Sobota, 27 kwietnia 202427/04/2024
690 680 960
690 680 960

Wypadek na obwodnicy Lublina. Auto uderzyło w bariery, dwie osoby ranne

W środę rano na obwodnicy Lublina doszło do wypadku drogowego. Dwie osoby trafiły do szpitala.

Do zdarzenia doszło w środę około godziny 8 na obwodnicy Lublina na pasie ruchu w kierunku Warszawy, za węzłem Zadębie. Kierujący autem osobowym, poruszającym się od strony Zamościa, nagle stracił panowanie nad pojazdem. Auto zjechało z pasa ruchu i uderzyło w metalowe bariery a po odbiciu uderzyło jeszcze w jadący w tym samym kierunku pojazd dostawczy.

Na miejscu interweniowała straż pożarna, pogotowie ratunkowe oraz policja. Do szpitala z obrażeniami ciała trafiły dwie osoby podróżujące osobówką.

W rejonie wypadku są utrudnienia w ruchu. Nieprzejezdny jest jeden pas ruchu w kierunku Warszawy. Na miejscu pracują policjanci, trwa ustalanie dokładnych okoliczności zdarzenia.

Informację o zdarzeniu i zdjęcie otrzymaliśmy dzięki aplikacji mobilnej lublin112.pl – Dziękujemy!

Wypadek na obwodnicy Lublina. Auto uderzyło w bariery, dwie osoby ranne
(fot. aplikacja lublin112.pl, Voyo)

2015-11-04 09:22:18
(fot. lublin112.pl)

24 komentarze

  1. Na obwodnicy powinien być odcinkowy pomiar prędkości. Obecnie teraz tam to są wyścigi i ludzie nad kierownicą nie panują przy byle jakim zagapieniu się.

    • Odcinkowy pomiar prędkości na drodze szybkiego ruchu? Śmieszne i żałosne. Jeśli ktoś nie potrafi panować nad kierownicą to niech odstawi prawko głęboko w szufladę i niech nie wsiada za kierownicę bo sobie zrobi krzywdę.

      • no właśnie to droga szybkiego ruchu do 120km/h a nie tor wyścigowy po min 160km/h. jeździsz, słyszysz jak TIRy trąbią na baranów co życie im nie miłe i innych chcą ze sobą zabrać. za granicą są ograniczenia na autostradach i nikt nie płacze, że za wolno jedzie. u nas kawałeczek drogi i lament przed wprowadzeniem cywilizacji

        • Ciężarówki trąbią bo ktoś szybciej jedzie ? Chyba trąbią bo ktoś się wlecze 100 km/h, wyprzedza ciężarówkę a potem zajeżdżą drogę. Ciężarówki jadą na tempomacie i nie lubią zwalniać

          • Ano właśnie.
            Przyśpiesza, żeby wyprzedzić, wyprzedza, zwalnia… i blokuje.
            Jeszcze lepsi są ci, którzy mało wścieklizny na zwykłej krajówce nie dostaną – wyprzedzanie na trzeciego, wyprzedzanie po przejściach i skrzyżowaniach, ostre przekraczanie prędkości w zabudowanym… a potem wjeżdżasz na ekspresówkę i widzisz jak ten, który wyprzedzał Ciebie w Żyrzynie na zakazie i przez podwójną ciągłą sunie majestatycznie 100 km/h lewym pasem po ekspresówce (przy wolnym prawym rzecz jasna).

        • Jeździłem prawie po całej Europie i takich agentów co się wloką po autostradach i eskach że ciężarówki ich muszą wyprzedzać to praktycznie tylko u nas można spotkać. To właśni ci co tak wolno jadą powodują najwięcej niebezpiecznych sytuacji na tego typu drogach , dużo więcej od tych co jadą po 160

          • mądrze mówisz:)

          • To niestety prawda. Kierowcy ganiajacy 160 na ekspresówce to znikome niebezpieczeństwo. Sorki ale Ci ludzie wiedzą co robią – jadą szybko, pewnie, skoncentrowani bo przy takiej prędkości koncentracja jest niezbędna, czas reakcji takiego kierownika też musi być dobry.
            ZAPAMIĘTAJCIE POLACY:
            Największe niebezpieczeństwo na autostradach i eskach powodują patafiany, które jadą stówkę, nie mają nawyku patrzenia w lusterka i nie potrafią realnie ocenić odległości i prędkości auta przed sobą za sobą i możliwości swojej bryki w przedmiocie wyprzedzania. I kierowcy dużych jadących na kagańcu, którym 3km/h wolniejszy kolega stanowi powód do zajęcia lewego pasa na kilka minut.

