Poniedziałek, 29 kwietnia 202429/04/2024
690 680 960
690 680 960

Zainstalował programy na telefonie i komputerze, a potem stracił prawie 150 tys. złotych

67-letni mieszkaniec powiatu zamojskiego został oszukany podczas inwestowania w kryptowaluty. Oszust wykorzystując zaufanie pokrzywdzonego, wprowadził go w błąd, co do posiadanych środków finansowych stanowiących rzekomo wypracowany zysk. Mężczyzna zainstalował program do zdalnej obsługi pulpitu i przekazał kod dostępu. Niebawem stracił prawie 150 tys. złotych.

W miniony piątek, 67-letni mieszkaniec powiatu zamojskiego zgłosił się do miejscowych policjantów, informując o oszustwie, które go spotkało. W trakcie rozmowy z funkcjonariuszami wyjaśnił, że otrzymał telefon od mężczyzny, który przedstawił się jako specjalista od inwestycji w kryptowaluty. W rozmowie telefonicznej przekazano mu informację, że ma do odebrania ponad 17 000 dolarów, które rzekomo zostały uzyskane w wyniku udanych inwestycji w kryptowaluty. Jednakże, aby otrzymać te środki, musiał zainstalować specjalną aplikację do zdalnej obsługi urządzenia.

Zgodnie z instrukcjami, które otrzymał od doradcy telefonicznego, 67-latek zainstalował wskazane programy na swoim komputerze oraz telefonie. Niestety, po tej czynności oszust przejął kontrolę nad komputerem pokrzywdzonego i zdobył dostęp do dwóch rachunków bankowych tej osoby. Nie było potrzeby wpisywania loginów i haseł na stronach bankowych, ponieważ te dane były zapisane w przeglądarce. Osoba dzwoniąca zdalnie pokazała fałszywą stronę banku, na której widniał rzekomy przelew środków uzyskanych z kryptowalut.

Po zakończeniu rozmowy, 67-latek próbował zalogować się na swoje rachunki, jednak okazało się, że dostęp do internetowego bankowości został zablokowany. Po skontaktowaniu się z bankami dowiedział się, że jego rachunki zostały zablokowane z powodu podejrzanych transakcji. Warto również dodać, że oszust rozwiązał lokaty długoterminowe i wykonał przelewy z kart kredytowych pokrzywdzonego. Wszystkie te pieniądze trafiły na konta obcych osób. Całkowita straty 67-latka wyniosły prawie 150 000 złotych. Sprawą zajmują się policjanci.

11 komentarzy

  1. Odebrać takiemu prawa wyborcze bo w następnych wyborach znowu na pisowców zgłosuje.

  2. Brawo, jakby takim zabrać prawa wyborcze to po nawet 15% by nie miała

  3. Stary pazerniak

    • dlaczego…po prostu chciał zainwestować swoje ciężko zarobione pieniądze…ale w tym kraju to jest po prostu niemożliwe…ja próbowałam parę lat temu kupić kryptowaluty…ale było to po prostu niemożliwe…chcieli właśnie dostępu do komputera, ksero dowodu i karty…i to w paru firmach brokerskich to samo…aha…jeszcze zdjęcie karty kredytowej hahahaha…na dodatek w kontakcie telefonicznym zawsze doradca ma ruski akcent…no niestety…zawsze mnie to zniechęcało…i nie mam kryptowalut 🙁

  4. Kolejny inwestor i zdalny pulpit?????

  5. No i co kto bogatemu zabroni ,

  6. COŚ MI SIĘ ZDAJE ŻE JESZCZE SAM AUTORYZOWAŁ PRZELEWY BO TO NIE TAK ŁATWO ZROBIĆ NIEZDEFINIOWANY PRZELEW NA TAKĄ KWOTĘ BEZ DODATKOWEJ AUTORYZACJI

  7. przelej mi bo mam zero xD

  8. niestety…większość komentujących nie wie co to znaczy uczciwie zarobione pieniądze…i głupie komentarze…po prostu chciał je zainwestować…tyle się pisze o kryprowalutach…a jak je kupić…to już zagadka…dlatego ludzie się nabierają…

Dodaj komentarz

Z kraju