Pomijając fakt, że to nie był motocyklista, tylko jakiś gościu, który bez uprawnień na „kat. A” postanowił pojeździć sobie na moto, to większym idiotyzmem wykazała się jednak kierująca oplem.
Wszak to ona wymusiła i spowodowała ten wypadek. Brak prawa jazdy na motocykle u tego typa, przecież nie spowodował zdarzenia i ciężko z tym dyskutować.
Idiotyzmem to wykazał się motocyklista . Tobie też za ciężki motocykl gdy trzeba się zatrzymać i nogą podeprzeć ? Widział że nie bez powodu zatrzymał się przed nim samochód . A po drugie . Dziad , czy szpaner żeby lejców nie wyrobić i jeżdzić zgodnie z prawem ?
Ing
Pomijając kwestie prawka bo z tym nie ma co dyskutować – ale ich brak nie był przyczyną wypadku, przyczyny były za to dwie:
1) kobieta wymusiła pierwszeństwo – była na podporządkowanej
2) „uprzejmy” który chciał ją przepuścić spowodował zamieszanie i niepewność w tej sytuacji, kobieta niedoświadczona dała się wciągnąć – przepisy po coś są – dają jasność uczestnikom ruchu jakie są ich role w danej sytuacji, kiedy jeden z uczestników się wyłamuje z przyjętych zasad inni mogą być zdezorientowani i popełniają błędy.
uważny
przeczytaj uważnie, samochód zatrzymał się ale nie przed nim tylko na pasie w przeciwną stronę, jechali W PRZECIWNYCH kierunkach, a tępe babsko gapiło się tylko na pas na który chciała wjechać, natomiast w lewo już nie spojrzała
chłopek roztropek
Przyczyną wypadku było zajechanie drogi. Domyślać się można że motocyklista jechał prawidłowo a jego brak uprawnień do prowadzenia motocykla nie przyczynił się do tego wypadku. Może mieć prawo jazdy kat B co oznaczać może że zna zasady obowiązujące w ruchu drogowym. Kierownica opla będzie musiała udowodnić dlaczego nie widziała go.
Pozdrodlakumatych
Tak napewno jechał 50 i biedulek nie zdążył wyhamować
Coooo? Haha
Słuchaj nie było Cię tam to mało wiesz jak było A komentujesz … Nie znasz sytuacji to swoje zdanie zachowaj dla siebie, czy jechał więcej niż 50 ? Nie, po prostu ona mu wyjechała szybko A pomyślisz że nie próbował wyhamować ? Robił to lecz nie da rady z 40 wyhamować do zera przy tak bliskiego spotkania z autem … Co najlepsze on stanął na przednim kole lecz nie udało mu się tej maszyny zatrzymać do zera, przeleciał przez opla i tutaj wina stoi po tej 19l … Nie znając historii A ludzie mają najwiec do powiedzenia, daj boże żeby Cię takie coś nie spotkało bo byś przepisowo jechał A ktoś by pisał że nie jechałeś na pewno 50 ….
:D
Ale z was internetowi znafcy 😀 komentarze osób typu „napewno nie jechał 50, tylko 300” utwierdzają
Mnie w przekonaniu, że idiotów jest zdecyfowanie zbyt wielu 😀
xd
Egzamin na prawko na motocykl to wyłudzanie $$$, najlepsze jest to że po 3 latach POSIADANIA kategorii B dostajemy A1, więc dlaczego motocyklista posiadający A1 z biegiem lat nie nabywa A? Jest większa różnica pomiędzy jazdą samochodem a motocyklem niż motocyklem z A1 a A.
wszyscy szeryfy
Brawo dla nadgorliwego uprzejmisia, który wypuścił panią
Antytroll
Nadgorliwego? Coś mi się wydaje, że jesteś jednym z tych szeryfów właśnie, którzy na drodze czują się panami i mają wyrąbane na innych. To, że próbował umożliwić włączenie się do ruchu jakiejś panience nie oznacza, iż z jego powodu doszło do tego wypadku. Tak samo nie było tutaj winy motocyklisty. On jechał prawidłowo. Jeżeli nawet gnał w mieście ponad stówkę to i tak wina jest wyłącznie po stronie kierującej. A swoją drogą odpowie za brak dokumentów.
