Wszyscy laczymy sie z rodzina Marcina w głębokim smutku i żalu bo odszedł dobry młody człowiek. Dobry ojciec,mąż,kolega…Za wcześnie odszedł….Marcin spoczywaj w pokoju [*]
lodzia ze Świdnika
Płacze nie tylko ŻONA I DZIECI ale cała Jabłonna i wszyscy co jesteśmy porozrzucani po swiecie a pochodzimy z Jabłonnej———-łączymy się w głębokim żalu i modlitwie z rodziną i wszystkimi bliskimi……Marcin byłeś kolegą moich córek i tak pozostanie…odpoczywaj w pokoju..Lodzia ze Świdnika..
Ż
Kondolencje dla rodziny!!! Był dobrym człowiekiem, kochającym ojcem i mężem!!!! Za wcześnie odszedł!!! Spoczywaj w spokoju.
Zatroskany
Została Żona z trojką Dzieci 🙁 POMÓŻMY IM nie tylko poprzez wyrazy współczucia, pokażmy że jesteśmy w tym Bólu razem z Nimi ( po bliższe informacje odsyłam do najbliższych Sąsiadów )
Ludzi o co Wam chodzi? Dlaczego tyli złości. To jest wielką tragedia !!!! I nikt z Was kto pisze tutaj bzdury chyba niema mózgu. To wspaniały człowiek był. Bardzo!!!!! A pasy …kiedy słabo stanie … To otwieramy i okno i …bo nie mamy czym oddychać… I pas bo przeszkadza .I kto taki mądry …życzę spotkac taki los. I wtedy pogadamy.
Aga
Marcin to był moj kolega z dzieciństwa, które bardzo dobrze wspominam będąc w Jabłonnej. Był super kolegą ,wielki żal czuję po jego stracie !!! Jest mi bardzo przykro,że musze go pożegnać .Mieliśmy się spotkać w dużo milszych okolicznościach,ale niestety ,nie zdążyliśmy 🙁
Kolega
Jaki był Marcin? Marcin był dobrym przyjacielem – człowiekiem, pełnym optymizmu i chętnym do pomocy. Pomimo swoich problemów, potrafił wywołać uśmiech na twarzy u nie jednej osoby. Zawsze znalazł wyjście z każdej sytuacji i nie bał się życia. Był towarzyski, a zarazem skryty. Kochał bardzo mocno swoją rodzinę i chciał zapewnić im wszystko. Jak każdy popełniał błędy, ale wyciągał z nich odpowiednie wnioski. Byl pelen wiary na lepsze jutro. Miał jeszcze mnóstwo planów….. jednak już ich nie dokończy.
Za wcześnie odszedłeś! Żegnaj!
Współczuję rodzinie i życzę im dużo siły w tym trudnym czasie. Siły i wiary, by dalej żyć „normalnie”.
EDYTA
Jestem szczerze wstrząśnięta tym co się stało!!! Znam miejsce wypadku, bo mam tam rodzne i nieraz bawiliśmy się jako dzieci z Marcinem,kuzynami i siostrą właśnie tam .Nie da się opanować łez,które same płyną po policzkach. Współczuje Żonie,dzieciom i którzy, teraz cierpią po jego stracie! MARCIN czuwaj nad swoją rodziną tam z ( góry……….) oni bardzo tego potrzebują. Dla mnie zawsze pozostaniesz fajnym kolegą—takim Cię zapamiętam!!!!!!!!!!!!!——ŻEGNAJ………….
Wszyscy laczymy sie z rodzina Marcina w głębokim smutku i żalu bo odszedł dobry młody człowiek. Dobry ojciec,mąż,kolega…Za wcześnie odszedł….Marcin spoczywaj w pokoju [*]
Płacze nie tylko ŻONA I DZIECI ale cała Jabłonna i wszyscy co jesteśmy porozrzucani po swiecie a pochodzimy z Jabłonnej———-łączymy się w głębokim żalu i modlitwie z rodziną i wszystkimi bliskimi……Marcin byłeś kolegą moich córek i tak pozostanie…odpoczywaj w pokoju..Lodzia ze Świdnika..
Kondolencje dla rodziny!!! Był dobrym człowiekiem, kochającym ojcem i mężem!!!! Za wcześnie odszedł!!! Spoczywaj w spokoju.
Została Żona z trojką Dzieci 🙁 POMÓŻMY IM nie tylko poprzez wyrazy współczucia, pokażmy że jesteśmy w tym Bólu razem z Nimi ( po bliższe informacje odsyłam do najbliższych Sąsiadów )
Ludzi o co Wam chodzi? Dlaczego tyli złości. To jest wielką tragedia !!!! I nikt z Was kto pisze tutaj bzdury chyba niema mózgu. To wspaniały człowiek był. Bardzo!!!!! A pasy …kiedy słabo stanie … To otwieramy i okno i …bo nie mamy czym oddychać… I pas bo przeszkadza .I kto taki mądry …życzę spotkac taki los. I wtedy pogadamy.
Marcin to był moj kolega z dzieciństwa, które bardzo dobrze wspominam będąc w Jabłonnej. Był super kolegą ,wielki żal czuję po jego stracie !!! Jest mi bardzo przykro,że musze go pożegnać .Mieliśmy się spotkać w dużo milszych okolicznościach,ale niestety ,nie zdążyliśmy 🙁
Jaki był Marcin? Marcin był dobrym przyjacielem – człowiekiem, pełnym optymizmu i chętnym do pomocy. Pomimo swoich problemów, potrafił wywołać uśmiech na twarzy u nie jednej osoby. Zawsze znalazł wyjście z każdej sytuacji i nie bał się życia. Był towarzyski, a zarazem skryty. Kochał bardzo mocno swoją rodzinę i chciał zapewnić im wszystko. Jak każdy popełniał błędy, ale wyciągał z nich odpowiednie wnioski. Byl pelen wiary na lepsze jutro. Miał jeszcze mnóstwo planów….. jednak już ich nie dokończy.
Za wcześnie odszedłeś! Żegnaj!
Współczuję rodzinie i życzę im dużo siły w tym trudnym czasie. Siły i wiary, by dalej żyć „normalnie”.
Jestem szczerze wstrząśnięta tym co się stało!!! Znam miejsce wypadku, bo mam tam rodzne i nieraz bawiliśmy się jako dzieci z Marcinem,kuzynami i siostrą właśnie tam .Nie da się opanować łez,które same płyną po policzkach. Współczuje Żonie,dzieciom i którzy, teraz cierpią po jego stracie! MARCIN czuwaj nad swoją rodziną tam z ( góry……….) oni bardzo tego potrzebują. Dla mnie zawsze pozostaniesz fajnym kolegą—takim Cię zapamiętam!!!!!!!!!!!!!——ŻEGNAJ………….
Spoczywaj w pokoju [*]