Piątek, 26 kwietnia 202426/04/2024
690 680 960
690 680 960

Wezwał służby ratunkowe do ulatniającego się gazu. Okazało się, że w bloku nie ma instalacji gazowej (foto)

Strażacy zostali zaalarmowani o wycieku gazu, na miejsce przyjechały trzy zastępy. Jak się okazało, w budynku nie było nawet instalacji gazowej.

W poniedziałek w godzinach wieczornych czytelnicy powiadomili nas o interwencji służb ratunkowych przy ul. Szczytowej w Lublinie. Jak ustaliliśmy, mieszkająca w jednym z bloków zgłosiła, że wyczuwa zapach gazu. Na miejscu interweniowały trzy zastępy straży pożarnej.

-Strażacy stwierdzili, że w budynku nie ma instalacji gazowej. Wykluczono więc ulatniający się gaz. Dla pewności sprawdzono jeszcze pomieszczenia wykorzystując do tego specjalne czujniki. Te również nie wykazały obecności gazu. Strażacy też nie poczuli żadnego zapachu mogącego wskazywać na jego obecność – wyjaśniał nam st. kpt. Andrzej Szacoń z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Lublinie.

Zdarzenie zostało zakwalifikowane jako fałszywy alarm.

Wezwał służby ratunkowe do ulatniającego się gazu. Okazało się, że w bloku nie ma instalacji gazowej (foto)

Wezwał służby ratunkowe do ulatniającego się gazu. Okazało się, że w bloku nie ma instalacji gazowej (foto)

(fot. nadesłane)

16 komentarzy

  1. Może miał covida i pomieszały mu się węchy.

  2. To była kobieta , zgłaszająca , capiło bo się libido rozkładało i wydzielało propan butan, to taka maleńka ekologiczna biogazownia ??

  3. Najpierw powinni popytać się czy nikt z mieszkańców nie najadł się czosnku. To taki sam zapach.

  4. Mąż puścił bąka a kobiecie się pomyliło że mają gaz w domu ?.

  5. pewnie ktos sobie trzymal butle gazowa, a jak podjechali to szybko zakrecil zeby nie bylo przypalu, a kiedys blok wyleci 🙂

  6. Kobieta „wezwał” służby ratunkowe…

  7. Do jednej z najtragiczniejszych katastrof budowlany w powojennej Polsce, doszło w budynku bez instalacji gazowej. Przyczyną katastrofy był właśnie wybuch gazu. Chodzi oczywiście o wybuch w Rotundzie w Warszawie.
    Tak, więc nie zawsze wszystko jest tak oczywiste, jak się może wydawać.

    • Dokładnie. Pęknięta rura gazowa biegnąca np 10m od bloku, zmarźnięta ziemia i szczelinami pod zmarźliną, może gaz dostać się do bloku bez instalacji gazowej.

  8. jak nie ma instalacji gazowej to ludzie chyba musza na czyms gotowac i maja butle z gazem

    • Na płytach elektrycznych?

    • W nowych blokach, gdzie jest instalacja gazowa, mało gdzie założone są gazomierze, co oznacza, że większość korzysta z płyt indukcyjnych. Doszło do tego, że w nowo budowanych blokach często nie buduje się instalacji gazowej, która jest problematyczna, droga, a wizualnie wiadomo jak wygląda -musi być na wierzchu.

  9. „Strażacy stwierdzili, że w budynku nie ma instalacji gazowej. Wykluczono więc ulatniający się gaz.” – brawo za dedukcję, bo gaz w domach to tylko z przyłącza miejskiego. bo butli już być nie może, z butli się nie ulatnia.

  10. Wietrzyła pachy i poczuła zapachy? 😉

Z kraju