        • 160 km/h jest niebezpieczną prędkością na ekspresówce? Proszę Cie …
          Niebezpieczeństwem nie jest prędkość tylko tłumoki nie potrafiące poruszać na tego typu drogach i odznaczający się wyobraźnią niczym kursant na pierwszej godzinie jazdy

          • Nieszczęściem naszych dróg są tacy ludzie jak wy – którzy myślą, że są mądrzejsi od przepisów a do tego z zerowym doświadczeniem w kwestii tego jak może sie zachować auto jadące po takiej drodze 160 km/h w sytuacji awaryjnej. Niestety ale takie osoby jak wy, twierdzące że 160 na ekspresówce to bezpieczna prędkość, są powodem wielu nieszczęść. Jest powód, dla którego na ekspresówkach są ograniczenia do 120 km/h. To kwestia poprowadzenia jezdni, większej ilości łuków itd. dlatego ograniczenie jest bardziej restrykcyjne niż na autostradach. Jeśli ktoś jedzie 160 i myśli, że jest w stanie panować nad autem to się grubo myli. Byle hamowanie trwa duuużo dłużej. Każda reakcja jest mniej skuteczna bo przy większej prędkości. I naprawdę choćbyście zrobili milion kilometrów to bez specjalnych przygotowań nie będziecie w stanie zapanować nad autem pędzącym 160 km/h w sytuacji awaryjnej. A dlaczego tak twierdzę? Bo gdyby było inaczej to robilibyście karierę na torach wyścigowych, a tak nie jest i nie będzie. Właśnie ze względu na umiejętności jazdy autem ćwiczone na prostych na autostradach i ekspresówkach. To, że udało się jednemu z drugim przejechać tysiące kilometrów lecąc lewym pasem 160 km/h i zmigując ludzi jadacych 130 km/h wyprzedzających tiry, nie oznacza, że nauczyliście się panować nad autem pędzącym 160 km/h. Nigdzie w Europie nie spotkałem się z takim buractwem jak u nas – w szczególności z miganiem światłami na ludzi wyprzedzających TIRy z prędkością wyższą niż te 120 km/h. A u nas jak lecisz 130-140 km/h przy wyprzedzaniu tira i następnie wyprzedzasz kolejengo, który jedzie 50 metrów dalej, to możesz być pewny, że za plecami pojawi ci się idiota – „krul” lewego pasa lecący 170 km/h i uzurpujący sobie prawo do wyprzedzania wszystkiego poza kolejnością. Spychający wszystkich z drogi. To jest buractwo jakiego nie dopuszcza się nikt na autostradach zachodniej Europy. Tam jeśli ktoś wyprzedza auto to kolejny chętny na wyprzedzanie grzecznie czeka na zakończenie manewru a nie miga światłami jakby miał sraczkę. Nie mówie tu o zajeżdzaniu drogi i nie patrzeniu w lusterka ale o sytuacjach w których bezpiecznie wyprzedzasz sznurek tirów a za tobą idiota miga. co chce osiągnąć? Myśłi, że wcisnę się między TIRY bo jemu średnia prędkość spadnie z tych 170 km/h do tych 130-140? Buractwo do potęgi n-tej.

          • no ja właśnie o tym co lui napisał/a. jedzie sobie taki 160km/h na zderzaku np.:Tico bo mu się spieszy, wali światłami. a Tico stresa łapie bo mimo, że jedzie 130km/h lewym pasem a ciężarówka 120km/h prawym,Tico gwałtownie chce zjechać na prawy prędkość wytraca a tam Tir. kierowca Tira zawał przeżywa i po hamulcach, trąbi i klnie. zareagował na czas, Tico jedzie dalej ale jakby ktoś z tyłu jechał mało rozgarnięty byłby dzwon. Chcę zauważyć, że w godzinach szczytu po ekspresowce jadą sznury aut a nie pojedyncze wyścigówki. większość osobówek z obwodnicy to miejscowi co im zabawkę dano bez opieki i instrukcji

    • a fut fut fut fut fut zaplułem się

    • W Niemczech nie ma ograniczeń i nie ma wypadków, ludzie jadą z prędkością przy jakiej czują się pewnie, są bardziej skoncentrowani i mniej zmęczeni (krócej za kierownicą). Czemu na autostradach nie zdarzają się takie wypadki tylko na ekspresówkach ?

  2. do kasacji

    • szkoda colta…

      • Karosław.Jaczyński

        Wielokrotnie tu pisano, że auto to dobry sługa, ale zły pan. Jak już se przejmie panowanie nad zidiociałym kierowcą to… może zdarzyć się wszystko i… szystkim 🙂

  3. Mogliście poinformować ludzi że macie aplikację, dopiero dziś się dowiedziałem z opisu.

    • Był materiał na ten temat, poza tym na stronie po prawej na dole jest baner z informacją o aplikacji – pozdrawiamy!

  4. Cóż to za niezidentyfikowany obiekt latający na tym duzym zdjęciu? Czyżby redakcja Lublin112 przez przypadek stała się świadkiem manifestacji UFO?
    Napiszecie o tym osobny artykuł?

  5. Nie umyta szyba 🙂

  6. Chyba redakcja zapomniała napisać czy kierowca był trzeźwy oraz dopisać w nagłówku FOTO, ZDJĘCIA (rodem z Faktoidu)

  7. Dobre foto. Jaka mogla byc przyczyna?

  8. Nie ma ograniczeń? No to dobre. Po pierwsze to tu jest temat 'ekspresówki’ a nie autostrady. Po drugie nie na wszystkich autostradach nie ma ograniczeń. Na autostradach nie ma wypadków? No litosci..

  9. Widziałem później go na lawecie na kunickiego, a blachy włodawskie więc nie trzeba tłumaczyć dlaczego ten wypadek miał miejsce…

Z kraju