Wypił pół litra wódki i zasnął w taksówce. Obudzili go policjanci, musiał szybko zorganizować pieniądze
16:00 06-06-2023
Do zdarzenia doszło wczoraj rano. Do komendy w Puławach przyjechał taksówkarz zgłosić nietypowy problem. Okazało się, że jego pasażer w trakcie jazdy wypił półlitrową butelkę wódki i zasnął. Taksówkarz, nie mogąc go dobudzić, podjechał do komendy z prośbą o wezwanie pomocy.
Policjanci wezwali na miejsce zespół ratownictwa medycznego, zaś do przyjazdu ratowników samodzielnie próbowali wybudzić śpiącego mężczyznę. Okazało się, że nie potrzebował on pomocy medycznej.
25-latka bardzo szybko otrzeźwiła informacja od policjantów. Gdy mundurowi go wylegitymowali okazało się, że mieszkaniec powiatu siedleckiego był poszukiwany do odbycia zastępczej kary aresztu za niezapłaconą grzywnę.
Gdy do mężczyzny dotarło, że ma trafić za kratki, natychmiast doszedł do siebie i zorganizował pieniądze na opłacenie grzywny. Zapłacił również za kurs taksówką.
(fot. pixabay.com)
Jak myślicie, te białe tabletki które ksionc wkłada do buzi w kościele to długo trzymają ?
To kwestia wiary, niektórych już nigdy nie puści.
Skoro nie wierzysz, to po co piszesz? A, jak każdego pseudo ateistę gryzie Cię sumienie…
Romcio a ile trzyma cię twój partner za kudły jak cię zapina.
Ciekawe czy wcześniej nie wykorzystał jej seksualnie jak nie kontaktowała do ginekologa trzeba pierwsze sprawdzic czy gwałtu nie było tak raptownie na policję by pojechał dziwne raczej se ulżył a potem kota do góry nogami
Mogli go odwieźć na lubelską izbę wytrzeźwień, tam zgodnie z tradycją by dostał prądem po klejnotach.
Podobno ten lewak na końcu zsikał się w spodnie.
Mówisz tu o taksówkarzu?
Chłop wpadł jak śliwka w kompot
Czy za ekstra kurs na policję to też zapłacił?