Czwartek, 09 maja 202409/05/2024
690 680 960
690 680 960

Wysiedli z passata i szybko zaczęli zbierać dynie. Nie ugotują z nich zupy

Trzej mieszkańcy Siedlec nie zasmakują zupy dyniowej. Mężczyźni wpadli w ręce policjantów, podczas kradzieży dyń, na jednym z pól w powiecie parczewskim. Sprawcy wykroczenia zostali ukarani mandatami. Łączny koszt mandatów był taki, że spokojnie nagotowaliby dyniowej zupy na cały miesiąc.

17 komentarzy

  1. Dynie to oni już mają połączone szyją z tułowiem.

    • Matka Polka jezdem !!! - (choć nie chcem, ale muszem)

      A może na wymianę chcieli…
      Zdecydowanie sprzeciwiam się nazywanie tego kradzieżą. Oni sobie krótko użytkowali, więc nawet nazwanie ich złodziejami to przesada. To krótkotrwali użytkownicy !.

  2. kradzione nie tuczy.

  3. Jakieś drogie te dynie, 450 złotych.

    • Już w ub roku kg dyni kosztował 4,99, w tym jeszcze nie wiem, ale z pewnoscią znacznie wiecej. Dynia to 3-4 kg ważyc moze. Policz sobie

  4. Nie od dzisiaj wiadomo, że dynia w passacie poprawia trakcję poprzez obniżenie środka ciężkości. Z dyni da się również uzyskać ekologiczne paliwo do passata, uzypełnić braki w zjedzonej zębem czasu karoserii, oraz powiększyć zbiorniki na płyny ustrojowe tego genialnego auta.

  5. 18 zł za dynie ładny interes. W sumie wyszły po 60zł. Zawsze uważałem że ekologia popłaca.

  6. Typowe Janusze z passata.

  7. Klemens Mokrodolski

    450 za 25 dyń – 18 złotych za sztukę. Drogie to dynie jakaś dobra odmiana musi papieskie

  8. Pazerne buractwo

  9. Miejskie pasożyty zaczynają kraść.

  10. Halloween się zbliża, zarobek pewnie byłby dobry.