Piątek, 26 kwietnia 202426/04/2024
690 680 960
690 680 960

Ciężkie życie rowerzysty. – Wymuszanie pierwszeństwa to codzienność

Kompilacja wideo naszego Czytelnika pokazuje jak ciężkie jest życie rowerzysty w Lublinie. – Wymuszanie pierwszeństwa to codzienność – napisał pan Tomasz. Trudno się nie zgodzić. Do tego wideo nie będzie szerszego komentarza z naszej strony, czekamy na Wasze opinie.

2015-09-17 10:17:49
(fot. wideo Tomasz Staszewski YouTube)

146 komentarzy

  1. Jeżdżę rowerem, ale wcale nie jestem za tym abyśmy zawsze na przejazdach mieli pierwszeństwo. Np. kiedy droga dla rowerów przecina jezdnię, np. w okolicy „ronda blacharzy” to zawsze ustępuję miejsca nadjeżdżającym samochodom. Wiem, że gdybym chciał tam wyegzekwować swoje prawa to prędzej czy później (raczej prędzej) skończyłbym marnie.

    Co innego jeśli droga czy pas dla rowerów przebiega wzdłuż jakieś głównej ulicy, w którą „wpadają” jakieś boczne ulice, czy też wyjazdy z posesji. Kierowca włączający się do ruchu tak czy inaczej musi ustąpić samochodom jadącym główną ulicą a także zachować ostrożność. Czy tak trudno potraktować drogę/pas dla rowerów jako jeszcze jeden dodatkowy pas ruchu i ustąpić rowerzyście?

    Aha interesuje mnie pewne statystka: ile razy dochodzi do wymuszeń pierwszeństwa na rowerzyście jeśli jest on na

    a) drodze/pasie dla rowerów
    b) pasie ruchu, że tak go nazwę „ogólnym”

    Bo mnie się czasem wydaje, że jak rowerzysta jedzie wraz z innymi uczestnikami ruchu to jest traktowany jak każdy inny, Natomiast gdy jest na „ścieżce” to zmienia się w dziwadło, wobec którego kierowcy nie potrafią się zachować.

    Pozdrawiam 🙂

  2. Rowerzysci czy macie racje czy nie to pamiętajcie blache da sie wyklepać , nie jedźcie na pewniaka szkoda życia i nikt ani żadne przepisy kodeksu go tu nie wykłuci.

Z kraju