Bardzo dużo szczęścia miał młody kierowca, który uderzył fiatem w słup na ul. Filaretów. Do zdarzenia mogła przyczynić się nadmierna prędkość, ale również fatalny stan ogumienia i śliska nawierzchnia.
Proponuję gościowi mszę u Rydzyka zamówić w intencji opatrzności bo o rozum to stanowczo za późno.
całe szczęście już emeryt
Strach pomyśleć co by zostało z samochodu jakby było to rządowe audi…
Grzegorz6000
No tak ?
VOLF
Szkoda, że nic mu się nie stało. Trzeba być dobrej myśli. ( Może następnym razem )
Kolo
Moze i mial duzo szczescia, ale autka to juz raczej nie wyklepie.
Pierdołek pospolitek
Policjanci też mieli sporo szczęścia, dzięki temu, że pasjonat szybkości zakleszczył się w tym przedmiocie przypominającym samochód, nie musieli go szukać bo nie zwiał jak to ostatnio jest w modzie.
Chociaż w szoku mógł bełkotać, że go tam nie było.
QWERTY
Dostarczcie do szpitala kupony do skreślenia.:)
aleo
BMW z tego wyjdzie bezwypadkowe , i jakiś pajac bedzie się cieszył
Dd
Ważne że miał dynamit w nodze lub głowie.
CBR
BMW łatwo zostawić na każdym skrzyżowaniu poniżej 4 sek do setki ale maja miny pajace ha ha
Grave Digger
C – Całkowity
B – Brak
R – Rozumu
piter
dzis mu sie udalo. nastepnym razem zapewne juz nie
Sik
Cytując Bimmera : Ale przynajmniej nie był powolniakiem… Dynamit w nodze … Miał
Fiata 600 … 900cm pod maską… Żyć nie umierać. Normalnie złapał pana boga za nogi… I się przytrzymał…
I znowu część moich podatków została sprzeniewierzona.
jarek MASA
Ja myślałem że to ten poszukiwany pyton a to tylko Fiat zawinięty na latarni
Proponuję gościowi mszę u Rydzyka zamówić w intencji opatrzności bo o rozum to stanowczo za późno.
Strach pomyśleć co by zostało z samochodu jakby było to rządowe audi…
No tak ?
Szkoda, że nic mu się nie stało. Trzeba być dobrej myśli. ( Może następnym razem )
Moze i mial duzo szczescia, ale autka to juz raczej nie wyklepie.
Policjanci też mieli sporo szczęścia, dzięki temu, że pasjonat szybkości zakleszczył się w tym przedmiocie przypominającym samochód, nie musieli go szukać bo nie zwiał jak to ostatnio jest w modzie.
Chociaż w szoku mógł bełkotać, że go tam nie było.
Dostarczcie do szpitala kupony do skreślenia.:)
BMW z tego wyjdzie bezwypadkowe , i jakiś pajac bedzie się cieszył
Ważne że miał dynamit w nodze lub głowie.
BMW łatwo zostawić na każdym skrzyżowaniu poniżej 4 sek do setki ale maja miny pajace ha ha
C – Całkowity
B – Brak
R – Rozumu
dzis mu sie udalo. nastepnym razem zapewne juz nie
Cytując Bimmera : Ale przynajmniej nie był powolniakiem… Dynamit w nodze … Miał
Fiata 600 … 900cm pod maską… Żyć nie umierać. Normalnie złapał pana boga za nogi… I się przytrzymał…
I znowu część moich podatków została sprzeniewierzona.
Ja myślałem że to ten poszukiwany pyton a to tylko Fiat zawinięty na latarni
A po co była potrzebna strażakom drabina ?
Napisane w tekście…