Jan
Wina kierującej tak , ale finanse motocyklisty stać na motor stać na prawko stać na remont opla
wszyscy szeryfy
Tu się mylisz. Przepuszczam zawsze, kiedy ma to sens. Nie widzę powodu zatrzymywać 10 samochodów za mną, żeby przepuścić jeden przede mną. Jeśli z podporządkowanej czeka jedno auto- odpuść. Jeśli 10- jak najbardziej przepuść jedno, dwa. Nie przepuszczaj, kiedy możesz narobić więcej szkody niż pożytku, jak w tym przypadku. Tyle w temacie
Podpis
Co za pech czy przeznaczenie? teraz przyjdzie mu płacić za naprawę samochodu z własnej kieszeni a nie ubezpieczyciela.
roman
baby do garów , zabrałem dzisiaj swojej starej kluczyki , od jutra tylko rower
Niezależny
Po pierwsze primo napewno tym motokyclem nie jechał 50km/h …
Po drugie primo ultimo kobita plus auto równa się spóźniony zapłon… I tyle w tym temacie…
Bimmer
Jak widzę na drodze powolniaka bez kierunkow i hamującego bez powodu to albo to jest babeczka albo ktoś z rej LSW…
Jan
Jadąc pojazdem bez uprawnień trzeba brać pod uwagę że nie TY kokoś to ktoś Ciebie i trzeba przewidywać widocznie motocykliście czegoś zabrakło – ma farta że to opel a nie nowe BMW dużo mniejsze koszty
edek
każdy normalny człowiek wie że ,
nawet gówniaż, nawet bez prawka, jeździ lepiej niż
przeciętna kobieta
ja tylko liczę na OBIEKTYWNĄ OPINIĘ dotyczącą i wyjaśniającą sprawcy wypadku
oraz oskarżenia, niezależnie od płci sprawcy oraz pojąbanego współczesnego równo łupnorównouprawnienia
feminazistek z PO
Patrz w lusterka idioci są wszędzie…
Pomijając fakt, że to nie był motocyklista, tylko jakiś gościu, który bez uprawnień na „kat. A” postanowił pojeździć sobie na moto, to większym idiotyzmem wykazała się jednak kierująca oplem.
Wszak to ona wymusiła i spowodowała ten wypadek. Brak prawa jazdy na motocykle u tego typa, przecież nie spowodował zdarzenia i ciężko z tym dyskutować.
Idiotyzmem to wykazał się motocyklista . Tobie też za ciężki motocykl gdy trzeba się zatrzymać i nogą podeprzeć ? Widział że nie bez powodu zatrzymał się przed nim samochód . A po drugie . Dziad , czy szpaner żeby lejców nie wyrobić i jeżdzić zgodnie z prawem ?
Pomijając kwestie prawka bo z tym nie ma co dyskutować – ale ich brak nie był przyczyną wypadku, przyczyny były za to dwie:
1) kobieta wymusiła pierwszeństwo – była na podporządkowanej
2) „uprzejmy” który chciał ją przepuścić spowodował zamieszanie i niepewność w tej sytuacji, kobieta niedoświadczona dała się wciągnąć – przepisy po coś są – dają jasność uczestnikom ruchu jakie są ich role w danej sytuacji, kiedy jeden z uczestników się wyłamuje z przyjętych zasad inni mogą być zdezorientowani i popełniają błędy.
przeczytaj uważnie, samochód zatrzymał się ale nie przed nim tylko na pasie w przeciwną stronę, jechali W PRZECIWNYCH kierunkach, a tępe babsko gapiło się tylko na pas na który chciała wjechać, natomiast w lewo już nie spojrzała
Przyczyną wypadku było zajechanie drogi. Domyślać się można że motocyklista jechał prawidłowo a jego brak uprawnień do prowadzenia motocykla nie przyczynił się do tego wypadku. Może mieć prawo jazdy kat B co oznaczać może że zna zasady obowiązujące w ruchu drogowym. Kierownica opla będzie musiała udowodnić dlaczego nie widziała go.
