Problem uporczywego trzymania się lewego pasa jezdni znany jest u wielu kierowców. Tym razem mężczyzna z fiata, włączając się do ruchu, postanowił od razu wjechać na lewą stronę trzypasmowej ulicy. Doprowadził do groźnie wyglądającej kolizji.
Ale na tydzień czy dwa wyłączył z ruchu betkę, pewnie komuś życie uratował.
Matt
Fiat wymusił ale bwm nie mógł odpuścić i dodał gazu.
Ludzki pan
Pusta droga pusto w głowie.
Witold Janusz
Naprawdę gadam wam: nie wszyscy muszą mieć prawo do kierowania pojazdami!
ot tak
Takim fiatem to tylko ostatnia lebiega mogła jechać, janusz kierownicy
Ktoś
Nie kłamcie, bo wypadek ten wyglądał zupełnie inaczej. Jadące lewym pasem BMW minęło z prędkością znacznie powyżej 120 km na godzinę i właśnie dlatego przydzwoniło w samochód, który owszem – niezbyt ostrożnie włączał się do ruchu od strony Placu Zamkowego, ale to nie to zaważyło na tym, że doszło do wypadku a oszałamiająca w tym miejscu i w terenie zabudowanym prędkość BMW. Widziałem ten wypadek. Zresztą zapisy miejskiego monitoringu z łatwością pomogą ustalić rzeczywistego sprawcę…
beka z rządu
Mylisz się, po uszkodzeniach widać, że kierowca BMW leciał conajmniej 200 km/h. Gdyby kierowca fiata nie wymusił pierwszeństwa to driver w beemce uratował by głodne dzieci w afryce.
Rgsnic nie
Współczesne auta są tak robione że mają klatkę która ma ratować ludzi wewnątrz a z zewnątrz nawet przy małych prędkościach wyglądają jak po przejściu tajfuna.
Ktoś
Zapewniam, że WYSTARCZY PRZEJRZEĆ ZAPIS MONITORINGU I RZUCI ON ZUPEŁNIE INNE ŚWIATŁO NA PRZEBIEG ZDARZENIA…
w tempie geometrycznym
Pomagajmy głodnym dzieciom w Afryce…to za rok będzie ich dwukrotnie więcej…i za dwa….
aa
Jak to mówią 2 barany się spotkały, Jeden nie umie się włączać do ruchu, a drugiego ograniczenia prędkości nie obowiązują.
On
Jak orzekną winę kierowcy z Fiata to będzie musiał nerkę sprzedać żeby opłacić ubezpieczenie na przyszły rok…
Rgsnic nie
Gdyby kierowca Fiata znał przepisy to nie byłoby tego zdarzenia
Daro
Monitoring panowie bo ktoś tu coś kreci
Herkules
Ten z Fiata niech się odwoła jak przyjol na siebie winę i mandat i rzada by przejezec monitoring!!!!
A tak swoją drogą może ktoś rzuci filmik z tej kolizji ….??????
Ktoś
Jak Pan/Pani go zobaczy, to będzie zdziwiony, że po uderzeniu z takim impetem przez BMW nie było ofiar w ludziach. Oba samochody okazały się bardzo bardzo mocne, choć fiat trafiony w bok
Podpis wymagany
Głąb mobilnym jadący ponad 100 km/h miał szczęście że to były barierki a nie słup . Wtedy po wyglądzie zniszczonego auta co niektórzy zmienili by zdanie z jaką naprawdę jechał szybkością .
Ale na tydzień czy dwa wyłączył z ruchu betkę, pewnie komuś życie uratował.
Fiat wymusił ale bwm nie mógł odpuścić i dodał gazu.
Pusta droga pusto w głowie.
Naprawdę gadam wam: nie wszyscy muszą mieć prawo do kierowania pojazdami!
Takim fiatem to tylko ostatnia lebiega mogła jechać, janusz kierownicy
Nie kłamcie, bo wypadek ten wyglądał zupełnie inaczej. Jadące lewym pasem BMW minęło z prędkością znacznie powyżej 120 km na godzinę i właśnie dlatego przydzwoniło w samochód, który owszem – niezbyt ostrożnie włączał się do ruchu od strony Placu Zamkowego, ale to nie to zaważyło na tym, że doszło do wypadku a oszałamiająca w tym miejscu i w terenie zabudowanym prędkość BMW. Widziałem ten wypadek. Zresztą zapisy miejskiego monitoringu z łatwością pomogą ustalić rzeczywistego sprawcę…
Mylisz się, po uszkodzeniach widać, że kierowca BMW leciał conajmniej 200 km/h. Gdyby kierowca fiata nie wymusił pierwszeństwa to driver w beemce uratował by głodne dzieci w afryce.
Współczesne auta są tak robione że mają klatkę która ma ratować ludzi wewnątrz a z zewnątrz nawet przy małych prędkościach wyglądają jak po przejściu tajfuna.
Zapewniam, że WYSTARCZY PRZEJRZEĆ ZAPIS MONITORINGU I RZUCI ON ZUPEŁNIE INNE ŚWIATŁO NA PRZEBIEG ZDARZENIA…
Pomagajmy głodnym dzieciom w Afryce…to za rok będzie ich dwukrotnie więcej…i za dwa….
Jak to mówią 2 barany się spotkały, Jeden nie umie się włączać do ruchu, a drugiego ograniczenia prędkości nie obowiązują.
Jak orzekną winę kierowcy z Fiata to będzie musiał nerkę sprzedać żeby opłacić ubezpieczenie na przyszły rok…
Gdyby kierowca Fiata znał przepisy to nie byłoby tego zdarzenia
Monitoring panowie bo ktoś tu coś kreci
Ten z Fiata niech się odwoła jak przyjol na siebie winę i mandat i rzada by przejezec monitoring!!!!
A tak swoją drogą może ktoś rzuci filmik z tej kolizji ….??????
Jak Pan/Pani go zobaczy, to będzie zdziwiony, że po uderzeniu z takim impetem przez BMW nie było ofiar w ludziach. Oba samochody okazały się bardzo bardzo mocne, choć fiat trafiony w bok
Głąb mobilnym jadący ponad 100 km/h miał szczęście że to były barierki a nie słup . Wtedy po wyglądzie zniszczonego auta co niektórzy zmienili by zdanie z jaką naprawdę jechał szybkością .