Czwartek, 02 maja 202402/05/2024
690 680 960
690 680 960

Zamykają drogę w Kozubszczyźnie. Mieszkańcy mają żal do wykonawcy prac

Dzisiaj przez cały dzień nie będzie przejazdu drogą prowadzącą od Kozubszczyzny w kierunku Motycza. Wszystko związane z układaniem nowej nawierzchni.

25 komentarzy

  1. Wszystko ładnie pięknie, droga wymagała szybkiego remontu,ale dlaczego jednocześnie na tak dlugim odcinku prowadzone są prace? Nie można było tego etapami zrobić? To jakiś wyścig?

    • To są jednak koszty. W przetargach firmy biją się maksymalnie obniżając cenę to muszą oszczędzać gdzie się da.
      Położenie od razu nawierzchni na całym odcinku jednego dnia jest tańsze niż etapowanie. Koszty ściągnięcia sprzętu, uruchomienia wytwórni masy bitumicznej, etc.

    • wypowiadają sie ludzie co mają najmniej do powiedzenia i widzy

  2. czyli jak zwykle, gmina umywa ręce przed Podatnikami, a wykonawca ma w głębokim poważaniu, bo dostał kasę Podatników od gminy…

  3. Jak na Ukrainie . Co tam jeden dzień . Co tam pogrzeb . Przecież to nie rodzina „prezesa ” firmy , czy wójta . Szkoda kasy na ogłoszenie że droga nie będzie przejezdna . To tylko jeden dzień . Po co te żale wylewać na asfalt , jak można to zrobić w kościele . Ot , myślenie urzędników i prywaciarzy asfalciarzy .

  4. To faktycznie lipa, zarówno ze strony ze strony gminy/powiatu jak i wykonawcy.
    W cywilizowanych gminach/miastach o zmianie organizacji ruchu informuje się co najmniej kilka dni wcześniej na stornie internetowej a często dodatkowo rozwieszeniem ogłoszeń w sąsiedztwie inwestycji.
    A jak robi porządna firma (tak jak w mojej okolicy Skanska w ubiegłym roku) to na kilka dni przed asfaltowaniem i zamknięciem ulicy mieszkańcy mieli w skrzynkach na listy taką informację o utrudnieniach i niemożliwości dojazdu do posesji oraz prośbę o przeparkowanie pojazdów przed rozpoczęciem prac.

  5. Wykonawca poinformował o zamknięciu drogi wczoraj po 21 – mężczyźni roznosili ulotki z informacją i mapą. Chyba jednak trochę za późno…

    • szkoda, że nie do wszystkich te ulotki dotarły…

      • Rafał Linkiewicz

        Sylwia, ale ZTM wywieszał ulotki na przystankach, że ulica będzie nie przejezdna zarówno dla autobusów jak i samochodów. Więc wiesz… można było przewidzieć.

  6. Heh z ciekawości wpisałem w google kozubszczyzna zamknięta droga. Po chwili byłem już na fejsie miejscowości gdzie widnieje post dodany wczoraj około godz. 14
    https://www.facebook.com/Legendy.Historia.Konopnicy/photos/a.256352181179574.1073741828.256345237846935/675391015942353/?type=3&theater
    Informacja była a Ci co tam mieszkają na pewno tę stronę mają „polubioną” więc w czym problem? Nawet jeśli to taki ciemnogród bez internetu (choć na stronie widzę 600 lajków), to co jeden obyty mógł wydrukować informacje i wywiesić w tamtejszym wiejskim domku kultury, czyli pewnie u jakiegoś Stacha w sklepie.

    • Sławomir Kołoniedziej

      Oczywiście, poza tym na każdym przystanku jest informacja, że przystanki na tym odcinku będą nieczynne, z powodu zamknięcia drogi. Wystarczy choć raz nie gapić się przed siebie, tylko rozejrzeć się wokół siebie. Albo przesiąść się „waznym” samochodziarzom do autobusu linii 85.

      • Nie wiem jak tam u nich jest , ale co obchodzi ludzi informacja na przystanku, jak jeżdżą autem? A na dodatek tak jak ja, nie mam FB to jak mam o tym wiedzieć? Ulotki? Ja wszystkie ulotki wyrzucam do śmieci !! Info o zamknięciu powinno być na wielkim znaku postawione przynajmniej tydzień wcześniej a nie z dnia na dzień informacja. Jakoś do ZTMu musieli dotrzeć i poinformować wcześniej, to dla czego nikt nie chodził po mieszkańcach i ich osobiście nie informował?? Nie mieszkam tam i tą drogą nie jeżdżę , no może raz na pół roku, ale faktycznie mieszkańcy maja rację w tym wypadku.

  7. U nas czego by nie zrobił robił to tak źle, każdy taki mądry i idealny. Cieszcie się że już zębów bie będzie trzeba sobie wbijać jadąc to droga a i objazdow miejscowi znają wiele. Polak se poradzi

  8. Ksiądz na mszy już o tym teąbił tydziń temu
    Pierwszy termin lania masy miał być w zeszłą środę ale jak w każdej dziedzinie są poślizgi
    To że droga bedzie zamknięta dla ruchu tranzytowego to nie znaczy że tubylcy nie będą mogli osobówkami jeździć po asfalcie kilka godzin po hego ułorzeniu.
    A jak ktoś strasznie jest uzależniony od poruszania się samochodem to może go zostawić koło gminy i przejść sie te kilkaset metrów po świeżo wyremontowanym chodniku.

  9. Co za pajace. Zamiast się cieszyć że w parę dni będzie zrobione to mają głupie pretensje. Takim to najlepiej nic nie robić niech dalej po tych dziurach jeżdżą. Bo szkoda przez 2 dni zrobić te 20 km więcej A potem smigac po ładnej drodze…. polakom nie dogodzi w żaden sposób.

  10. a co ja kretyn by na durnych stroanach siedziec ? interet jest wszedzie debilu a info o laniu przekladane od 2 tygodni dlatego zamieszanie