W Lublinie odbył się „Piknik z Jogą”. Na scenie wystąpił ukraiński zespół Atmasfera (zdjęcia)
08:52 03-07-2022
W sobotę Plac Litewski w Lublinie zamienił się w piknikową przestrzeń jogi, relaksu, zabawy, jak również inspiracji do naturalnego i zdrowego życia.
W trakcie wydarzenia można było poznać techniki relaksu i wyciszenia, nauczyć się automasażu, pranajamy, akupresury i innych prozdrowotnych aktywności. Można było również po prostu odpocząć od szarej codzienności w przyjemnych medytacyjnych dźwiękach.
Na „Pikniku z Jogą” była też możliwość wzięcia udziału w artystycznych warsztatach, na których można było wykonać kwiatowe ozdoby do włosów lub kwiatowy makijaż czy tatuaż z henny. Co więcej prezentowano również nieoczywiste połączenia kuchni roślinnej.
Dla najmłodszych i ich rodziców organizatorzy przygotowali kreatywną eko strefę pełną pomysłów na kolorową i wesołą zabawę z „darami natury”. Na koniec dnia zaplanowano koncert zespołu Atmasfera.
AtmAsfera to ukraiński zespół grający w gatunku world music, yoga music. Tworzą muzykę o niewyobrażalnej energii i harmonii – taką, która dotyka serca i przynosi ukojenie dla umysłu. Nazwa zespołu jest połączeniem dwóch słów: „Atma” wywodzącego się z klasycznego sanskrytu i oznaczającego osobę oraz „sfera” odnoszącego się do świata wewnętrznego – uczuć i przeżyć otaczających człowieka.
Sercem AtmAsfery są bliźniaczki Yamuna i Kalindi. Zainspirowane m.in. swoim ojcem Yurijem Yaremczukiem, wybitnym muzykiem w dziedzinie muzyki improwizowanej i awangardowej, nieustannie eksplorują nowe brzmienia i idee. Składu dopełniają megadynamiczny gruziński perkusista Timur Gogitidze, wirtuoz gitary Denis Biełodied oraz utalentowany producent muzyczny i basista Siergiej Swirski, dokładający swoją cegiełkę do unikalnego brzmienia zespołu.
Galeria zdjęć
(fot. lublin112.pl\UM Lublin\Stowarzyszenie MAYE: Music Art Yoga Eco)
Oj, widzę, że znów niepoprawny politycznie był mój komentarz. Pies was pies, i chudy bocian ostrym dzióbkiem.
To w jakim celu uparcie próbujesz publikować tego typu komentarze? W czym przeszkadzali Ci ludzie, spędzający czas w ten sposób?
Cięciu, nie przejmuj się moja prawda zawsze jest nie poprawna politycznie. Na szczęście są jeszcze inne fora dla Polaków bo tu to reżim i cenzura aby zostały.
twittera sobie załóż albo od razu telegrama… tam będziesz miał burzę oklasków dla swojej głupoty i ksenofobii.
Przypominam że mieszkamy w państwie wyznaniowym. Mam nadzieję że prezydent miasta pójdzie po rozum do głowy i zabroni takich herezji.
Odradzam jogę. Wygląda na relaks, spokój, harmonię, a można sobie narobić problemów duchowych. Jogi nie można pogodzić z wiarą katolicką. Nie wmawiajcie sobie, że to tylko sport. Ponoć jakiś jogin ze Wschodu zapytany, co sądzi o ludziach, którzy uprawiają jogę tylko sportowo (bez duchowej otoczki), odpowiedział, że nawet w ich wypadku joga podziała również duchowo.
Ja tam na tych zdjęciach widzę tylko pole kapusty.
To wszystko pięknie wygląda, kiedy ludzie organizujący takie wydarzenia zapraszają na relaksującą jogę na poczęstunek. Wszystko oczywiście ma wymiar duchowy i powiązane jest z religia Hare Kryszna. Muzyka tzw mantry która ogłupia i otepia człowieka. A poczęstunek jest tylko po to, że każdy kto się poczęstuje ciastkiem czy bułeczka zostanie w ich rozumowaniu „wybawiony” Tzn zamieni się w przyszłym życiu np w zwierzę. Radzę uważać na tego typu wydarzenia.
Brawo Mentorze! Sama prawda.
Właśnie sama prawda, gdybyś miał coś przeciwko jakieś inne zdanie to byś to próbował negować i udowodnić swoje rację.
Prawda jest taka że joga oraz takie zajęcia to zguba. Można w zupełnie inny sposób się zrelaksować czy też wyluzować.
Ale zdaniem osób wierząc w Krysznę są inne światy na których chociażby s-ex to jest doznanie które jest ileś razy lepsze niż tutaj, wierzą w jakieś herezję oraz rzeczy która są całkowicie bez pokrycia.
to był wspaniały dzień! człowiek naprawdę mógł się zrelaksować. a czy można poprosić o wstawienie do tego artykułu np video z youtuba Atmasfery z ich piękną muzyką?
Polakow juz nie zapraszają…