Wtorek, 07 maja 202407/05/2024
690 680 960
690 680 960

Wypadek w Siennicy Różanej: Świadomie przekroczył prędkość, zginęła 17-latka. Są zarzuty dla kierowcy audi

Dobiega końca prokuratorskie postępowanie dotyczące tragicznego w skutkach wypadku w Siennicy Różanej. W grudniu samochód osobowy śmiertelnie potrącił tam 17-letnią dziewczynę.

281 komentarzy

  1. Ktosiu ” młyn sprawiedliwości miele powoli, ale sprawiedliwie”. Sam los wystawi rachunek najczęściej w następnym pokoleniu , a to boli najbardziej i jest największą karą. Od paragrafów można się wymigać, ale od koszmarów nigdy.

    • To skoro tak jest to od jakich paragrafów wymigali się rodzice sprawczyni że ona za coś co oni zrobili zapłaciła? Mają koszmary za te paragrafy co się od nich wymigali twoim zdaniem?

  2. Kochani komentujący!
    Nie widzę większego sensu w karmieniu trolla = „ktoś”. Tylko wszystkich obraża i uzurpuje sobie monopol na rację.

    • Monopol na rację uzurpują sobie „adwokaci” sprawczyni, jakoś nie widzą tego, że to ona wlazła na jezdnię wprost pod koła jadącego samochodu, oni też pierwsi zaczęli obrażać innych, mnie, kierowcę i tych, którzy ośmielili się stanąć po stronie kierowcy, który ma kłopoty przez nieodpowiedzialną dziewczynę.

  3. Ktosiu, a kto dał monopol kierowcy na przekroczenie prędkości? Kto dał mu tron i koronę, że poczuł się królem tej ulicy? Czy posiadał wyłączność na jazdę? No pytam się kto? CZYjest na tyle głupi ,że myśli że ulica jest jego prywatną własnością? Pędził pan i władca ulicy, a ktoś wtargnął na jego teren- tak wynika ze wszystkich Twoich komentarzy.

    • Ulica jest dla samochodów a dla pieszych są chodniki i przejścia, owszem pieszy może przejść przez jezdnię poza przejściem w określonych warunkach ale MUSI przepuścić pojazdy i przejść tak, żeby nie stworzyć zagrożenia w ruchu drogowym. Sprawczyni nie przepuściła pojazdu, weszła na jezdnię stwarzając zagrożenie. Tyle w temacie. Gdyby bezmyślnej panienki nie było na jezdni to kierowca mógłby co najwyżej mandat dostać a tak łamiąc przepisy narobiła mu problemów.

      • Kierowca MUSI się poruszać po drodze, nie przekraczając dopuszczalnych prędkości, gdyż stwarza zagrożenie dla innych użytkowników. Na przykładzie tego szczyla widać, że śmiertelne.

        • Pieszy MUSI przepuścić pojazdy jak chce przejść przez jezdnię i może to zrobić w taki sposób, żeby nie stworzyć zagrożenia w ruchu drogowym. Na przykładzie tej szczylówy (używam twojego słownictwa) widać, że takie zachowanie przynosi śmiertelne skutki.

  4. „Ktoś” nie może przeboleć, że biegły określił prędkość auta jako nadmierną w tym miejscu i przez to doprowadził do wypadku. Co ciekawe wszystkie te komentarze nie mają żadnej wartości bo to sąd oceni winę, a już wiadomo, że kierowca ponosi winę, m.in. za to, że jechał za szybko. Piesza miała prawo przejść przez drogę, nie musiała iść na żadne przejście bo ich tam nie ma, miała prawo przejść. I podjęła decyzję aby to zrobić widząc, że pojazd jest w bezpiecznej odległości. Niestety jego kierowca jadąc prze obszar zabudowany powinien spodziewać się np. osoby pieszej na drodze i prowadzić pojazd z taką prędkością, aby móc zahamować w razie niebezpiecznej sytuacji drogowej. Także „ktoś” może sobie napisać jeszcze milion komentarzy, które nie mają i tak większego sensu przy ustaleniach biegłych na chwilę obecną, a one są klarowne – AUTO JECHAŁO ZA SZYBKO. Możesz sobie „ktoś” komentować dalej a sąd i tak uzna winnym kierowce auta. Mogę się założyć – Decydujące znaczenie ma właśnie prędkość i ignorowanie przepisów mówiących o dopuszczalnej prędkości tym miejscu. Ale „ktoś” dalej będzie bredziła (bo to pewne, że kobieta), o pieszej w kółko i to samo – ale poczekaj na wyrok, wtedy zobaczymy czy kierowca jest bez winy, pani „ktoś”.

