Sobota, 05 października 202405/10/2024
690 680 960
690 680 960

Zaczęły się powroty z weekendu. Korki, zwłaszcza na trasach znad jezior (zdjęcia)

Wzmożony ruch pojazdów występuje na większości tras prowadzących do popularnych miejsc wypoczynkowych. Mieszkańcy wracają z weekendu, co sprawia, że w wielu miejscach tworzą się korki.

Słoneczna niedziela sprawiła, że wielu mieszkańców Lublina, jak też innych miast naszego regionu, postanowiło spędzić ten dzień poza domem. Jak zawsze najwięcej osób udało się nad jeziora, jednak turystów nie brakowało też na Roztoczu, czy w Poleskim Parku Narodowym.

Obecnie trwają powroty, co sprawiło, że na niektórych drogach utworzyły się spore korki. Tradycyjnie już największe problemy z przejazdem występują na drodze krajowej nr 19 w Niemcach oraz na drodze krajowej nr 82 W Turce i Łuszczowie. Pokonanie kilkukilometrowego odcinka od Trzcińca do Niemiec zajmuje około 30 minut, podobny czas trzeba zarezerwować na przejazd z Łuszczowa do Lublina. Korek utworzył się też na drodze wojewódzkiej nr 820 przed rondem w Ludwinie.

Wzmożony ruch pojazdów występuje na większości tras prowadzących do popularnych miejsc wypoczynkowych. Jak informują służby drogowe, na szczęście większość kierowców porusza się spokojnie i na chwilę obecną nie zanotowano poważniejszych wypadków.

Zaczęły się powroty z weekendu. Korki, zwłaszcza na trasach znad jezior (zdjęcia)

Zaczęły się powroty z weekendu. Korki, zwłaszcza na trasach znad jezior (zdjęcia)

Zaczęły się powroty z weekendu. Korki, zwłaszcza na trasach znad jezior (zdjęcia)

Zaczęły się powroty z weekendu. Korki, zwłaszcza na trasach znad jezior (zdjęcia)

Zaczęły się powroty z weekendu. Korki, zwłaszcza na trasach znad jezior (zdjęcia)

Zaczęły się powroty z weekendu. Korki, zwłaszcza na trasach znad jezior (zdjęcia)

(fot. lublin112)

16 komentarzy

  1. wielka rozrywka Polaków – pojechać nad brudną wodę, poleżeć na brudnej plaży, w tłumie obcych ludzi podczas zagrożenia epidemiologicznego, a później po takim „wypoczynku” stać w korkach na wsiach, żeby wrócić do domu…
    patrząc na takie zdjęcia i czytając takie wiadomości, dochodzę do wniosku, że tylko mnie się takie zachowanie wydaje bezdennie głupie.

  2. A tak świeże covidy wracają do miast KEKW

  3. Mnie ten problem nie dotyczy, ponieważ na swojej prywatnej posesji na Lipniaku na obszarze ponad 10000 m2 zlokalizowałem zarówno basen, jak i staw kąpielowy, ponadto plac zabaw i ogrodzony las. Polecam takie rozwiązanie nie tylko na czas kwarantanny, ale i upałów. Czy wiecie, że temperatura w centrum Lublina jest aż o 5 stopi wyższa, niż u mnie na posesji?

    • Onanis Samokopoulos

      Ciesz się i skacz w górę – wszyscy gratulujemy Ci sukcesu, pzdr

    • Pieczychlebek Garncarz

      Ty nie kozacz tutaj bo jesteś z tej wsi nie Lublina, tylko z tej drugiej…z Lublyna oooo właśnie. A to co mówisz to Ci się tylko śniło dzisiaj w nocy i pomyliło, bo Ty masz oborę a to niby jezioro które posiadasz to gnojówka wypływa na podwórko… paruje i jest nie tylko gorąco ale i śmierdzi.

      • Nawet jeśli, to za parę arów podlanych gnojówką mogę sobie kupić takiego chudziaka razem z jego kawalerczyną na brzegu Warszawy, betką jak nowa, farbowaną blondi żonką i hipoteką do końca życia. Niedługo banki będą sprzedawać takich w pakietach po 12, i co SE PAN ściągniesz z nich to Pana. Już tak było po bańce w 2001.

  4. Ale foki dzisiaj były!

  5. Jak sie odmienia Niemce ?
    Jade do ?
    Jestem z ?

  6. Pieczychlebek Garncarz

    Wracałem dzisiaj do Warszawy… porażka ile ludzi i samochodów.

  7. Ja zawsze wracam po 20 i jest git, samochód dużo, ale bez korków

  8. Gondol Jerzy z Nadwisły

    Zapraszam do mnie na Alaskę – Kraj o 5-6 razy większy od Polski a ludności tylko niewiele więcej niż ma Wasze Miasto Inspiracji (dawniej: Lublin koło Świdnika).
    Dużo jezior, lasów, gór… ino do sklepu „cza” latać samolotem, ale jak toś ma…

Z kraju