Wtorek, 07 maja 202407/05/2024
690 680 960
690 680 960

Zderzenie rowerzystki z jadącą na hulajnodze kobietą. Jedna osoba w szpitalu (zdjęcia) AKTUALIZACJA

Na ciągu pieszo rowerowym zderzyły się z dwie kobiety: jedna jadąca na hulajnodze, druga na rowerze. Policjanci ustalają teraz szczegółowe okoliczności wypadku.

39 komentarzy

  1. Zbudowali wieśniakom ścieżkę rowerową…

  2. Uu hulajka nie byle jaka pojedzie I 50km/h, współczuję rowerzystce

  3. Pani na hulajnodze będzie miała ciepło, bo taki pojazd nie ma prawa poruszać się drogą dla rowerów ani chodnikiem.

    • Jak nie ma prawa? zdarzenie miało miejsce na ciagu pieszo-rowerowym więc tym bardziej mogła, hulajnoga to w świetle prawa pieszy

      • Hulajnoga do pieszy, ale hulajnoga elektryczna już nie. W świetle wyroku Sądu Rejonowego Lublin-Zachód w Lublinie o sygn. III K 302/15 hulajnoga jest w zasadzie motorowerem, a więc nie może poruszać się po chodniku.

    • Chodnikiem może, niestety.

      • Tak, w świetle obecnych przepisów hulajnoga może poruszać się (tylko) chodnikiem, ale z prędkością pieszego. Ktoś kiedyś widział hulajnogę elektryczną jadącą z prędkością pieszego?

        • Co za głupoty opowiadasz, nie ma czegoś takiego jak prędkość pieszego. Na rolkach też jeżdżą szybciej.

          • Jasne, jeżdżą szybciej. Ale każdy poruszający się chodnikiem z prędkością większą niż najwolniejszy na tym chodniku pieszy, odpowiada za skutki ewentualnego zderzenia.

    • Hulajnoga nie jest ani rowerem, ani samochodem i jest traktowany jako pieszy.

      • Hulajnoga tak, ale hulajnoga elektryczna już nie:

        „Prawo o ruchu drogowym nie wypowiada się wprost co do poruszania się hulajnogą elektryczną. Niemniej jednak to, iż ustawa Prawo o ruchu drogowym nie mówi wprost na temat hulajnogi elektrycznej nie oznacza, że z pozostałych norm tejże ustawy nie można wyciągnąć wniosków co do charakteru tego przedmiotu i sposobu w jaki winien poruszać się po drogach publicznych. Z pewnością hulajnogi elektrycznej nie można traktować jako pieszego tj. osoby znajdującej się poza pojazdem na drodze i niewykonującej na niej robót lub czynności przewidzianych odrębnymi przepisami; w tym również osoby prowadzącej, ciągnącej lub pchającej rower, motorower, motocykl, wózek dziecięcy, podręczny lub inwalidzki, osoby poruszającej się w wózku inwalidzkim, a także osoby w wieku do 10 lat kierującej rowerem pod opieką osoby dorosłej (art. 2 pkt 18 Prawa o ruchu drogowym). Jadący hulajnogą elektryczną taką jak hulajnoga pokrzywdzonego nie jest również kierującym rowerem, bowiem rowerem jest pojazd o szerokości nieprzekraczającej 0,9 m poruszany siłą mięśni osoby jadącej tym pojazdem; który może również być wyposażony w uruchamiany naciskiem na pedały pomocniczym napędem elektrycznym zasilany prądem o napięciu nie wyższym niż 48 V o znamionowej mocy ciągłej nie większej niż 250 W, którego moc wyjściowa zmniejsza się stopniowo i spada do zera po przekroczeniu prędkości 25 km/h (art. 2 pkt 47 Prawa o ruchu drogowym) skoro moc silnika przedmiotowej hulajnogi wynosiła 500 W. W związku z powyższym hulajnoga elektryczna taka jak pokrzywdzonego, może być traktowana jedynie jako motorower tj. w świetle art. 2 ust. 46 Prawa o ruchu drogowym pojazd dwu- lub trójkołowy zaopatrzony w silnik spalinowy o pojemności skokowej nieprzekraczającej 50 cm3 lub w silnik elektryczny o mocy nie większej niż 4 kW, którego konstrukcja ogranicza prędkość jazdy do 45 km/h.”

  4. 2 baby, to się musiało tak skończyć. Eh co za czasy. W du….. Się ludziom z tego dobrobytu przewraca. Teraz na wsiach nawer maja elektryczne hulajnogi.

    • Tera cały Mętów to uciekiniery miastowe czyli ci co ze wsi do miasta kilkadziesiąt lat temu szli a tera wracajom do korzeni. I wiadomo, te bogole nowe tyż.

  5. Hulajnoga nie jest ani rowerem, ani samochodem i jest traktowany jako pieszy.

    • Tak, jak ma silnik do 250W dwukołowy pojazd napędzany silnikiem elektrycznym o mocy powyżej 250W a poniżej 4kW polskie przepisy nazywają motorowerem.

  6. hulajnoga bez silnika jest traktowana jako pieszy , hulajnoga elektryczna jako motorower. Tak słyszałem z ust policjanta w porannym programie telewizyjnym kilka dni temu. Ale ogólnie to jest bałagan i nie do końca wiadomo na 100% jak traktować taki pojazd bo jeśli to motorower to powinien być rejestrowany a nie jest

  7. można powiedzieć że życie i konstruktorzy po raz kolejny wyprzedzili ustawodawców i stworzyli pojazd który nie do końca wiadomo pod co podpiąć – takie mniej -więcej słowa padły w tym programie gdy redaktor zapytała policjanta czym jest hulajnoga elektryczna. Jedno jest już pewne , jest coraz więcej wypadków z udziałem hulajnogi elektrycznej i są to wypadki często bardzo tragiczne w skutkach.

  8. Hulajnogą mogła czy nie mogła to sprawa drugorzędna. Faktem jest, że tępa baba na rowerze musiała się pchać chociaż nie miała miejsca. Zero myślenia!

  9. Czytam, czytam i sam już nie wiem. A co na to Franio?

  10. Było po 20 a o tej porze roku ni to ciemno ni to jeszcze widno, czyli najgorsza widoczność przed zmrokiem nawet jak się na światłach jedzie i tu nasuwa się pytanie czy hulajnoga miała chociaż świeczkę zapaloną z przodu .