    • Miała prawo przejść ale w taki sposób, żeby nie stworzyć zagrożenia w ruchu drogowym, a stworzyła. O tym mówi art. 13 pkt 3 kodeksu drogowego. Ten przepis stanowi że jest SPRAWCZYNIĄ. Gdyby nie wlazła pod koła NIC by się nie stało, a kierowca co najwyżej mandat by dostał. Jak nie wiesz, to prokurator zażądał uzupełniającej opinii biegłych, więc nie pisz że sąd uzna kierowcę winnym, bo sama dziewczyna jest winna temu że nie żyje. Piesza włażąc pod koła powinna się spodziewać że nie przeżyje, a wlazła prosto pod nadjeżdżający samochód bo uszkodzenia są od strony chodnika, to mówi samo za siebie.

      • Gdyby szczyl jechał z dozwoloną prędkością i obserwował drogę a nie trzepał kapucyna, NIC by się nie stało.

        • Gdyby szczylówa (twoim słownictwem się posługuję) obserwowała drogę i zastosowała się do przepisów NIC by się nie stało. Ona miała OBOWIĄZEK przepuścić samochody i przejść tak, żeby nie spowodować zagrożenia w ruchu drogowym. A ty z autopsji wiesz co się robi podczas jazdy? (trzepanie kapucyna mam na myśli).

          • Ty chyba trzepiesz przy okazji pisania komentarzy. Gdyby szczyl zastosował się do przepisów o dozwolonych prędkościach ma drodze, nastolatka by ŻYŁA. Masz jakieś wątpliwości?

          • A co ty robisz przy pisaniu komentarzy? Gdyby szczylówa (używam twojego słownictwa) nie wlazła pod jadący samochód to by nie tylko żyła, ale nic by jej nie było, masz jakieś wątpliwości?

      • Tylko ograniczenia prędkości są w kodeksie drogowym? NIE!!! Przepisy są jednoznaczne: dziewczyna miała OBOWIĄZEK przepuścić pojazdy i przejść tak, żeby nie spowodować zagrożenia w ruchu drogowym. To ona złamała przepisy włażąc prosto pod koła samochodu i powodując zagrożenie, gdyby zastosowała się do przepisów NIC by się nie stało, kierowca gdyby jechał wolniej to zamiast martwą byłaby kaleką, ale też na własne życzenie. To JEJ wina.

        • Haha dajcie spokoj z tym „ktosiem” przeciez jego myslenie nie ma wplywu na to jaki bedzie final tej sprawy =) Najpierw sie upieral, ze nigdzie nie bylo podanej predkosci teraz jak juz jest to juz nie ma u niego takiego tematu – zal =)) Chcialbys miec duzo do powiedzenia w tej sprawie ale masz gowno hahaha i to cie tak chyba boli =p

        • Chyba ciebie coś boli bo gadasz jak potłuczony. Wiesz jaki będzie finał tej sprawy? Czyżbyś pole sprzedał żeby dać komu trzeba żeby niewinną ze sprawczyni zrobić? Poczytaj co piszę, winną jest dziewczyna, gdyby kierowca jechał wolniej to nie byłaby martwa tylko kaleką, co nie zmienia faktu że z własnej winy. Bo to jest jej wina to całe zdarzenie. Poczekaj na wyrok sądu, jak na razie są tylko zarzuty dla kierowcy, prokuratura zleciła opinię uzupełniającą biegłych, nic nie jest przesądzone. A ty ile masz do powiedzenia? Chyba trochę większe to na „g” co mi przypisujesz.

        • Winnym zdarzenia i śmierci ofiary potrącenia jest szczyl za kierownicą rozpędzonego ponad dopuszczalną prędkość aldi.

        • Winną zdarzenia jest szczylówa (używam twojego słownictwa), która bezmyślnie złamała przepisy i wlazła pod jadące auto. Nieważne, ile kierowca by jechał jak mu wtargnęła pod koła to w najlepszym przypadku byłaby kaleką, to ona jest winna.

  5. Tak ,a on miał prawo zasuwać ile mu się podoba. To skoro miał takie prawo , to teraz niech się liczy z konsekwencjami . tTwój tok myślenia: ” nie będę chodził do pracy, bo i tak któregoś dnia mogą mnie zwolnić”. Ona swoją karę już poniosła, a teraz czas na niego. Normalny kierowca cały czas obserwuje drogę i liczy się z tym ,że może coś się wydarzyć i nie chce nikogo mieć na sumieniu. A tu ? Zero wyobrazni , zero myślenia tylko kretynizm i znieczulica. Myślał ,że jak ma 22 lata, samochód i mocnego tatę to jest Bogiem? Życie da mu jeszcze nie raz po garach, tacy młodzi rozwydrzeńcy mają bolesne zderzenie z rzeczywistością.

