Wyszła na grzyby i zaginęła. Kolejny dzień trwają poszukiwania 58-latki AKTUALIZACJA
11:38 19-09-2021
W sobotę po południu mieszkaniec gminy Drelów zgłosił zaginięcie swojej żony. Z relacji mężczyzny wynikało, że kobieta około godziny 9 wyszła na grzyby do lasu, znajdującego się w rejonie miejsca jej zamieszkania, jednak sięgającego również na teren powiatu radzyńskiego.
Do chwili zgłoszenia 58-latka nie powróciła do domu jak też nie nawiązała kontaktu z rodziną. Dodatkowo z uwagi na stan zdrowia kobiety istnieje realne zagrożenie dla jej życia i zdrowia. Od momentu zgłoszenia rozpoczęły się intensywne poszukiwania 58-latki. W działaniach wykorzystany został specjalistyczny sprzęt w tym śmigłowiec oraz dron. Wykorzystany został również pies służbowy.
Rysopis zaginionej: wzrost około 170 centymetrów, krępej budowy ciała, waga około 80 kg, włosy krótkie siwiejące. W chwili zaginięcia kobieta poruszała się bordowym rowerem typu damka z koszem wiklinowym w kierunku miejscowości Ostrówki. Ubrana była w bordową kurtkę-bluzę, ciemne spodnie i szarą czapkę.
W poszukiwania poza międzyrzeckimi i bialskimi funkcjonariuszami włączyli się też policjanci Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie jak też Komendy Głównej Policji oraz inne służby w tym funkcjonariusze Państwowej Straży Pożarnej w Białej Podlaskiej i Międzyrzecu Podlaskim oraz OSP w Szóstce, Drelowie, Łózkach oraz Worsach. W działania aktywnie włączyli się również mieszkańcy okolicznych miejscowości oraz rodzina i znajomi zaginionej. Dzisiaj kolejny dzień poszukiwań 58-letniej Agnieszki Sobieszuk zamieszkałej w miejscowości Wólka Łózecka.
Osoby, które widziały zaginioną lub posiadają jakiekolwiek informacje mogące przyczynić się do ustalenia miejsca jej pobytu proszone są o kontakt z dyżurnym komisariatu w Międzyrzecu Podlaskim pod nr tel. 47 814-52-10 lub na numer alarmowy 112.
AKTUALIZCJA 08.10.2021
Tragiczny finał poszukiwań zaginionej kobiety. Jej zwłok ujawniono w rejonie zbiornika wodnego
(fot. Policja Biała Podlaska)
Master ,chyba nóż i gaz wilka czy wilków nie odstraszą ,najlepszy był by pistolet hukowy to chyba legalnie można gdzieś kupić
najlepszy byłby pistolet i to w kalibrze .45 ACP lub jakieś magnum, ale w tym kraju to policja ponoć odpowiada za nasze bezpieczeństwo… w mig jak coś ci się dzieje dzwonisz na 112 i cię ratują bo przecież broni palnej to nie może kowalski nabyć mimo, że zdrowy, nie karany, autem się porusza…