Niedziela, 05 maja 202405/05/2024
690 680 960
690 680 960

Wyprzedzał busem na czołówkę. „Gdybym nie przyhamował, zabiłby mnie” (zdjęcia)

Wczoraj od naszego Czytelnika otrzymaliśmy nagranie groźnej sytuacji drogowej, która mogła zakończyć się tragicznie. Kierowca rejsowego busa postanowił wyprzedzić ciężarówkę, jadąc wprost na poruszający się z naprzeciwka pojazd osobowy.

42 komentarze

  1. Ze zdjęć nie wynika by było jakoś bardzo niebezpiecznie, a jak ciut musiał zwolnić, no cóż czasem trzeba zrozumieć, może ten bus od dawna chciał wyprzedzić i to była najlepsza okazja, nie wiemy.

    • Jasny Gwint !!!

      On – jest takie polskie powiedzenie: „Jak się chce sa uderzyć, kij się zawsze znajdzie”, „jak ulał” pasuje do tego donosu.

    • On – kamerka samochodowa przekłamuje rzeczywisty obraz. Stojąc blisko za poprzedzającym samochodem np. na skrzyżowaniu na czerwonym porównaj co widzisz Ty a co jest na kamerce. I wtedy Twoje: „Ze zdjęć nie wynika by było jakoś bardzo niebezpiecznie” zmieni się w: „O k…!!!” 🙂

  2. Myśliciel czy tam Myśliwy...

    Marcel… i wszystko jasne.

  3. kazik, a czemu jechałeś tak blisko osi jezdni? co na to przepisy?

    • Może przyzwyczajenie z motocykla. Bo dla motocyklisty możliwie blisko prawej krawędzi jezdni to jakieś 2,0 metry. I te 2,0 metra jest OK. Ale gdy rowerzysta jedzie 0,5 od prawej krawędzie jezdni to już zbyt daleko.

  4. Nie brońcie tego mośka, bo w żaden sposób nie można usprawiedliwić tego, co zrobił
    powinien odpowiadać za narażenie na utratę zdrowia i życia
    busiarze…

  5. Czytelnik który przesłał ten filmik trochę chyba za bardzo panikuje. Ja wczoraj wieczorem na jednej z dróg krajowych miałem gorsze zdarzenia. Musiałem wyhamować auto by uniknąć czołowego zderzenia. Jakaś łajza drogowa z przeciwnego kierunku jazdy zaczęła wyprzedzać ciąg kilku aut pod górkę na „linii ciągłej”. Wjeżdżając za górki zobaczyłem światła tuż przed swoim autem. Jak bym nie wyhamował i nie odbił na pobocze, to byśmy zaliczyli „czołówkę”, bo łajza która wyprzedzała nie bardzo mogła zjechać na swój pas.

  6. Też wczoraj miałem podobnie niebezpieczna sytuację. Szedłem chodnikiem a obok przejeżdżał samochód. Żeby wjechał na chodnik uderzyłby we mnie i pewnie mógłbym zginąć. Całe szczęście jechał zgodnie z przepisami.

  7. Paweł Przybyszewski

    Skoro przesłał nagranie to wstawcie nagranie a nie zdjęcia, bo ze zdjęć nic nie wynika.

  8. nastepny konfifenrt az zal każdy jeden donoszacy kiedyś na swego trafi takie sa fakty takie jest życie

    • Lepiej trafić na konfidenta niż na pirata jak ten z filmu. Za to pierwsze dostaje się tylko mandat (w śmiesznej wysokości) i punkty, za to drugie akt zgonu dostaje rodzina.

  9. O jejku jejku

  10. masz kamere i nagrales takza swoja totalna glupote czlowiek jak widzi ze cos mu jedzie na czolowka to zjezdza na pobocze a ty specjalnie wyjezdzasz do osi jezdni tez z ciebi niezly głó..k

    • Po poboczu to sobie można rowerem jeździć albo traktorem. Ono nie służy do jazdy pojazdów niewolnobieżnych. Za jazdę samochodem: po poboczu, chodniku, drodze rowerowej powinno się odbierać prawo jazdy, bo skoro ktoś woli poruszać się nie po jezdni to niech sobie chodzi, albo rowerem jeździ. Nadal będzie mógł tak robić, i to całkowicie legalnie, tyle że nie samochodem.

    • A gdy się podejrzewa, że ktoś zamierza nas zgwałcić i okraść, to się zdejmuje spodnie i wyciąga portfel. Wtedy nikt nam gaci nie porwie, a i od pobicia się ustrzeżemy.

    • Gdy nie ma pobocza to zjeżdżasz do rowu, żeby zrobić miejsce?

      • Dodaj, żeby nie było wątpliwości ,że ulubiony manewr współczesnej Husarii ma pierwszeństwo przed innymi.