    • To jest twój tok myślenia, a ona poniosła karę za własną bezmyślność, teraz chcesz żeby za jej bezmyślność zapłacił kierowca. Chcesz powiedzieć że normalny pieszy włazi pod jadący samochód? To ona pokazała zero myślenia, tylko kretynizm a znieczulica jej „adwokatów” jest porażająca, za jej głupotę linczujecie i wyzywacie kierowcę. Myślicie, że jak tłumnie szczekać będziecie to zmienicie prawdę, która jest niezmienna: dziewczyna miała OBOWIĄZEK przepuścić pojazdy i przejść tak, żeby nie spowodować zagrożenia w ruchu drogowym, a zrobiła dokładnie odwrotnie więc jest SPRAWCZYNIĄ zdarzenia.

      • Szczyl zapłaci za SWOJĄ bezmyślność, czy ci się podoba czy nie. Ofiara już zapłaciła najwyższą cenę. Sikut miał OBOWIĄZEK poruszać się jedynie z dopuszczalną prędkością

        • Szczylówa (używam twojego słownictwa) ma to co sama sobie zafundowała, a kierowca gdyby nie ona dostałby co najwyżej mandat za przekroczenie prędkości. Siksa (znów twoje słownictwo) miała OBOWIĄZEK przepuścić pojazd przed wejściem na jezdnię poza przejściem i nie stworzyć zagrożenia w ruchu. Gdyby żyła to by poniosła konsekwencje także za kłopoty kierowcy.

  6. I jak tak go zaciekle tłumaczysz to napisz dlaczego jechał z nadmierną szybkością , jego przepisy nie obowiązują ? Czy jechał może na ” kogucie”? A może miał w tyłku czy kogoś zabije? A może jej nie lubił i myślał ,że ma patent na zabicie? Co on myślał ktosiu? Ty jedyny wiesz co on miał w głowie skoro dajesz sobie przysłowiowy łeb uciąć za niego. Odpowiedz tak z ręką na serduchu, czy dobrze zrobił, że tak szybko jechał?

    • A czy ja tłumaczę kierowcę? Ja staję po jego stronie bo jest niesłusznie linczowany, sprawczynią jest dziewczyna, jak by jechał wolniej to nie byłaby martwa tylko kaleka, ale i tak z własnej winy i na własne życzenie, a jakoś ten fakt jest marginalizowany przez wszystkich „adwokatów” sprawczyni. Ona to nie miała w tyłku że komuś włażeniem pod koła narobi problemów? Zabiła się na własne życzenie, jemu nikt nie postawił zarzutu zabójstwa, tylko potrącenie, gdyby nie wlazła to nie miałby kogo potrącić, dociera????

      • Jechał jak wariat, zabił dziewczynę, żali się ,że mu papiery zabrali a ty piszesz, że jest niesłusznie linczowany?
        Dobrze się czujesz, czy ci całkiem na dekiel padlo?

        • Wlazła prosto pod koła, nikt jej nie zabił tylko sama się zabiła, mogła z mostu chociażby skoczyć a nie chłopakowi problemów narobić. Na dekiel ci całkiem padło że piszesz oszczerstwa o tym że zabił? Prokurator nawet takiego zarzutu nie postawił.

  7. A może ktoś przy nim siedział i groził bronią żeby dodawał gazu? Dlaczego milczysz jak zaklęty na temat za szybkiej jazdy? Nie masz na ten temat nic do napisania? Jeszcze raz pytam ,czy jechał na sygnale i miał przywilej do takiej prędkości?

    • A dziewczynie kto groził bronią każąc włazić pod koła? Dlaczego milczysz na ten temat linczując i pomawiając kierowcę o przestępstwo, którego nawet prokuratura mu nie zarzuca? Dziewczyna miała szczególny przywilej łamania prawa że wlazła mu pod koła?

  8. Ile czasu zajmie Ci aby Twój mózg przyswoił fakt, że nie miał prawa jechać z taką prędkością, czego to wypierasz z umysłu? Niestety ale to jest fakt najistotniejszy w tej zaistniałej sytuacji.

    • A ile czasu tobie zajmie przyswojenie faktu, że nie miała prawa wejść pod koła a wręcz przeciwnie miała OBOWIĄZEK przepuścić pojazdy i przejść tak, żeby nie spowodować zagrożenia w ruchu drogowym? Dlaczego wypierasz to z umysłu, że gdyby nie wlazła pod koła NIC by się nie stało? Gdyby kierowca jechał wolniej to byłaby kaleką, ona i tylko ona jest sprawczynią i jedyną odpowiedzialną za zdarzenie. Kierowca tylko przekroczył prędkość co przełożyło się na rozmiar szkody, którą ona sama sobie wyrządziła. To jest najistotniejszy fakt, tylko ona jest sobie winna.

      • A ile czasu tobie zajmie przyswojenie faktu, że nie miał prawa jechać ze znacznie przekroczoną prędkością? Dziewczyna miała prawo przechodzić przez jezdnię w tym miejscu a on miał zasrany obowiązek jej ustąpić. Ale widocznie typ woli zabić niż ustąpić. Pogratulować radnemu syna.

