic ująć ?
,,Gdybyś niedźwiedziu cicho w mateczniku siedział, nigdy by się Wojski o tobie nie dowiedział”, na bank dzban nie wie, co to za cytat.
frajer – na co liczył?
A co za głupek chciałby w ogóle coś takiego kraść??
Na części,są chodliwe w ostatnim czasie.
Pewnie nafukany zapomniał gdzie zaparkował, więc nie można go oskarżyć o składanie fałszywych zeznań.
Ilość prochu pewnie na własny użytek , więc też nic nie można zrobić.