Tak napewno jechał 50 i biedulek nie zdążył wyhamować
Słuchaj nie było Cię tam to mało wiesz jak było A komentujesz … Nie znasz sytuacji to swoje zdanie zachowaj dla siebie, czy jechał więcej niż 50 ? Nie, po prostu ona mu wyjechała szybko A pomyślisz że nie próbował wyhamować ? Robił to lecz nie da rady z 40 wyhamować do zera przy tak bliskiego spotkania z autem … Co najlepsze on stanął na przednim kole lecz nie udało mu się tej maszyny zatrzymać do zera, przeleciał przez opla i tutaj wina stoi po tej 19l … Nie znając historii A ludzie mają najwiec do powiedzenia, daj boże żeby Cię takie coś nie spotkało bo byś przepisowo jechał A ktoś by pisał że nie jechałeś na pewno 50 ….
Ale z was internetowi znafcy 😀 komentarze osób typu „napewno nie jechał 50, tylko 300” utwierdzają
Mnie w przekonaniu, że idiotów jest zdecyfowanie zbyt wielu 😀
Egzamin na prawko na motocykl to wyłudzanie $$$, najlepsze jest to że po 3 latach POSIADANIA kategorii B dostajemy A1, więc dlaczego motocyklista posiadający A1 z biegiem lat nie nabywa A? Jest większa różnica pomiędzy jazdą samochodem a motocyklem niż motocyklem z A1 a A.
Brawo dla nadgorliwego uprzejmisia, który wypuścił panią
Nadgorliwego? Coś mi się wydaje, że jesteś jednym z tych szeryfów właśnie, którzy na drodze czują się panami i mają wyrąbane na innych. To, że próbował umożliwić włączenie się do ruchu jakiejś panience nie oznacza, iż z jego powodu doszło do tego wypadku. Tak samo nie było tutaj winy motocyklisty. On jechał prawidłowo. Jeżeli nawet gnał w mieście ponad stówkę to i tak wina jest wyłącznie po stronie kierującej. A swoją drogą odpowie za brak dokumentów.
Wina kierującej tak , ale finanse motocyklisty stać na motor stać na prawko stać na remont opla
Tu się mylisz. Przepuszczam zawsze, kiedy ma to sens. Nie widzę powodu zatrzymywać 10 samochodów za mną, żeby przepuścić jeden przede mną. Jeśli z podporządkowanej czeka jedno auto- odpuść. Jeśli 10- jak najbardziej przepuść jedno, dwa. Nie przepuszczaj, kiedy możesz narobić więcej szkody niż pożytku, jak w tym przypadku. Tyle w temacie
Co za pech czy przeznaczenie? teraz przyjdzie mu płacić za naprawę samochodu z własnej kieszeni a nie ubezpieczyciela.
baby do garów , zabrałem dzisiaj swojej starej kluczyki , od jutra tylko rower
Po pierwsze primo napewno tym motokyclem nie jechał 50km/h …
Po drugie primo ultimo kobita plus auto równa się spóźniony zapłon… I tyle w tym temacie…
Jak widzę na drodze powolniaka bez kierunkow i hamującego bez powodu to albo to jest babeczka albo ktoś z rej LSW…
Jadąc pojazdem bez uprawnień trzeba brać pod uwagę że nie TY kokoś to ktoś Ciebie i trzeba przewidywać widocznie motocykliście czegoś zabrakło – ma farta że to opel a nie nowe BMW dużo mniejsze koszty
każdy normalny człowiek wie że ,
nawet gówniaż, nawet bez prawka, jeździ lepiej niż
przeciętna kobieta
ja tylko liczę na OBIEKTYWNĄ OPINIĘ dotyczącą i wyjaśniającą sprawcy wypadku
oraz oskarżenia, niezależnie od płci sprawcy oraz pojąbanego współczesnego równo łupnorównouprawnienia
feminazistek z PO