        • Hahaha! Pogratulować rozumu! Ona miała zasrany (używam twojego słownictwa) OBOWIĄZEK przepuścić pojazd i przejść tak, żeby nie spowodować zagrożenia w ruchu (art. 13 pkt 3 kd) Ale widocznie wolała się zabić. Pogratulować rodzicom córki.

  9. To pisałem zapłaciła za swój błąd życiem, teraz czas aby za swój odpowiedział kierowca.

    • To dlaczego jej za ten błąd nie linczujecie tylko kierowcę? Czy ktokolwiek napisał, po co to zrobiła? Tylko kierowca jest wyzywany, a o niej się milczy, kiedy ja jestem równowagą dla wychwalających sprawczynię też sypią się na mnie gromy, jak na innych którzy widzą problem linczu kierowcy, wyzywania go, przypisywania mu zabójstwa. To od niej się zaczęł, wlazła prosto pod kołą więc w końcu przyznajcie to.

      • Przecież to przez ciebie i twoje komentarze ta nagonka, Do kogo pretensja. Było dziób w kubeł schować i może udałoby wam się sprawę wyciszyć. A tak po ptokach. Tylko pogrążasz siuśmajtka.

        • Słucham???? A kto od samego początku pisał kalumie i wyzywał kierowcę jakby siusiumajtka (używam twojego słownictwa) nie wlazła mu pod koła? Nie trzeba się było litować nad głupim jej zachowaniem, to nikt by się nie burzył, wystarczyło pisać o jej głupim zachowaniu tak jak było naprawdę. Było dziób w kubeł schować to nie byłoby komentarzy o głupim zachowaniu siusiumajtki (używam twojego słownictwa)

          • Kto od samego początku podważał znaczne przekroczenie prędkości?
            Jak było naprawdę, wie ofiara, ale niestety, nie może z nami podzielić się wiedzą. Zaś kierowca odmówił składania wyjaśnień. Ciekawe dlaczego? Coś z wersją sprawcy jest chyba nie tak. Był ten drugi samochód? Zgłosił się kierowca i złożył zeznania? Czy jako opłaconego asa z rękawa obrona powoła go na sprawę?

          • Wersji sprawczyni niestety nie poznamy, zapewne nie poznamy też świadków, których miał odwiedzać starosta z ojcem OFIARY bezmyślnej dziewczyny, bo takich po prostu nie ma, to są jedynie chore wymysły „adwokatów” sprawczyni. Coś z ich wersją jest nie tak, bo się kupy nie trzyma. Ciekawe, jakiego „asa” wyciągną przed sądem żeby umniejszyć winę dziewczyny i usiłować pogrążyć kierowcę. Co do prędkości, niejednokrotnie powtarzam to samo: gdyby dziewczyna bezmyślnie nie wlazła mu pod koła dostałby najwyżej mandat, natomiast w drugą stronę tak czy siak jak nie martwa to kaleka, rozumiesz? To ona sama na własne życzenie sobie to zrobiła, gdyby jechał wolniej to byłaby kaleką. Ona mogła uniknąć zdarzenia gdyby pomyślała, on i tak ją by pokiereszował bo mu wlazła pod koła. Ona gdyby miała odrobinę rozsądku uniknęłaby tego co się stało on gdyby jechał wolniej i tak byłaby dziewczyna potrącona. Czy wtedy ujadalibyście mniej?

  10. Ktosiu, widzisz to tak jak pod wpływem alkoholu- nie trzezwy jest winny stłuczki tylko pijany. Jakby jechał z dozwoloną szybkością to by nie było żadnego problemu, a tak ten problem istnieje. I nic na to nie poradzisz.

    • Problem zaistniał, bo dziewczyna wlazła na jezdnię, gdyby się zastosowała do przepisów nie byłoby problemu. Natomiast gdyby rozpatrywać odwrotnie to gdyby kierowca jechał wolniej to jeśli by żyła to byłaby niepełnosprawna. Czyli tak czy siak jej coś by było, bo wlazła, kierowca jadąc z przekroczoną prędkością mógł dostać tylko mandat, gdyby bezmyślnie nie zlekceważyła obowiązku przepuszczenia pojazdów. Widzisz różnicę?

      • Problem zaistniał, bo sikut znacznie przekroczył dopuszczalną prędkość i zabił. A mógł tylko potrącić.

        • Problem zaistniał, bo siksa (używam twojego słownictwa) wlazła na jezdnię i narobiła kłopotów kierowcy. A mógł tylko mandat dostać. Acha, nie zabił, nawet prokurator takiego zarzutu nie postawił. Ale wy tylko potraficie oszczerstwa pisać.