Skoda ik. Ino po co sie grano te gowniorze za kierownice..
jj
Za gówniarza robiło się różne rzeczy łącznie z wyprowadzaniem rodzicom samochodu, raz autobusu i motocykla ( jawa). To było 20 lat temu. Było bardziej wesoło niż strasznie. Czasy się zmieniły i teraz jest źle. Aż skóra cierpnie. Niby małolaty robią to samo, ale jednak to zupełnie co innego. Najszczersze wyrazy współczucia dla rodziców i rodzin…
jj
Tatuś swoje już ma. Do końca życia.
Franio
…na własne życzenie. Jak daje się niemowlakowi granat do zabawy to czego można oczekiwać? W wieku 15 lat to się rowerem jeździ po mało ruchliwych drogach.
Jaro
Najwyższa cena za głupotę
zadziwiony
selekcja naturalna
Arcy Primas A'Prilis
A ja nie jestem zdziwiony i nawet podoba mi się ten boski wymiar sprawiedliwości
TheOne
Wszyscy winni. Ci co mieli po 15 lat też wiedzieli z kim do samochodu wsiadali. I tyle.
wujek Kleofas
Nie napisano, że uciekał przed radiowozem na sygnale.
Napisano – tyle, że nie tutaj.
Zwiewał tak szybko, że policja dogoniła go już po wypadku (uciekł „206” przed radiowozem!).
Wstępne ustalenia są takie, że w drzewo uderzył przy prędkości około 150 km/h, a samochód „pożyczył” od śpiącego już ojca.
Olka
Szkoda młodych ludzi. Każdy kiedyś kombinował i przeginał na ile się dało…Teraz jest o wiele za dużo możliwości .
Franio
Kiedyś po „wypadku” to się żwir z kolan i łokci wydłubywało. A następnego dnia znowu piłka na asfalcie albo rower.
Aż tak się czasy pozmieniały, że teraz po trójkołowym rowerku następne jest aŁdi?
Grabarz samotnie wychowujący dzieci
Kiedyś, panie Franio, to ponoć, nawet socjalizm mieliśmy, a grabarze byli na etatach, a nie jak teraz mają płatne „od sztuki”.
Dlatego ja jestem „za”.
Sprawiedliwnik ludowy
I o co tyle płaczu? Dzieciątka pobawiły się godnie samochodzikiem, powiększyły grono aniołków…
A samochodu szkoda, taki czerwoniutki był…
zuch
Inni rodzice powinni na tym przykładzie zrozumieć, że już od gimnazjum trzeba trzymać kluczyki przy sobie a w nocy to nawet pod poduszkę schować. Niewyobrażalna tragedia.
eva
Ciebie cyniczny kmiocie, pozbawiony odrobiny empatii też nie wychowali
.....
Co sie dzieje z tymi dzisiejszymi dzieciakami? Nikogo sie nie boją. Ojca sie nie boją. Nauczycieli tez nie. Z policji żarty sobie stroją. Co to ma być?
Skoda ik. Ino po co sie grano te gowniorze za kierownice..
Za gówniarza robiło się różne rzeczy łącznie z wyprowadzaniem rodzicom samochodu, raz autobusu i motocykla ( jawa). To było 20 lat temu. Było bardziej wesoło niż strasznie. Czasy się zmieniły i teraz jest źle. Aż skóra cierpnie. Niby małolaty robią to samo, ale jednak to zupełnie co innego. Najszczersze wyrazy współczucia dla rodziców i rodzin…
Tatuś swoje już ma. Do końca życia.
…na własne życzenie. Jak daje się niemowlakowi granat do zabawy to czego można oczekiwać? W wieku 15 lat to się rowerem jeździ po mało ruchliwych drogach.
Najwyższa cena za głupotę
selekcja naturalna
A ja nie jestem zdziwiony i nawet podoba mi się ten boski wymiar sprawiedliwości
Wszyscy winni. Ci co mieli po 15 lat też wiedzieli z kim do samochodu wsiadali. I tyle.
Nie napisano, że uciekał przed radiowozem na sygnale.
czyli jeszcze bardziej selekcja naturalna
Napisano – tyle, że nie tutaj.
Zwiewał tak szybko, że policja dogoniła go już po wypadku (uciekł „206” przed radiowozem!).
Wstępne ustalenia są takie, że w drzewo uderzył przy prędkości około 150 km/h, a samochód „pożyczył” od śpiącego już ojca.
Szkoda młodych ludzi. Każdy kiedyś kombinował i przeginał na ile się dało…Teraz jest o wiele za dużo możliwości .
Kiedyś po „wypadku” to się żwir z kolan i łokci wydłubywało. A następnego dnia znowu piłka na asfalcie albo rower.
Aż tak się czasy pozmieniały, że teraz po trójkołowym rowerku następne jest aŁdi?
Kiedyś, panie Franio, to ponoć, nawet socjalizm mieliśmy, a grabarze byli na etatach, a nie jak teraz mają płatne „od sztuki”.
Dlatego ja jestem „za”.
I o co tyle płaczu? Dzieciątka pobawiły się godnie samochodzikiem, powiększyły grono aniołków…
A samochodu szkoda, taki czerwoniutki był…
Inni rodzice powinni na tym przykładzie zrozumieć, że już od gimnazjum trzeba trzymać kluczyki przy sobie a w nocy to nawet pod poduszkę schować. Niewyobrażalna tragedia.
Ciebie cyniczny kmiocie, pozbawiony odrobiny empatii też nie wychowali
Co sie dzieje z tymi dzisiejszymi dzieciakami? Nikogo sie nie boją. Ojca sie nie boją. Nauczycieli tez nie. Z policji żarty sobie stroją. Co to ma być?