Może chciał koła na letnie zmienić i nie miał podnosnika
Pan Sołtys z Miasta Inspiracji (dawniej: Lublin)
Przez blisko 65 lat jestem kierowcą amatorem, a 50 byłem kierowcą zawodowym, ale przyznaję, że tak bym nie umiał…
Dlatego podziwiam talent tego typa.
Remik
115 lat kierowca szacun
Kropka i przecinek
Widzę że czytanie ze zrozumieniem i matematyka nie były Ci po drodze w szkole.
65lat kierowcą w tym 50 jako zawodowy… Ciężko zrozumieć.
pis ok
trzeba bylo mu zrobic dachowanie reczne dla polepszenia sytuacji finansowej pijaka
Janek
Jakby musiał, albo nawet i chciał tak zaparkować, to za chiny japońskie by mu się nie udało. Miszcz.
mietek
przecież wystarczyło pomóc człowiekowi zepchnąć auto do tyłu ale gdzie tam już musieli zameldować co za ludzie
Zadziwionyy
Jak pomóc jak uciekł?
Antek
Nieżyczliwi ci ludzie. Pomogliby, a ów „gentleman”przejechałby sobie rodzinkę (nie swoją) na poboczu lub chodniku. Inna sprawa, że skoro uciekł, to trudno było zaoferować mu pomoc.
Franio
Jaki z niego kierowca, skoro uciekał pieszo? Pieszo to chodzą tylko ludzie bez Prawa Jazdy – są to tzw. Święte Krowy. A jeżeli ktoś nie ma Prawa Jazdy to (w myśl przepisów) nie jest kierowcą.
Cham
Szynobus
noo
Co się czepiacie? Który tak potrafi ałdicą wjechać?
Piotrek
Oj tam, oj tam, czepiacie się. A może on tak lubi – w stringach.
Rawszyc
Zaparkować w ten sposób na trzeźwo jest praktycznie niemożliwe.
Może chciał koła na letnie zmienić i nie miał podnosnika
Przez blisko 65 lat jestem kierowcą amatorem, a 50 byłem kierowcą zawodowym, ale przyznaję, że tak bym nie umiał…
Dlatego podziwiam talent tego typa.
115 lat kierowca szacun
Widzę że czytanie ze zrozumieniem i matematyka nie były Ci po drodze w szkole.
65lat kierowcą w tym 50 jako zawodowy… Ciężko zrozumieć.
trzeba bylo mu zrobic dachowanie reczne dla polepszenia sytuacji finansowej pijaka
Jakby musiał, albo nawet i chciał tak zaparkować, to za chiny japońskie by mu się nie udało. Miszcz.
przecież wystarczyło pomóc człowiekowi zepchnąć auto do tyłu ale gdzie tam już musieli zameldować co za ludzie
Jak pomóc jak uciekł?
Nieżyczliwi ci ludzie. Pomogliby, a ów „gentleman”przejechałby sobie rodzinkę (nie swoją) na poboczu lub chodniku. Inna sprawa, że skoro uciekł, to trudno było zaoferować mu pomoc.
Jaki z niego kierowca, skoro uciekał pieszo? Pieszo to chodzą tylko ludzie bez Prawa Jazdy – są to tzw. Święte Krowy. A jeżeli ktoś nie ma Prawa Jazdy to (w myśl przepisów) nie jest kierowcą.
Szynobus
Co się czepiacie? Który tak potrafi ałdicą wjechać?
Oj tam, oj tam, czepiacie się. A może on tak lubi – w stringach.
Zaparkować w ten sposób na trzeźwo jest praktycznie niemożliwe.