Kilkadziesiąt tysięcy złotych może kosztować kobietę kierującą BMW dzisiejsze zdarzenie, do jakiego doprowadziła na jednej z lubelskich ulic. Dodatkowo stanie przed sądem.
Ale ze jak ? partnera zostawiła w rozbitej BEEMCE a sama dała dyla ? no no …partner pewnie po takiej „akcji ” jeszcze nie doszedł do siebie …o ile „był sobą ” bo podejrzewam ze nie był skoro „pani go wiozła ” …
Chichot Losu
Jedno z przysłów (a to podobno mądrości Narodu) mówi, że: Jaki pan taki kram
W tym wypadku jak „pani” była naprana jak szpadelek i dała w długą, to i jej „pan”, nie był lepszy – choć został w „przedmiocie” tylko z grubsza przypominającym auto.
Swx
Patoka i tyle. Już po marce auta widać, że myśleniem nie grzeszyła…
ximmer
Partner to pewnie Bimmer.
rogacz z józefowa
A może to jej partner kierował ? dlatego poszła ?
zzz
Po przeczytaniu artykułu „Spowodowane przez nią straty w trolejbusie wynoszą kilkadziesiąt tysięcy złotych….” z ciekawością otworzyłem galerię, żeby te uszkodzenia zobaczyć…, a tam rozbita szyba w drzwiach. 🙂
Z pewnością, nie są to tanie rzeczy, ale taka wstępna wycena tego rodzaju szkód trochę mnie zaskoczyła, choć w tym przypadku „sponsor” jest, więc nikt nie będzie tego kwestionował 🙂
dgi
Jedno zdjęcie – zbliżenie na drzwi – i już oceniłeś wszystkie szkody, łącznie z podwoziem. Widzę, że ekspert z Ciebie.
Baśka
I dobrze wykończyć ją finansowo.
BiEmDablji
kolejny rozbity złomwóz Bardzo Małej Wyobraźni jest miodem na moje serce.
ale spoko tyle co się tego szrotu rozbija to pospawają z 3 bolidów 1 i dalej będzie jeździł a później rozpruje się na jakimś drzewie, no ale wtedy lepiej będzie przerzucić graty do następnego ścierwa.. karynie mówili że biemdablju ma zawsze pierwszeństwo a tu jej trajtek wyjechał, no popatrz, jak nie jakieś pirackie drzewo wyskoczy to trajtek z drogi z pierwszeństwem wymusi na niej XD
Ale ze jak ? partnera zostawiła w rozbitej BEEMCE a sama dała dyla ? no no …partner pewnie po takiej „akcji ” jeszcze nie doszedł do siebie …o ile „był sobą ” bo podejrzewam ze nie był skoro „pani go wiozła ” …
Jedno z przysłów (a to podobno mądrości Narodu) mówi, że: Jaki pan taki kram
W tym wypadku jak „pani” była naprana jak szpadelek i dała w długą, to i jej „pan”, nie był lepszy – choć został w „przedmiocie” tylko z grubsza przypominającym auto.
Patoka i tyle. Już po marce auta widać, że myśleniem nie grzeszyła…
Partner to pewnie Bimmer.
A może to jej partner kierował ? dlatego poszła ?
Po przeczytaniu artykułu „Spowodowane przez nią straty w trolejbusie wynoszą kilkadziesiąt tysięcy złotych….” z ciekawością otworzyłem galerię, żeby te uszkodzenia zobaczyć…, a tam rozbita szyba w drzwiach. 🙂
Z pewnością, nie są to tanie rzeczy, ale taka wstępna wycena tego rodzaju szkód trochę mnie zaskoczyła, choć w tym przypadku „sponsor” jest, więc nikt nie będzie tego kwestionował 🙂
Jedno zdjęcie – zbliżenie na drzwi – i już oceniłeś wszystkie szkody, łącznie z podwoziem. Widzę, że ekspert z Ciebie.
I dobrze wykończyć ją finansowo.
kolejny rozbity złomwóz Bardzo Małej Wyobraźni jest miodem na moje serce.
ale spoko tyle co się tego szrotu rozbija to pospawają z 3 bolidów 1 i dalej będzie jeździł a później rozpruje się na jakimś drzewie, no ale wtedy lepiej będzie przerzucić graty do następnego ścierwa.. karynie mówili że biemdablju ma zawsze pierwszeństwo a tu jej trajtek wyjechał, no popatrz, jak nie jakieś pirackie drzewo wyskoczy to trajtek z drogi z pierwszeństwem wymusi na niej XD