Piątek, 26 kwietnia 202426/04/2024
690 680 960
690 680 960

Wjechał w 10-latka na przejściu dla pieszych. Dziecko trafiło do szpitala

Wczoraj po południu w Rykach doszło do wypadku na jednym z przejść dla pieszych. Do szpitala z obrażeniami ciała trafiło 10-letnie dziecko.

Do wypadku doszło w poniedziałek przed godziną 17 na ul. Słowackiego w Rykach. Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o potrąceniu dziecka na przejściu dla pieszych.

Policjanci pracujący na miejscu zdarzenia ustalili, że kierujący osobowym renaultem nie zatrzymał się przed oznakowanym przejściem dla pieszych, gdzie w towarzystwie matki i młodszego brata przechodził 10-latek. 53-letni kierowca potrącił chłopca.

Dziecko z obrażeniami ciała zostało przewiezione do szpitala. Kierujący pojazdem był trzeźwy. Policjanci ustalają szczegółowe okoliczności zdarzenia.

(fot. Policja Ryki)

7 komentarzy

  1. niech sprawca porozmawia z adwokatem ubermenscha Najsztuba

  2. Jak tacy pseudokierowcy radza sobie w codziennym zyciu, jezeli nawet nie potrafia zrozumiec do czego sluza przejscia dla pieszych? Matki z dziecmi pozazdroscily sprawnosci 80-latkom i takze wybiegaja na pasy?

  3. Naj sztub też wjechał i co.Uniewinniony za brak p.j. badań itp.Można.Trzeba mieć układy.

  4. ja proponuję by pieszy miał pierwszeństwo na 100m przed zbliżeniem się do przejścia , firmy pogrzebowe będą zacierać ręce , nie pochwalam kierowcy ale i jestem za rozsądnymi przepisami a nie pustymi i szkodliwymi .

  5. Tak długa jak długo kierowca w tym zdziczałym już kraju nie bedzie CZUŁ ODPOWIEDZIALNOŚCI zblizając sie do przjejścia dla pieszych tak długo piesi będą gineli jak kaczki na pdp. Mam wrażenie że w ub roku informacja o pieszym potrąconym na pdp pokazywała sie raz-dwa razy w tygoddniu teraz nie ma dnia bez takiego potracenia , a jesli jest to nastepnego może byc dwa zdarzenia / dzień tak jak teraz 2 razy 10 letnie dzieci. I co dalej będziemy oczekiwać rozsądku/odpowiedzialnosci od dzieci , a nie od kierowców??. Brak zmiany przepisów w kwestii bezwzglednego pierwszenstwa pieszych , a ilosc potrącen rosnie lawinowo. Dlaczego to rozwiązanie sprawdza sie w cywilizowanych krajach a u nas nie może się sprawdzić .BO ???? chory kraj??, chorzy ludzie??, chora mentalność. Czy naprawdę nie da się wymusić na kierowcach spokojnej jazdy i poważnego traktowania wszelkich przepisów

Z kraju