Wojewoda lubelski Krzysztof Komorski wziął wczoraj udział w spotkaniu z przedstawicielami protestujących rolników i przedsiębiorcami z różnych branż, które odczuwają skutki tych protestów. Spotkanie odbyło się w Urzędzie Gminy Dorohusk.
PIS JEST TEMU WINIEN, PIS JEST TEMU WINIEN,
KOPNĄĆ W DUDĘ ROLNIK GO POWINIEN
Jack
a co ? przyjaciołom z Białorusi i Rosji granic nigdy nie blokowali granicy . To są zwolennicy ruskiego miru co łapę po forsę z unii wyciągają
Kierowca
Rolnik to stan umysłu albo jego braku
zjednoczeni rolnicy
Szanujmy rolnika swego bo w talerzu możemy nie mieć niczego. Wojewoda jest wypychany przez innego popychacza aby wyciszyć rolników i reprezentować inny obcy interes. Ludzie już to widzą, budzą się i to rolnicy poprzez swoją działalność produkują tlen a darmozjady go tylko wykorzystują. Popierajmy co nasze z naszymi rolnikami na przedzie.
Jerzyn
Rolnicy muszą sami zacząć siebie szanować. Wciąż słyszymy że sieci handlowe to najwieksze zło a jak jedzie się przez polską wieś to w każdej większej miejscowość powstaje biedronka
. Gdyby rolnicy nie robili tam zakupów to by nie powstawały kolejne.Moj dobry kolega miał trzy sklepy w okolicy Jabłonnej na Lubelszczyźnie i gdy tam powstała stokrotka z dnia na dzień musiał zwolnić całą załogę i zwijać biznes
PIS JEST TEMU WINIEN, PIS JEST TEMU WINIEN,
KOPNĄĆ W DUDĘ ROLNIK GO POWINIEN
a co ? przyjaciołom z Białorusi i Rosji granic nigdy nie blokowali granicy . To są zwolennicy ruskiego miru co łapę po forsę z unii wyciągają
Rolnik to stan umysłu albo jego braku
Szanujmy rolnika swego bo w talerzu możemy nie mieć niczego. Wojewoda jest wypychany przez innego popychacza aby wyciszyć rolników i reprezentować inny obcy interes. Ludzie już to widzą, budzą się i to rolnicy poprzez swoją działalność produkują tlen a darmozjady go tylko wykorzystują. Popierajmy co nasze z naszymi rolnikami na przedzie.
Rolnicy muszą sami zacząć siebie szanować. Wciąż słyszymy że sieci handlowe to najwieksze zło a jak jedzie się przez polską wieś to w każdej większej miejscowość powstaje biedronka
. Gdyby rolnicy nie robili tam zakupów to by nie powstawały kolejne.Moj dobry kolega miał trzy sklepy w okolicy Jabłonnej na Lubelszczyźnie i gdy tam powstała stokrotka z dnia na dzień musiał zwolnić całą załogę i zwijać biznes