wina sałaciarza na 100 procent , jemu zawsze się spieszy ale tym razem się doigrał
Tip
… czyli jednym słowem Citroenem 'ścinał’ skrzyżowanie, gdy Skoda dojeżdżała do linii zatrzymania. Rozumiem w takim razie, że jazda pod prąd (lewym pasem) i przecięcie podwójnej ciągłej dalej według kierowcy Citroena jest dopuszczalne i wina kierującego Skodą, który musiał mu ustąpić pierwszeństwa jeszcze przed skrzyżowaniem? Yhy… Dobra decyzja o odmowie mandatu i skierowania sprawy do sądu 🙂
aa
I zdziwienie, bo przecież on tak zawsze robi i nie było problemu 😉
szofer
Wygląda na to,że citroen „ściął” zakręt.Dlaczego znalazł się na pasie sałaciarza?.
Marek
Jeżeli „Mietek” i „Rosenstain” tak uważają to powinni oddać prawa jazdy. Citroen ewidentnie „ściął” skrzyżowanie. W sądzie bolciarz wygra sprawę
Juz mi lepiej
Tuman z citroena zapłaci x10, dobrze pis potrzebuje
...
ale trafił 🙂
lima
kierowca cytryny ścinał zakręt a taksiarz to wykorzystał.
:)
Dziwne jest to twoje „rozumowanie”.
Skoro uważasz, że kierowca citroena ścinał zakręt (i wszystko na to wskazuje), to w jaki sposób „taksiarz to wykorzystał”?
Miał się przyznać do wykroczenia, którego nie dokonał?
Taxi
Tak wina bolta, ostatnio jechałem Renault laguna 3
Identyczne zachowanie, wyprze się wszystkiego by uniknąć odpowiedzialności , a jeszcze liczy na odszkodowanie , pazerne te bolty z grosz przyzwoitości , łapać i karać
wina
Oczywiście, że „wina bolta”.
Gdyby wiedział do czego służy prezerwatywa to nie czytalibyśmy twoich komentarzy.
Grabarz
Ty jednak jesteś pajac. Cały swiat widzi co tu piszesz.
Kierujący citorenen ewidentnie zdjął zakręt.
Bolty jezdza jak jezdza ale tu akurat wina jest po stronie citroena. Byłem , widziałem, chetnie pojde zlozyc zeznanie. Po za tym ten citroen obity był z każdej strony – albo klient jezdzi na dzwona albo taka pierdoła
Mietek ten prawdziwy
Kierujący citroenem zasugerował się napisem na skodzie „traf to” 😉 i udało się! Trafił w „to”.
A który pseudo taxi bolciarz się przyzna?
wina sałaciarza na 100 procent , jemu zawsze się spieszy ale tym razem się doigrał
… czyli jednym słowem Citroenem 'ścinał’ skrzyżowanie, gdy Skoda dojeżdżała do linii zatrzymania. Rozumiem w takim razie, że jazda pod prąd (lewym pasem) i przecięcie podwójnej ciągłej dalej według kierowcy Citroena jest dopuszczalne i wina kierującego Skodą, który musiał mu ustąpić pierwszeństwa jeszcze przed skrzyżowaniem? Yhy… Dobra decyzja o odmowie mandatu i skierowania sprawy do sądu 🙂
I zdziwienie, bo przecież on tak zawsze robi i nie było problemu 😉
Wygląda na to,że citroen „ściął” zakręt.Dlaczego znalazł się na pasie sałaciarza?.
Jeżeli „Mietek” i „Rosenstain” tak uważają to powinni oddać prawa jazdy. Citroen ewidentnie „ściął” skrzyżowanie. W sądzie bolciarz wygra sprawę
Tuman z citroena zapłaci x10, dobrze pis potrzebuje
ale trafił 🙂
kierowca cytryny ścinał zakręt a taksiarz to wykorzystał.
Dziwne jest to twoje „rozumowanie”.
Skoro uważasz, że kierowca citroena ścinał zakręt (i wszystko na to wskazuje), to w jaki sposób „taksiarz to wykorzystał”?
Miał się przyznać do wykroczenia, którego nie dokonał?
Tak wina bolta, ostatnio jechałem Renault laguna 3
Identyczne zachowanie, wyprze się wszystkiego by uniknąć odpowiedzialności , a jeszcze liczy na odszkodowanie , pazerne te bolty z grosz przyzwoitości , łapać i karać
Oczywiście, że „wina bolta”.
Gdyby wiedział do czego służy prezerwatywa to nie czytalibyśmy twoich komentarzy.
Ty jednak jesteś pajac. Cały swiat widzi co tu piszesz.
Kierujący citorenen ewidentnie zdjął zakręt.
Bolty jezdza jak jezdza ale tu akurat wina jest po stronie citroena. Byłem , widziałem, chetnie pojde zlozyc zeznanie. Po za tym ten citroen obity był z każdej strony – albo klient jezdzi na dzwona albo taka pierdoła
Kierujący citroenem zasugerował się napisem na skodzie „traf to” 😉 i udało się! Trafił w „to”.