Jako jedną z największych w ostatnich latach inwestycji przemysłowych na Lubelszczyźnie określono nową gorzelnię firmy Stock, której budowa właśnie została oficjalnie rozpoczęta. W zakładzie ma być wykorzystywane w dużej mierze zboże pochodzących od rolników z Lubelszczyzny.
A ta trójka fachowców z głównego zdjęcia na pewno wie co robi z tą kasterką ? Czy po prostu budowlańcy dali im do umycia,bo i tak z nich pożytku nie ma ?
WAS
Będzie biopaliwo???
pop
Dawny Polmos Lublin, nad którym swego czasu kontrolę miał Janusz Palikot obecnie znajduje się rękach międzynarodowej grupy Stock Spirits Group ze 100% zagranicznym kapitałem…
Norsk Arisk Black Metal
Po co? Naród już tak tępy, że nie trzeba go bardziej ogłupiać gołdą.
Brawo ja
Czy to taka dobra inwestycja.
Od przyszłego roku nowy ład i nowe 10% podatku.
Za komuny to chociaż alkohol mieli by nie widzieć co w kraju się dzieje.
Chłop
W sklepie nie kupisz dobrego alkoholu w dzisiejszych czasach tylko truciznę.
pw
Potwierdzam. Po swojaku nigdy nie mam klasycznego kaca, za to po tym sklepowym syfie boli głowa, niedobrze i ogólnie czlowiek do niczego się nie nadaje. A przepisy no cóż, przepisy przepisami a życie życiem.
:-()
Mniam, alkohol z lubelskiego zboża przesiąkniętego roundapem
Witold Janusz
Już kiedyś to napisałem,ale powtórzę się: Kiedyś to była Wytwórnia Wódek a teraz jest Fabryka Rozpuszczalnika. I tyle w tym temacie.A szkoda…
wolimy zmianę przepisów i legalny bimberek !
Niech powstaje to dobra inwestycja dla rolników.
A ta trójka fachowców z głównego zdjęcia na pewno wie co robi z tą kasterką ? Czy po prostu budowlańcy dali im do umycia,bo i tak z nich pożytku nie ma ?
Będzie biopaliwo???
Dawny Polmos Lublin, nad którym swego czasu kontrolę miał Janusz Palikot obecnie znajduje się rękach międzynarodowej grupy Stock Spirits Group ze 100% zagranicznym kapitałem…
Po co? Naród już tak tępy, że nie trzeba go bardziej ogłupiać gołdą.
Czy to taka dobra inwestycja.
Od przyszłego roku nowy ład i nowe 10% podatku.
Za komuny to chociaż alkohol mieli by nie widzieć co w kraju się dzieje.
W sklepie nie kupisz dobrego alkoholu w dzisiejszych czasach tylko truciznę.
Potwierdzam. Po swojaku nigdy nie mam klasycznego kaca, za to po tym sklepowym syfie boli głowa, niedobrze i ogólnie czlowiek do niczego się nie nadaje. A przepisy no cóż, przepisy przepisami a życie życiem.
Mniam, alkohol z lubelskiego zboża przesiąkniętego roundapem
Już kiedyś to napisałem,ale powtórzę się: Kiedyś to była Wytwórnia Wódek a teraz jest Fabryka Rozpuszczalnika. I tyle w tym temacie.A szkoda…
sami wytrawni degustatorzy trunków wszelakich….